niedziela, 21 stycznia 2018

Zwierzęta roślinożerne





Człowiek sam lubiący mięso, często nienawidzi zwierząt, które też je jedzą. Zwierzęta mięsożerne często otaczane są niezasłużoną złą sławą (choć nie zawsze!). Często były tępione, czego przykładem była rozpętana w XIX – wiecznych Niemczech ,,krucjata'' przeciwko zwierzętom drapieżnym. Ludzie skłonni do antropomorficznego pojmowania świata chętnie gloryfikują zwierzęta roślinożerne (choć też nie zawsze!). Nie jest to mądra postawa. Gdyby nie było zwierząt roślinożernych, wyginęłyby rośliny, których wegetacji nic by nie kontrolowało. Populacje zwierząt roślinożernych potrzebują zaś czynnika regulującego, którym są zwierzęta mięsożerne. Dobrze wiedzieć, że często różnice między roślino – a mięsożercą się zaciera np. krowa uważana powszechnie za ,,wzorowego'' konsumenta trawy, razem ze spożywaną roślinnością połyka znajdujące się w niej drobne zwierzęta. W hodowlach próbowano ,,wynagrodzić'' brak owej ,,wkładki mięsnej'' podając krowom mączkę rybną, lub kostną, ale skutki takiej ingerencji w prawa rządzące naturą okazały się opłakane!








Wśród robaków (obleńce) istnieją gatunki roślinożerne (mątwik buraczany, węgorek niszczyk) wyrządzające straty w uprawach.








Wiele jest owadów roślinożernych. Zarówno w stadium larwy (pędraka) jak i imago, chrabąszcze majowe pobierają wikt roślinny. Dla pędraków są nim korzenie roślin, dla imago zaś – liście. W jego pobieraniu posługują się aparatem gębowym gryzącym, podobnie jak stonki ziemniaczane odżywiające się liśćmi ziemniaków.








Roślinożerne są także żerujące w drewnie korniki i kołatki, podczas gdy wołki zbożowe za pomocą aparatu gębowego kłująco – ssącego wysysają zawartość ziaren zbóż.







Kruszczyca złotawka odgryza płatki kwiatów, ale także przy okazji także je zapyla.








Przejdźmy teraz do motyli. Są to owady roślinożerne. W stadium imago wysysają nektar kwiatowy (wyjątkiem jest miodożerna zmierzchnica trupia główka) za pomocą ssącego aparatu gębowego, który w stanie spoczynku jest zwinięty. Gąsienice (larwy motyli) posługują się natomiast gryzącym aparatem gębowym używanym do podgryzania roślin, różnych dla różnych gatunków. I tak gąsienice jedwabników morwowych konsumują liście morwy, jedwabników dębowych – liście dębów, gąsienice trociniarek czerwicy i kasztanówki drążą korytarze pod korą drzew, natomiast północnoamerykański monarcha i madagaskarskie chryzantidie zawdzięczają zawartą w ciałach truciznę spożywanym przez gąsienice trojeściom amerykańskim (monarcha) i wilczomleczom (chryzantidie). Istnieją nawet motyle żerujące na włóknach naturalnych i papierze. Są nimi synantropijne mole; odzieżowy i książkowy.







Wielkim konsumentem roślin wśród szarańczaków jest bez wątpienia sama szarańcza, której ogromne chmary z łatwością ogałacają dany teren z całej roślinności, posługując się aparatem gębowym gryzącym.







Koniki polne też są roślinożerne.







Kopiące w glebie tunele, turkucie podjadki żerując uszkadzają korzenie roślin, chociaż uzupełniają dietę drobnymi bezkręgowcami.







Pluskwiaki skupiają także formy wysysające soki roślin np. mszyce. Odchody tych ostatnich, zwane spadzią, to przysmak mrówek, które chronią mszyce, a najmłodsze z nich umieszczają we własnych mrowiskach.







Podobny sposób odżywiania charakteryzuje cykady i kowale.







Podstawę wyżywienia żądłówek stanowi nektar kwiatów, z którego pszczoły i trzmiele produkują miód. W większości wypadków tylko miód pszczeli jest jadalny dla człowieka, bowiem trzmiele zwykle wytwarzają go z roślin trujących.







Osy konsumują także inne pokarmy zawierające cukier, zaś swoje larwy karmią przeżutymi owadami.







Z mrówek należy tu wymienić zarówno czarne, europejskie hurtnice zjadające uszkodzone przez ślimaki owoce, śródziemnomorskie mrówki – żniwiarki magazynujące ziarna zbóż w swoich mrowiskach, jak również południowoamerykańskie mrówki Atta odżywiające się hodowanymi wewnątrz mrowisk grzybami, rosnącymi na kompoście z przyniesionych liści. Mrówki Atta nacinają żuwaczkami strzępki grzybni, na których tworzą się zgrubienia zwane ,,mrówczą kalarepą'', konsumowane przez omawiane owady. Lecąc na rójkę, królowej mrówek Atta zawsze zabiera fragment grzyba.







Straszykowate odżywiają się liśćmi, zaś karaluchy, podobnie jak skorki są wszystkożerne.








Zjadanie drewna przez termity (drewna jak i produktów pochodnych np. papieru) boleśnie daje się we znaki ludziom żyjącym na terenach ich areału to jest w: Afryce, Indiach, Azji Południowo – Wschodniej, na Kaukazie, w Ameryce Południowej i w Australii. W trawieniu drewna pomagają termitom bakterie żyjące w ich układach pokarmowych. Oprócz drewna spożywają też grzyby uprawiane na bazie własnych odchodów.







Wśród mięsożernej większości pajęczaków, pobieraniem pokarmu roślinnego wyróżniają się przędziorki owocowe wyrządzające szkody w sadownictwie.







Inne roślinożerne stawonogi to odżywiające się detrytusem roślinnym krocionogi.









Wśród mięczaków wikt roślinny pobierają zeskrobujące ze skał glony, chitony i rozmaite gatunki ślimaków. Należą do nich zarówno gatunki lądowe (np. ślimak winniczek zjadający też jaja innych ślimaków, Achatina fulica wyrządzający szkody w Indiach i na Hawajach, gdzie został kolejno zawleczony i celowo sprowadzony z Afryki, ślimak przydrożny, pomrów błękitny, czy też ślinik rdzawy jedzący grzyby, odchody i rośliny uprawne) jak też wodne (np. błotniarka, zatoczek i wiele innych).
Zajmijmy się teraz roślinożernymi kręgowcami.







Z ryb należy tu wymienić glonojady zeskrobujące pyskiem glony; używane czasami do oczyszczania akwariów. 1









Co ciekawe niektóre gatunki piranii – ryb uważanych powszechnie za zdeklarowane drapieżniki – spożywają spadające do wody owoce drzew kauczukowych.







Wszystkie płazy są roślinożerne, ale w stadium larwy (kijanki) płazy bezogonowe odżywiają się glonami, bądź też uprawiają kanibalizm.







Kiedy gady wkroczyły na scenę historii naturalnej, skupiały formy wyłącznie drapieżne. Dopiero w permie pojawił się wśród nich pierwszy ,,wegetarianin'' – edafozaur należący do pelikozaurów. Był spokrewniony z mięsożercami; dimetrodonem i waranozaurem.








O tym czy dinozaur był mięso – czy roślinożerny decydował układ szczęk i kształt zębów np. roślinożerne zauropody miały zęby z przodu pyska; były one cienkie i długie, mogły być łyżkowate, lub słupkowate i pochylone do przodu – przystosowane do ścinania liści. Iguanodon miał wyłącznie zęby tylne. Zęby stegozaurów (niektórzy paleontolodzy ,,zarzucają'' im jedzenie padliny) i ankylozaurów nadawały się do spożywania wyłącznie miękkiej roślinności. Wszystkożerny masospondyl miał zęby tępe, zaokrąglone, służące zarówno do rozdrabniania mięsa jak i roślin. Również dużo ,,mówią'' proporcje ciała: zauropody miały długie szyje do sięgania wysoko do liści lub szyszek, zaś psitakozaur (,,papuzi jaszczur'') i czworonożne ceratopsy miały pyski zakończone rogowymi dziobami używanymi do ćwiartowania roślin. Hadrozaury posługiwały się ,,kaczymi'' dziobami wyposażonymi w ,,baterie'' ściśle do siebie przylegających zębów, którym nie mogło się oprzeć nawet najtwardsze igliwie. Przypuszcza się, że należący do nich edmontozaur magazynował pokarm w torbach policzkowych jak współczesny chomik.







Co wiemy na temat konsumpcji roślin u gadów współczesnych? Ważnym składnikiem diety wszystkożernych legwanów morskich zamieszkujących Galapagos są glony, po które te jaszczurki nurkują na głębokość 11 metrów.








Tymczasem na lądzie, również galapagoskie legwany lądowe potrafią zjadać kaktusy razem z ich kolcami (sic!).








Roślinożerne są wyłącznie żółwie lądowe, nie mające zębów, lecz posługujące się rogowym dziobem ostrzącym się w miarę używania. W terrarium można im podawać bynajmniej nie tylko sałatę, lub banany, lecz niemal każdą strawę roślinną z wyjątkiem zieleniny pikantnej, lub trującej.







Przejdźmy teraz do ptaków. Z konsumpcją ziaren zbóż przyjęło się łączyć wróblowate; w Europie wróble. Niezbyt słusznie, są to bowiem ptaki głównie owadożerne, dla których ziarno stanowi marginalną część diety. Jednak ów mit jest tak mocno zakorzeniony, że w Chinach, opierając się na nim, całkowicie wytępiono wróble!








Dużo zboża jedzą natomiast tropikalne gatunki wikłaczy. Stada wikłaczy czerwonodziobych, liczebnie porównywalne z szarańczą, niemal równie skutecznie pustoszą pola uprawne, co jest powodem okrutnych metod walki jakie ludzie z nimi prowadzą. Tymczasem ludzie sami sobie są ,,winni'' – uprawiając zboża tworzą nowy, nieznany przyrodzie ekosystem, w którym ptaki mają nadmiar pożywienia, którym są przecież nasiona traw. To normalne, że w takich ,,sztucznych'' warunkach mnożą się do zastraszających ilości.








Inny przedstawiciel wróblowatych, krzyżodziób swoim charakterystycznym dziobem wyłuskuje nasiona z szyszek. Z jego odżywianiem łączą się też niezwykłe obyczaje lęgowe. Otóż, podczas gdy większość ptaków strefy umiarkowanej przystępuje do lęgów wiosną, krzyżodzioby gnieżdżą się już w lutym (sic!) wtedy bowiem znajdują dostatecznie dużo nasion drzew iglastych potrzebnych do wykarmienia piskląt.







Ziarnem zbóż odżywiają się grubodzioby, ale ich pisklęta przyjmują pokarm składający się z owadów.








Owadożerne z reguły dzięcioły konsumują również nasiona drzew iglastych. Wydobywają je unieruchomiwszy szyszkę w szczelinie drzewa (w tzw. ,,kuźni'') za pomocą dzioba.







Północnoamerykański dzięcioł żołędziowy zgodnie z nazwą zjada żołędzie. Często robi z nich zapasy, umieszczając je w zagłębieniach wykutych w korze, niekiedy nawet wykorzystując do tego celu drewniane słupy telegraficzne. Dzięcioły te już swoje pisklęta karmią kawałkami żołędzi. Nie jest to jednak jedyny pokarm omawianych ptaków. Tak jak wszystkie dzięcioły, one również żywią się owadami.







Wśród kuraków podstawę roślinnego wyżywienia stanowią nasiona, u gatunków leśnych czasem także jagody, a nawet igliwie. Tym ostatnim w ogrodach zoologicznych karmi się głuszce wykorzystując do tego celu naturalne choinki używana na święta Bożego Narodzenia. Jak widzimy, udział ziaren w jadłospisie udomowionych kuraków znalazł odbicie nawet w literaturze:



,,Tu dzioby bursztynowe tam czubki z korali,
Wznoszą się z gęstwi pierza jak ryby spod fali.
Wysuwają się szyje i w ruchach łagodnych,
Chwieją się ciągle na kształt tulipanów wodnych
Tysiące oczu jak gwiazdy błyskają ku Zosi,
Ona w środku wysoko nad ptactwem się wznosi,
Sama biała i w długą bieliznę ubrana,
Kręci się jak bijąca wśród kwiatów fontanna;
Czerpie z sita i sypie na skrzydła i głowy
Ręką jak perły białą gęsty grad perłowy
Krup jęczmiennych...''
- pisał Adam Mickiewicz w ,,Panu Tadeuszu''. 2









Wszystkożerne tukany i dzioborożce białko roślinne pobierają z owoców.







Wśród jerzykowatych przeważają gatunki owadożerne, ale kolibry stanowią tu wyjątek. Jest tak ponieważ swoich długich, ostrych dziobów, skrywających szczeciniaste języki używają do spijania nektaru z kwiatów. W warunkach wiwaryjnych zaobserwowano nawet jak wysysały zawartość winogron. W związku z bardzo szybką przemianą materii, kolibry muszą wiele czasu poświęcać na żerowanie. Nie mogąc znaleźć pokarmu zapadają w odrętwienie. Błędem jest jednak uważać kolibry za ptaki wyłącznie roślinożerne – żywią się też muchami, komarami, czy też drobnymi chrząszczami. ,,Te ptaszki mogłyby oddać znakomite usługi w tępieniu much'' – pisał na początku XIX wieku John James Audubon.







Perkozy są przede wszystkim mięsożerne, lecz połykają glony dla lepszego trawienia. Używają ich też w czasie toków.







Wreszcie pokarm roślinny pobiera większość papug.
Co można powiedzieć na temat spożywania roślin przez ssaki?








Koala jest monofagiem konsumującym wyłącznie - mało odżywcze i zwierające groźną dla wielu zwierząt truciznę – liście eukaliptusa, które oprócz niego zjadają tylko pałanka wędrowna i lotopałanka Peteriodes volans.







Wśród listowia odżywiają się również kangury drzewne, w Australii i na Nowej Gwinei zajmujące niszę ekologiczną małp.







Na ubogiej górskiej roślinności żerują kangury skalne, zaś kangury bagienne jedzą rośliny wodne.








Kangury rude i szare odżywiają się głównie trawą.
Poza tym istnieje wiele gatunków torbaczy wszystkożernych jak: kuskusy, pałanki kuzu, kanguroszczury czy oposy.
W utartych wyobrażeniach przyjęło przedstawiać się jeże jako fanatycznych miłośników jabłek – transportujących je na kolcach, podczas gdy są to zwierzęta w znacznej mierze drapieżne; tylko sporadycznie uzupełniające swój mięsny jadłospis jagodami.
Podobnie nieprawdziwe zarzuca się kretom podgryzanie korzeni roślin. Oczywiście mogą one uszkodzić korzeń podczas kopania korytarzy, ale jest to tylko efekt uboczny ich działalności. Same krety zaś są mięsożerne.








W Azji Południowo – Wschodniej, w Afryce i w Australii żyją ogromne (ok. 1 m długości) nietoperze roślinożerne takie jak: kalongi, rudawki i wielkogłowy. Jedzą dużo owoców, wyrządzając wiele strat w uprawach, które tylko w Indiach są im puszczane płazem. W USA nie wolno trzymać tych zwierząt w ogrodach zoologicznych i prywatnych zwierzyńcach w obawie zadomowienia się ich na południu kraju. ,,Wynagrodzeniem'' strat przez nie powodowanych są jednak używane jako nawóz odchody tych nietoperzy. Nie można też zapominać o roli rudawek w zapylaniu kwiatów.







Nie tylko myszy i szczury zjadające zboża pobierają pokarm roślinny (odnośnie wymienionych zwierząt będzie to raczej pokarm mieszany). Roślinożerne są: keondu, ursony, jeżozwierze, bobry, chomiki, jak też północnoamerykańskie goffery. Te ostatnie, żyjące w ziemnych norach, zaopatrują się w pokarm wciągając rośliny pod ziemię. Przed zimą świstaki gromadzą duże zapasy siana, natomiast popielicowate są wszystkożerne.







Pokarmem roślinnym bez wyjątku odżywiają się zajęczaki. Należące do nich króliki w celu lepszego przyswajania składników odżywczych z pokarmu stosują podwójne trawienie. Wydalone odchody jeszcze raz zjadają, aby ostatecznie wydalić je z organizmu w formie twardej.








Zarówno manaty, diugonie, jak i wytępione krowy morskie żywią się glonami, które dla największej z fok – słonia morskiego stanowią tylko marginalne uzupełnienie mięsnego pokarmu.








Zwierzęta kopytne dzielimy na podstawie budowy kopyt (parzysto – i nieparzystokopytne), ale także pod względem budowy żołądka. Wszystkie świniowate i pekari, oraz roślinożerne hipopotamy nie przeżuwają pokarmu i mają nieskomplikowaną budowę żołądka. Natomiast pozostałe gatunki (parzystokopytne żyrafy, wielbłądowate, kozy, owce, antylopy, widłorogi, jeleniowate i bydło) są tzw. przeżuwaczami, u których konsumpcja trwa bardzo długo, pokarm jest żuty, pod dostaniu się do żołądka z powrotem ,,wędruje'' do pyska, gdzie jest starannie przeżuwany. Sam żołądek przeżuwacza składa się z kilku komór: żwacza, czepca, trawieńca i ksiąg, przez które pokarm przechodzi w ciągu trzech dni. Wśród świniowatych nie mających takiej budowy układu pokarmowego, wyjątkiem jest babirussa. Niektóre przeżuwacze pobierają całkiem niezwykłe pokarmy. Małe afrykańskie antylopy – dujkery oprócz jedzenia trawy, polują na ptaki, zaś renifery mogą pozyskiwać białko zwierzęce z ryb, jaj, lemingów; konsumują nawet ludzki i psi mocz!







Łosie – zupełnie bezpiecznie jedzą trujące dla ludzi muchomory (sarnom też one nie szkodzą) i konwalie majowe. Lubią też roślinność wodną, w której poszukiwaniu nurkują. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby łosie nie wychodziły z wody od tyłu.







Amatorami niebezpiecznych roślin są także nosorożce, spożywające nie tylko kolczaste krzewy, ale nawet wilczomlecze, z których pozyskuje się truciznę do polowań … właśnie na nosorożce. Nie powinno to dziwić – trucizna działa tylko wtedy gdy dostanie się do krwiobiegu.







Od początku swojej ewolucji roślinożerne są także trąbowce. Podczas żerowania słonie powstrzymują sawanny od zarastania lasem, co pozwala antylopom i bawołom egzystencję w ich prawdziwym środowisku. Słonie uzupełniają niedobór soli mineralnych zjadając kawałki skał z wapiennych jaskiń.







Małpiatki i małpy są zwierzętami głównie wszystkożernymi z przewagą roślin. Tylko największy przedstawiciel naczelnych – goryl ma opinię zupełnego wegetarianina. Nie pije również wody – wystarczy mu ilość tego płynu zawarta w pokarmie. Czy jednak słusznie uważa się goryla za zwierzę wyłącznie roślinożerne? W tym miejscu nie brak kontrowersji. Na pewno goryl je mniej mięsa niż lubiący je szympans, ale możliwe, że żywi się drobnymi kręgowcami, jak i zwierzętami pozbawionymi kręgosłupa. Przypuszcza się, że zjada nawet skorpiony po uprzednim oderwaniu im żądła. Jakkolwiek by było, w ogrodach zoologicznych podaje się gorylom oprócz roślin rozmaite mięso i nabiały, które wcale im nie szkodzą.




*





Artykuł dobiega końca, zanim jednak pożegnamy się ze zwierzętami roślinożernymi, spróbujmy podsumować budowę anatomiczną układu pokarmowego przeciętnego roślinożernego kręgowca. Ich pokarm jest ciężkostrawny (pamięta Czytelnik jak długo trawią przeżuwacze?) i ubogi w energię, ale za to łatwo dostępny. Zwierzęta roślinożerne potrzebują więc długiego przewodu pokarmowego i powinny bardzo długo rozdrabniać pokarm, co dzieje się chociażby u przeżuwaczy, których sama nazwa wywodzi się od żucia. Muszą też pobierać pokarm w dużych ilościach, a ich jelito ślepe musi być długie. Czasem w trawieniu pomagają kamienie żołądkowe (gastrolity), lub żyjące w układach pokarmowych mikroskopijne organizmy. Przykładem takiej symbiozy są bakterie pomagające termitom trawić drewno, lub żyjące w organizmach przeżuwaczy pierwotniaki hurmaczki, zwane gregorynami.






1 Wiele lat temu miałem akwarium z rybami, a w nim min. glonojada, którego nazwałem Gucio ;).
2 Odsyłam Czytelnika do umieszczonego na tym blogu wiersza ,,Zabójcza improwizacja'' (wchodzi w skład poematu dygresyjnego ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy'') gdzie w roli Zosi wstawiłem Śmierć.