poniedziałek, 29 kwietnia 2019

,,Pieśń o Białym Rycerzu''


,,Naprzód przebojem młodzi rycerze,
Do walki z grzechem swej duszy.
Wodzem nam Jezus w Hostii ukryty,
Z Nim w bój nasz zastęp wyruszy’’
- ,,Króluj nam Chryste’’(fragment)







Jest to fantazja z okresu pierwszej klasy gimnazjum powstała na podstawie mojej trwającej do dziś fascynacji średniowieczem i kulturą rycerską. Tytułowym Białym Rycerzem był wymyślony przeze mnie Wiktor z Oleśnicy noszący zbroję wykutą z olkuskiego srebra. Kazałem mu przeżywać liczne przygody, z czego materia historyczna została potraktowana bardzo swobodnie. Wiktor z Oleśnicy wziął udział w pierwszej krucjacie. Płynąć do Ziemi Świętej statkiem przez Morze Śródziemne był świadkiem walki dwóch smoków: biblijnego Lewiatana z Tyfonem z mitologii greckiej (była to zapowiedź mającego nadejść renesansu). W Ziemi Świętej widział ruiny Wieży Babel. W Moskwie był świadkiem słowiańskiego obrzędu Dziadów i walczył z olbrzymim niebieskim szczurem o trzech głowach (potwór ten został przeze mnie wykorzystany w czasie pisania powieści fantasy ,,Tatra’’). Poszukując relikwii korony cierniowej mających uzdrowić chorego króla Polski zawędrował aż na Kamczatkę, gdzie otrzymał pojedynczy cierń od króla Kolca. W swoich podróżach dotarł aż do Indii, gdzie spotkał olbrzymiego węża Kaliję, Czarnej Afryki (uczestniczył w wyprawie badawczej na ten kontynent zorganizowanej przez Kazimierza Wielkiego), a nawet na … Nową Zelandię (Aoteroa) gdzie żyła obdarzona magiczną mocą gigantyczna hatteria zionąca ogniem.