środa, 29 maja 2019

Mity o kukurydzy






,, [...] w mitach o pochodzeniu kukurydzy pobrzmiewa zarówno nostalgiczna tęsknota za obfitością lasów, jak i wdzięczność za urodzajność kukurydzianych pól. W kulturze Majów zamieszkujących Amerykę Środkową te mity koncentrowały się na postaci Thipaaka. Dzięki heroizmowi tego bohatera  lud nie musiał już składać swoich dzieci w ofierze. To ona też jako pierwszy zaczął uprawiać kukurydzę. Gromadził ziarno w wielkim słupie, który wspierał niebo. T'ithach to nazwa potężnego szczytu górskiego  w regionie Huasteca. Dawno temu pewien ptak zauważył, że mrówki wynoszą  z niego ziarno. Miejscowy bóg deszczu cisnął w ten słup piorunem. Słup się otworzył i ludzie zyskali dostęp do kukurydzy. [...] Lévi - Strauss pisze tak:  






'[...] ludzie nie znali rolnictwa i żywili się liśćmi, grzybami drzewnymi i zbutwiałym drewnem, zanim niebiańska kobieta pod postacią oposa objawiła im istnienie kukurydzy. Przypominała ona drzewo i rosła dziko w lasach. Ludzie wszakże popełnili błąd i ścięli drzewo, więc potem musieli podzielić się ziarnem, spulchnić glebę i zasiać je, gdyż suche drzewo nie zaspokajało ich potrzeb. W ten sposób pojawiła się z jednej strony różnorodność uprawianych odmian (wcześniej wszystkie były razem na drzewie), a z drugiej wielość ludów, języków i zwyczajów spowodowana rozproszeniem pierwszej ludzkości''' - Richard Mabey ,,Roślinny kabaret. Botanika i wyobraźnia.''






Ten drugi mit pochodzi z regionu Mato Grosso w Brazylii. 

Bawełna i spirytyzm







,,Pod koniec XIX wieku, w dobie wielkiej popularności mistycyzmu, delikatnie podświetlane piórka czy kulki bawełny stanowiły standardowy element dekoracji podczas seansów spirytystycznych. Miały utwierdzać łatwowiernych klientów w przekonaniu, że oto dane im było zobaczyć ektoplazmę czy duchową aurę. [...]'' - Richard Mabey ,,Roślinny kabaret. Botanika i wyobraźnia''




,,Dar kamieni''






,, [...] powieść Jima Crace'a  o ostatnich dniach epoki neolitu zatytułowana Dar kamieni opowiada o gawędziarzu, który traci ramię i nie może już obrabiać krzemienia jak reszta członków jego małej społeczności. Zostaje zatem zawodowym tkaczem wątków i szlifierzem opowieści. Urzeka swoich sąsiadów niesamowitymi historiami, które w większości stanowią romantyczne lub fantastyczne wariacje na temat szarej rzeczywistości ludzi epoki kamienia. Dowiadujemy się od niego, jak stworzyć dobrą historię - co zrobić, aby na trwałe zajęła miejsce wśród innych ludowych opowieści. 'Dlaczego miałem mówić prawdę, skoro kłamstwa są takie zabawne? Skoro kłamstwa sprawiają, że słuchacz kręci głową i śmieje się, i zanosi się kaszlem, i przewraca oczami? Człowiek jest jak kamień. Uderzysz w niego we właściwy sposób, a on otwiera się jak skorupa małża''' - Richard Mabey ,,Roślinny kabaret. Botanika i wyobraźnia''



,,Pudło''







W drugiej klasie szkoły podstawowej bawiłem się starym, kartonowym pudłem, które dostałem od Babci. W pudle tym mieszkały plastelinowe zwierzęta: tyranozaur, pyton tygrysi (dowiedziałem się o nim po raz pierwszy z programu przyrodniczego ,,Z kamerą wśród zwierząt’’ Antoniego i Hanny Gucwińskich), mangusta, mrówka i jakieś inne, których już nie pamiętam. Zapomniałem też jakie miały przygody poza tym, że mangusta była właścicielką wieży stereo.