sobota, 4 lutego 2023

Oniricon cz. 887

         Śniło mi się, że:




- przyleciała do mnie statkiem kosmicznym piękna kosmitka Duare z Wenus i zapytała dlaczego nie chcę z nią uprawiać seksu,




- Ferdynand Kiepski wspominał o proboszczu z mojej parafii,




- tłumaczyłem proboszczowi, że pierwowzorem Stanisława Szura nie był on sam, ani żaden inny ksiądz,

- Mama i ksiądz proboszcz chcieli, abym chodził na zajęcia gimnastyczne z trenerem, który mnie wyzywał,






- zapytałem sztuczną inteligencję o królową Tatrę, planetę Pterotyjandię zamieszkaną przez dinozaury oraz o herosa Ordana z Brustaborga,



- pojechałem na wakacje z Tomaszem Sidorem, zatrzymaliśmy się na nocleg w byłym szczecińskim ratuszu,



- tłumaczyłem Pavlasowi ov Vidłarowi, że Odyn uprawiał kobiece czary, bo wiedza była dlań ważniejsza niż męskość,



- pod ziemią mieszkał łysy, nagi, blady humanoid w kołnierzu z macek, który ugryzł kobietę w nagi brzuch,


- jednym z synów pierwszego rolnika, Witoszy Chliboroba, była Opój, pierwszy pijak,



- zobaczyłem stadko źrebiąt jednorożców, jeden z nich był biały, a pozostałe beżowe,




- pojechałem na wakacje nad jezioro gdzie zabiłem kijem lub kamieniem prehistoryczną żyrafę jaskiniową, dwukrotnie większą od współczesnych żyraf, a potem jadłem ją razem z niedźwiedziami jaskiniowymi,



- żona Pana Twardowskiego miała pretensje do Jacka Piekary, że uciekł, zamiast obronić ją przed Mefistofelesem,


- matka i córka teleportowały się ze szczecińskiego Parku Żeromskiego w przestrzeń kosmiczną, gdzie oglądały wybuch supernowej, tymczasem na ławce w parku pozostał mój komputer,

- w Empiku pomyślałem, że ,,Saga o wiedźminie'' mimo poglądów Sapkowskiego wcale nie jest ,,lewackim g...'',



- planowałem napisać encyklopedię postaci fantastycznych z polskiej literatury takich jak: smok wawelski, bazyliszek, brukołaki, sysuny, Tatra, Goplana i wiele innych,




- Juraj Červenák pod wpływem Andrzeja Sapkowskiego opisał jadowite bazyliszki nie potrafiące zabijać wzrokiem,


- przeniosłem się w czasie do II RP, zostałem oficerem Wojska Polskiego i zamieszkałem w Warszawie, przyszła do mnie bezczelna blondynka, której asertywnie odmówiłem, gdy żądała, abym jej usługiwał, potem rozebrałem się do majtek i zacząłem sprzątać mieszkanie, powiedziałem, że słowo odkurzacz wymyślił polski Żyd, Julian Tuwim, zaś wcześniej używano nazwy ,,elektroluks'', gdy skończyłem sprzątać, miałem wyjść na zakupy razem z Babcią i ową blondynką, która chciała, abym jej usługiwał,



- czytałem książkę Bartłomieja Grzegorza Sali o chińskich smokach,



- wyraziłem życzenie, aby wszystkich polityków polskich i zagranicznych porwali kosmici, potem jednak przypomniałem sobie, że bycie anarchistą jest grzechem,



- po latach spotkałem na odludziu Jenę ov Blackeyovą, z którą tańczyłem na przyczepie na środku szosy, później w tramwaju powiedziałem jej, że był to dla mnie zaszczyt, marzyłem o wspólnym tańcu z Jeną na plaży,


- znalazłem komiks o Conanie Odarpim i sam napisałem opowiadanie o królu Conanie i królowej Zenobii,



- w latach 60 - tych XX wieku Ciri pojechała z przyjaciółkami nad jezioro, gdzie kąpała się w butach, uprawiała seks i sporządziła biały, kleisty napój z jakichś nasion.