wtorek, 29 sierpnia 2017

Oniricon cz. 332

Śniło mi się, że:






- czytałem horror H. P. Lovecrafta o krukach,







- narysowałem siedzącą na tronie królową Tatrę o złotej twarzy,






- Gabriel Garcia Moreno koronował się na króla Ekwadoru,







- w Andorze szkolny gang kierowany przez Annę ov Ivanitis, a później przez św. Matkę Teresę z Kalkuty, zabierał mi ,,Zwierzaki''  i groził ich zniszczeniem na co krzyczałem wniebogłosy, chciałem powiedzieć Annie ov Ivanitis, że przypomina królową Malkieš Lysarayatę z ery dziewiątej,







- w jednym z numerów ,,Zwierzaków'' był artykuł o efektach specjalnych i zdjęcie smoka i myszy z rapierem,
- Józef Stalin jeździł tramwajem i woził w torbie sprzęt nagrywający; każdy pasażer mógł coś powiedzieć do tego sprzętu co potem było wykorzystywane przez Stalina w jego przemówieniach,
- przez pomyłkę wszedłem do biblioteki na ul. Śląskiej w Szczecinie gdzie miał miejsce wykład pana Martinusa ov Simcassa; powiedział min., że Stalin za to, że wsadzał ludzi do łagrów, sam powinien tam trafić, w plecaku miałem zaległe książki i komiksy z Książnicy Pomorskiej i chciałem je przekazać bibliotekarce, aby je odesłała do Książnicy,







- w tramwaju spotkałem Stalina i chciałem go zasztyletować,







- chciałem zabić Marię Janion i Janesa ov Calcium, UWAGA: To tylko sen, na jawie nie chcę nikogo mordować,







- poszedłem do szkoły z dorosłym niedźwiedziem brunatnym,







- w Indiach żyła potężna czarodziejka; królowa Maja, która stworzyła czarami bogów, demony, ludzi, zwierzęta, rośliny i cały kraj,
- na Nowej Pterotyjandii żyją takie zwierzęta jak: gorylozaur (goryl z jaszczurczym ogonem, zamiast futra pokryty gadzią łuską, bez małżowin usznych) i gekopard (lampart z głową gekona potrafiący wspinać się na pionowe skały); oba zwierzęta wymyśliłem przed zaśnięciem,







- Sławomira jest nieśmiertelna i wiecznie młoda; żyła już w starożytności i napisała ,,Dzieje apostolskie'' przypisywane św. Łukaszowi; skomentowałem to tym, że Bóg posługuje się również tymi, którzy w Niego nie wierzą,
- nocą unosiłem się łysy i półnagi po pokoju i wrzeszczałem jak demon, że nie chcę spać tylko pisać,







- razem z Babcią poszedłem do Książnicy Pomorskiej oddać ,,Świętych i biesy'' w miękkiej szaro - białej okładce; było w niej min. o przybyciu Matki Boskiej Częstochowskiej na Pomorze Zachodnie, potem była impreza w Książnicy, był tłok i przeciskałem się między kelnerami, których nazywałem pingwinami, krępowałem się częstować przekąskami w obawie, że zostanie mi to zabronione, spotkałem nauczyciela z liceum, pana Čaifama ov Raśnita, a potem Mamę jedzącą dużą porcję frytek z keczupem. 

Nowe przysłowia








1. Nie ucz Turka jak robić kebab.








2. Ciemno jak u Mandeli w grobie.
3. Ciemno jak u Obamy pod koszulą (zainspirował mnie bosman Tadeusz Nowicki, który powiedział: ,,ciemno jak u Murzyna ... pod koszulą'' - vide: Alfred Szklarki ,,Tomek na Czarnym Lądzie'').
4. Ciemno jak u Saddama w bunkrze. 

Gdyby Czytelnik miał wątpliwości uspokajam, że nie jestem rasistą ;).