piątek, 7 lutego 2014

Oniricon cz. XVIII

Śniło mi się, że:



- wydłubywałem małże z muszli i je zabijałem nakłuwając je nożem, a one długo zdychały, spytałem pana Martinusa ov Simcassa jak humanitarnie je zabijać, a on poradził mi gotować je żywcem,



- byłem razem z drużyną słowiańskich herosów w Paragwaju, gdzie odbywało się dziwne, ,,patriotyczne'' nabożeństwo do niedawna zakazane przez Kościół; księża mieli twarze pomalowane na biało, a jeden z nich pokazał rogatą dłoń,



- Dinara zginęła, a jej mąż Bragi Halvorsson przebywając na dalekiej wyprawie z innym Waregiem, aby kupić sobie frytki z mięsem musiał ścigać się z tacką w dłoni,
- ksiądz Stanislavus ov Svaixe prowadził bar szybkiej obsługi, gdzie ceny dań były uzależnione od ilości kalorii,



- zrobiłem sobie tatuaż i zaraz potem popełniłem grzech nieczysty,



- byłem w domu towarowym mieszczącym się w niebieskim budynku na Bramie Portowej,



- Andrzej Pilipiuk handlował trzciną cukrową z Galapagos i rumem z Karaibów, zaś Jakub Wędrowycz w czasie I wojny światowej był carskim szpiegiem,



- pewien władca aztecki złożył w ofierze swoją żonę; księżniczkę z obcego plemienia i zdarł jej skórę z pleców,



- w erze runwirskiej ludzie będą czcić Thora, Marduka, Nemroda, Semiramidę i inne bożki,
- wieczorem w Szczecinie widziałem policyjny plakat wzywający do poszukiwania zaginionego mężczyzny mającego broń palną i noszącego kowbojski kapelusz, napis na plakacie był w języku angielskim,
- spędziłem Wigilię w jakimś barze, razem z Mamą, panią Joleną ov Symetayak i koleżankami i kolegami z liceum, Wigilia była nieudana, a barman zamiast wieczerzy wigilijnej podał jakąś potrawę z mięsa i ryżu, którą tylko ja jadłem,



- miałem w domu jamnika, lecz zajmowałem się nim tylko od czasu do czasu,



- Rafał Ziemkiewicz mówił o Michale Wiśniewskim, że jest mądrym człowiekiem,



- Helena i Włodzimierz Hołubowiczowie chcieli się pobrać na Księżycu, lecz Amerykanie nie chcieli ich tam zabrać,



- Amelia była wcieleniem Wielkiej Bogini (poprzednimi były min. bł. Matka Teresa z Kalkuty i Maryja) i weszła boso na trawnik przed urzędem stanu cywilnego, gdzie zawierano ślub, oraz na trawnik przed kościołem,



- Małgorzata Nawrocka ostrzegała mnie przed potworkami z japońskich kreskówek, które nagle zaczęły iśc za mną,
- zgorszyłem się widząc kreskówkę Disneya o rozpustnej dziewczynie, która uwodziła kolejnych chłopaków,



- karaluchy Blatta orientalis wyparły z wielu mieszkań prusaki.