wtorek, 12 lipca 2016

Panny karmicielki







,, [...] w kurhanach czy grotach ze źródłami, mieszkały panny, które tuczyły na śmierć znużonych wędrowców czy myśliwych. Wystarczyło udać się w owe miejsce i powiedzieć czego się pragnie, a to pojawiało się piękne dziewczę ze złotą misą w dłoni, na której leżało wszelkiego rodzaju jadło (...). Po pierwszej pannie pojawiała się druga z białą chustą i misą wypełnioną wszystkim, czego tylko przechodzień mógł zapragnąć. Dziewczęta usługiwały wszystkim wędrowcom, dopóki król Amangons nie zadał jednej z nich gwałtu, kradnąc jej złotą misę. Jego ludzie poszli za złym przykładem i od tej pory panny nie wychodziły już z grot, by karmić podróżnych. Od owego czasu źle działo się w krainie. [...] w lasach często spotykano piękne dziewczęta w towarzystwie dobrze uzbrojonych rycerzy, z którymi próbowano walczyć o panny. Król Artur stracił w ten sposób niejednego chrobrego wojaka, choć niejednego też zdobył. Pierwszy pojmany do niewoli rycerz  miał na imię Blido Bliheris i umiał cudownie opowiadać. [...]'' - Emma Jung, Marie - Louise von Franz ,,Legenda graalowa w perspektywie psychologicznej''



Naczynie Badurna






,,Żył sobie kiedyś król Badurn. Miał on żonę, która pewnego dnia udała się do źródła. Kiedy tak szła, ujrzała dwie kobiety schodzące  ze wzgórza elfów połączone brązowym łańcuchem. Kiedy ujrzały, że się do nich zbliża, zniknęły w źródle. Poszła tam, a w domostwie elfów ujrzała cudowną wyrocznię bożą (...) w formie kryształowego naczynia - naczynie to pękało na trzy części, gdy ktoś wypowiedział trzy kłamliwe słowa, scalało się zaś, gdy ktoś powiedział trzy słowa prawdy. Żona króla wyprosiła to naczynie dla swego męża, który w ten sposób posiadł narzędzie odróżniania prawdy od kłamstwa'' - Emma Jung, Marie - Louise von Franz ,,Legenda graalowa w perspektywie psychologicznej''


Król Artur i magiczny kocioł







,,Czyż sławę zdobędę, gdy zabrzmi ma pieśń?
W Caer Pedryvan, które czterykroć się obraca
Pierwsze słowo o kotle - kiedy zostało powiedziane?
Oddechem dziewcząt dziewięciu łagodnie był ogrzewany.
Czyż to nie kocioł świata podziemnego?
Jaki on jest?
Sznur pereł leży na jego obrzeżu,
Nie ugotuje pokarmu tchórzowi ni wiarołomcy.
Błyszczący miecz zostanie ku niemu wzniesiony
I pozostanie w dłoni Lleminawg.
Przed bramą świata podziemnego płonął kaganek,
Kiedy z Arturem tam poszliśmy - czyn to chwalebny,
Poza siedmioma nikt nie wrócił z Caer Vewyd''
- ,,Preideu Annwn'' - walijski wiersz przypisywany legendarnemu bardowi Taliesinowi [w]: Emma Jung, Marie - Louise von Franz ,,Legenda graalowa w perspektywie psychologicznej''







List Aleksandra Wielkiego do matki







,,Odpłynęliśmy od owej rzeki i dotarliśmy do wielkiej wyspy oddalonej od lądu sto pięćdziesiąt stadiów, znaleźliśmy tam Miasto Słońca; otaczało je dwanaście wież ze złota i szmaragdu... W centrum miasta znajdował się ołtarz  zbudowany ze złota i szmaragdu, do którego prowadziły schody z siedmioma stopniami: na szczycie stał zaprzężony w rumaki rydwan, a jego woźnica był ze złota i szmaragdu. Ale z powodu unoszącej się wszędzie mgły nie można było wyraźnie widzieć. Kapłan Słońca, Etiopczyk... powiedział nam, że powinniśmy zawrócić z tego miejsca... Zawróciliśmy zatem i dotarliśmy do Jeziora Lizusa, znaleźliśmy tam wysoką górę. Weszliśmy na szczyt i ujrzeliśmy piękne domy ze złota i srebra otoczone wielkim murem z szafiru; na szczyt prowadziło sto stopni. W środku i na zewnątrz stały kolumny z posągami przedstawiającymi  półbogów, bachantki, satyry i mystidów (wtajemniczonych), ale na wielkim zwierzęciu pociągowym siedział stary Maron. W środku świątyni znajdowało się łoże, na którym leżał mężczyzna odziany w jedwabie; jego twarzy nie widziałem, widziałem jednak jego potęgę i wielkość.
W centrum świątyni znajdował się złoty łańcuch, a na nim zawieszony był przeźroczysty złoty wieniec. W miejscu paleniska leżał wielki drogocenny kamień, który oświetlał całą świątynię. Z sufitu zwisała złota klatka, w której znajdował się wielki ptak wołający głosem ludzkim i tak mówiący: 'Aleksandrze, przestań sprzeciwiać się bogom, wracaj do domu i nie przyspieszaj swą nierozwagą chwili, gdy przejdziesz na niebiańskie błonia...''' - ,,Pseudo - Kalilisthenes'';
ok. 200 roku n. e. [w]: Emma Jung, Marie - Louise von Franz ,,Legenda graalowa w perspektywie psychologicznej''