niedziela, 25 sierpnia 2024

Oniricon cz. 1051

         Śniło mi się, że:



- spotkałem dziewczynę zamienioną w jenota, która szła po torach kolejowych,




- byłem Japończykiem i odwiedziłem w szpitalu swoją córkę, która jadła skradzionego kurczaka,



- bohater programu ,,Rolnik szuka żony'' poślubił uczestniczkę ,,Hotelu Paradise'',



- byłem laureatem Literackiej Nagrody Nobla, złożonej z paczki słodyczy, odwiedziłem Andrzeja Sapkowskiego w jego mieszkaniu, które dzielił ze stadem kotów, pokazałem pisarzowi swoją książkę ,,Wymrocze'', on zaś zaproponował naniesienie poprawek,

- Dariusz Kwiecień ujrzał nad torami kolejowymi unoszącą się twarz dziewczyny, która zamieniła się w plamę mleka,



- kiedyś strzelałem do homoseksualistów, UWAGA: To tylko sen, nie namawiam do mordowania kogokolwiek,

- Stanisław Szur powiedział, że bycie profesorem polega na drapaniu się po głowie (wymyślone na jawie),



- groziłem długim, cienkim nożem otyłemu i trupio blademu homoseksualiście, który próbował przekonać mnie do bycia socjalistą,



- chciałem, aby ludzie byli mali jak myszy i ryjówki, mając nadzieję, że wówczas będą bardziej honorowi,



- czytając ,,Talmud'' współczułem bluźniącym Żydom, że byli prześladowani,




- w ,,Kronice'' Thietmara czytałem o gryfach,



- Maryja poprosiła św. Huberta, aby przyniósł Jej uciętą, upieczoną głowę kangurzycy na kanapkę,




- byłem w Pałacu Kultury i Nauki, przekształconym w centrum handlowe, korzystałem z toalety i zniechęciłem się do pomysłu polskich patriotów, chcących wysadzić budowlę w powietrze, sam porzuciłem zamiar jej podpalenia,




- Maksim Litwinow przeniósł się do XV wieku, kiedy jako litewski rycerz - rybak Gienko z Przerośli walczył z Krzyżakami,



- Władysław Jagiełło narzekał na polskich biskupów snujących intrygi, kiedy potrzebował rady, kładł się na trawie i wsłuchiwał w syk węży, podobnie postępował Zawisza Czarny,



- napisałem ,,Rotę czarodziejów'' śpiewaną w Hogwarcie, w której padły słowa: ,,Nie damy by nas gnębił egzorcysta - wróg, tak nam dopomóż Rogaty Bóg!'', wówczas Alexandrus ov Coceleise, cały ubrany na czarno przypomniał mi, że rota znaczy przysięga, ja zaś zawstydziłem się podgryzania J. K.  Rowling,



- w ciemnej piwnicy żyły dwa olbrzymie, czarne węże o żółtych oczach.