sobota, 29 kwietnia 2023

Oniricon cz. 911

     Śniło mi się, że:



- na Rusi ożył posąg boga Kumira podobny do słupa z czterema twarzami i zamienił się w wojownika noszącego to samo imię,



- Stanisław Szur naśladując starożytnych Greków, zalecał się na ulicy do kobiety, stojąc przed nią całkiem nago, aż został zatrzymany przez policję,



- pojechałem do Etiopii gdzie chciałem leczyć się miejscowymi lekami, znachorka dała mi do zjedzenia zbuk,



- rysowałem kocie głowy podobne do ludzkich twarzy,



- szedłem przez las tropikalny w Brazylii, uciekała przede mną piękna, czarnowłosa kobieta w białej sukience, która zamieniła się w blondynkę,



- spotkałem w polskim lesie mówiącego po polsku goryla z ludzkim mózgiem i uznałem go za bardzo szlachetne zwierzę,



- powiedziałem w szkolnej bibliotece nauczycielce matematyki, pani Ag'tnie ov Kažmerčakovej, że zamierzam napisać nową, uzupełnioną wersję ,,Milenium, czyli Nowych Triumfów'', w której Jena ov Blackeyova spotkała w Armagedonie: Michaiła Bułhakowa, który polecił jej ,,Mistrza i Małgorzatę'', Günthera Grassa, Saddama Husajna, Chemicznego Alego, talibów, ajatollaha Chomeiniego, gen. Franco, Antonia Salazara, Muamara Kadafiego, ks. Tiso i Manuela Azañę, powiedziałem, że Jena jest teraz mężatką, jakiś chłopiec przypisywał jej chorobę psychiczną co nie spodobało mi się,



- w liceum byłem zwolniony z lekcji geografii,


- w liceum miałem indywidualną lekcję religii z panem Andreusem ov Leovishinerem, pisałem w brudnopisie, w którym wcześniej zamierzałem napisać o ,,Międzynarodówce politeizmu'', mitologii japońskiej i nagach, w czasie lekcji przyszła żona pana Leovishinera i kłóciła się z mężem, a ich syn popełnił samobójstwo,



- Jena ov Blackeyova spotkała w Armagedonie Salmana Rushdiego, Winstona Churchilla, który kazał bombardować Irak, Ericha von Dänikena, Bernarda Heuvelmansa i Magdalenę Abakanowicz,



- pan Andreus ov Leovishiner opowiada mi na lekcji religii o Rasputinie,



- czytałem ,,Konopielkę'' Edwarda Redlińskiego z kolorowymi ilustracjami przedstawiającymi słowiańskie demony,



- mały chłopiec pojechał z matką nad morze i upewnił się czy przez dwa dni będzie ładna pogoda, w ślad za nim wyruszył Ukrainiec zarażający ludzi katarem siennym,



- virkena (żeński duch opiekuńczy) Watykanu miała postać półnagiej, ciemnowłosej kobiety mającej na głowie papieską tiarę oraz noszącej na szyi dwa klucze: złoty i srebrny,



- czytałem książkę Adama ,,Nergala'' Darskiego o demonologii słowiańskiej,



- znalazłem w kolorowej gazecie artykuł o wstydliwych tajemnicach Bernarda Heuvelmansa,



- psy grały w tenisa,


- wbrew swojej woli zostałem zapisany przez Mamę do Śląskiego Klubu Piłkarskiego, który działał przy Uniwersytecie Śląskim i należeli do niego sami Murzyni (byłem w nim jedynym białym), miałem grać w każdy czwartek, lecz nie podobało mi się to i chciałem się wypisać,



- królowa Wiktoria zawdzięczała długowieczność codziennemu jedzeniu surówki z ziół, zaś Elżbieta II zawsze nosiła fioletowe pantofelki,



- byłem serbskim księciem Tesiciem, synem Henryka VIII i Katarzyny Aragońskiej, grałem z ojcem w tenisa i wypominałem mu ścięcie jego żony Elżbiety I.