poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Masoneria

,, [...] – O tym się nie mówi, ale masoni w Meksyku i Portugalii poczynali sobie nie lepiej, niż naziści w Niemczech, a bolszewicy w Związku Radzieckim – powiedział Dziadek. – Dodatkowo ogłupiają ludzi różnymi ‘bzdetami’, z których New Age jest najnowszą, zbijając na tym dużo pieniędzy i są chorzy z nienawiści do Kościoła niczym czterystu J. Urbanów i sześciuset R. Kotlińskich’’ - ,,Dom’’.




O masonerii (wolnomularstwie) dowiedziałem się po raz pierwszy w latach 90 – tych XX wieku czytając katolickie czasopismo ,,Miłujcie się!'' Dowiedziałem się wówczas, że jest to organizacja wroga Kościołowi, której dziełem jest pseudoreligijny ruch New Age, i że przynależność do niej powoduje ekskomunikę. Również mój katecheta, pan Andreus ov Leovishiner ostrzegał przed tą organizacją. Twierdził, że masonem – członkiem Klubu Bilderbergu jest polityk Andrzej Olechowski; jeden z ojców założycieli Platformy Obywatelskiej, że ,,co czwarty Amerykanin to mason'', zaś w 2005 r. dał mi artykuł o słynnych masonach z ,,Nowej myśli polskiej''. Dowiedziałem się z niego, że masonami byli min. Garibaldi, markiz Pombal, Churchill, Franklin Delano Roosevelt, Obregon, Calles, Wieniawa – Długoszewski, Somoza, Fredro, Goethe, Ford i Mozart. Pan Leovishiner mówił mi również o bawarskich Iluminatach, czcicielach Lucyfera, którzy chcieli w XVIII wieku zjednoczyć Niemcy mordując udzielnych władców. W liceum dyskutowałem o masonach z nauczycielami – historii (panem Ravialusem ov Simajdisem, któremu pokazałem artykuł z ,,Miłujcie się''!) i języka polskiego – panią Evą ov Tomas i panem Jaroslavusem ov Einkupisem – zagorzałym antyklerykałem i zwolennikiem masonerii, oraz ze znajomymi – panem Voytakusem ov Viernitisem i Filipusem ov Falconiusem. W sporach z obrońcami masonerii, kiedy podawałem argument o zbrodniczej przeszłości tej organizacji, często mówiono, że ludzie Kościoła też mordowali. Jednak Kościół katolicki za pontyfikatu św. Jana Pawła II i jego następców, odważnie i rzetelnie rozliczył się z własnymi grzechami i błędami. Nic mi nie wiadomo, aby masoni uczynili podobnie, przepraszając np. za zbrodnie prezydenta Meksyku Eliasa Plutarco Callesa.
Jeśli będą wam mówić, że jestem masonem i propaguję New Age – nie wierzcie. Z masonerią nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego. W Polsce jest ona tematem tabu, niefrasobliwie wrzucanym do bardzo pojemnego worka z napisem ,,Teorie spiskowe''. Ci, którzy mówią o masonach z katolickiego punktu widzenia są ośmieszani i marginalizowani (sam tego doświadczyłem, gdy mój zbiór opowiadań ,,Dom'' był atakowany z powodu krytyki masonów przez ich pewnego apologetę). Czasem w nagrodę za ostrzeganie przed masonerią można zostać w Polsce oskarżonym o antysemityzm (fałszywy stereotyp, że każdy Żyd to mason). Niektóre twierdzenia na jej temat faktycznie bywają przesadzone np. twierdzenie o tym, że masoneria zniszczyła husarię (odsyłam do fanpage'a ,,Historyczne bzdury'' na Facebooku), czy współczesne legendy o współpracy Iluminatów z Reptilianami, jednak Kościół ma słuszne powody, by również w naszych czasach ostrzegać wiernych przed masonerią jako ,,Antykościołem''; narzędziem szatana. Należy więc zapytać, jakie są to dowody, pomijając, że jest to organizacja tajna.
Wolnomularstwo nie uznaje Boga osobowego, odrzuca Jezusa Chrystusa jako Jedynego Zbawcę Człowieka. Tytuł ,,Wielki Architekt Świata'' w rzeczywistości rezerwuje dla Lucyfera, a nie Boga, choć wiedzą o tym tylko masoni najwyżsi stopniem. Pod pozorami szerzenia tolerancji (współcześnie rozumianej jako akceptacja dla wszelkich dewiacji) zajadle zwalczają Kościół katolicki; w historii XVIII – XX wieku posuwając się nawet do ludobójstwa (terror Pombala w Portugalii, rewolucja francuska etc). Masoni praktykują okultyzm (ich rytuały inicjacyjne czerpiące z religii pogańskich są sprzeczne z pierwszym przykazaniem Dekalogu), popierają synkretyzm i indyferentyzm religijny, który w dobie wojen religijnych dobrze się sprzedaje pod płaszczykiem tolerancji. ,,Nasz ostateczny cel jest ten sam, co Woltera i Rewolucji Francuskiej: unicestwienie raz na zawsze katolicyzmu, a nawet samej idei chrześcijańskiej […]'' - głosiła instrukcja włoskich masonów z 1819 r. ,,Naszym celem jest zatknięcie sztandaru na wszystkich kościołach i na Watykanie. Przyjdzie czas, gdy Chrystus, Pan Niebios, kłaniać się będzie Panu naszemu, Panu ziemi'' – mówił z kolei wielki mistrz loży genueńskiej w 1880 r.
Masoneria optuje również za aborcją; jest światowym lobby aborcyjnym (obserwatorzy z Rotary Club byli na konferencji w Kairze w 1993 r.), eutanazją, homoseksualizmem (karaniem tych co uznają go za grzech), sektami, teozofią, antropozofią, niebezpieczną dla życia duchowego dzieci i młodzieży pedagogiką waldorfską, filozofiami Wschodu, manicheizmem, liberalizmem, laicyzmem, ślubami cywilnymi i rozwodami, zniesieniem celibatu, kapłaństwem kobiet, feminizmem, reklamami używek, subkulturami a ponadto zwalcza media katolickie i zmierza do utworzenia Rządu Światowego. Wszystko to można znaleźć w mediach głównego nurtu jak: TVN czy ,,Gazeta Wyborcza''. Dodać należy, że nie każdy kto podziela takie poglądy, automatycznie jest masonem, składają się one jednak na ,,postawę masońską''.
Negatywne stanowisko Kościoła wobec masonerii pozostaje niezmienne od XVIII wieku, czynią oni bowiem zło pod pozorami dobra. Przeciw masonom wypowiadali się papieże: Benedykt XIV, Klemens XIII, Pius VI, Pius VII, Leon XII, Pius VIII, Grzegorz XVI, bł. Pius IX, Leon XIII, św. Pius X, Pius XI, Pius XII i św. Jan Paweł II. Obrońcy masonerii podają argument o przynależności do niej wybitnych twórców kultury czy działaczy niepodległościowych. Nawet oni, choć zasłużeni, nie zmieniają faktu, że postawa masońska jest niebezpieczna duchowo. Być może, diabeł poprzez masonerię wybiera ludzi dobrych, aby uczynić ich złymi? Wśród nawróconych masonów znalazł się bł. Bartolo Longo, który z kapłana szatana, stał się gorliwym czcicielem Maryi i propagatorem Różańca.




Śniło mi się, że:

- uciekałem z Mamą przez pół miasta, bo masoni chcieli mnie zabić,
- na dnie morza żyli masoni podobni do ryb głębinowych, jeden z nich, mimo nienawiści do Boga, uratował świat przed mającym go zniszczyć kataklizmem,
- Lajos Kossuth był masonem.


P. S. Posta opracowałem korzystając z materiałów zamieszczonych na katolickiej stronie ,,Encyklopedia zjawisk XXI wieku OKIEM''.