piątek, 5 czerwca 2015

Stary Niedźwiedź mocno śpi... cz. 7

,,Wyobraźcie sobie, że Wasza głowa jest czarodziejskim jeziorem, a sny to ryby, które tam mieszkają. Jest ich mnóstwo: niektóre - piękne i kolorowe - żyją na dużej głębokości. Są bardzo sprytne i rzadko wpadają do naszych sieci. Inne - zwyczajne i niezbyt ciekawe - pływają sobie pod powierzchnią. 
A więc - udanych połowów nad 'czarodziejskim jeziorem'!




Pluszowy SŁOŃ

Śniło mi się, że byłam w sklepie z zabawkami. Sprzedawca rozpakowywał nowo przywieziony towar. Na półce postawił pluszowego słonia. Coś mnie w nim zaciekawiło, podeszłam bliżej, a on się odezwał:
- Kup mnie, a nie pożałujesz!
Poprosiłam o słonika. W domu znowu się odezwał:
- Pozwól, że spełnię Twoje trzy życzenia i będę wolny.
- Dobrze. Chcę być kujonem, żeby nie było nauczycieli i żebyś ty był wolny.
W tej samej chwili słoń zmienił się w chłopca.

                                                  Monika, 13 lat

Życzę wszystkim śpiochom kolorowych snów. I czekam na listy!
                                                   Andrzej Niedźwiedź'' - ,,Zwierzaki na wesoło. Comiesięczny dodatek, marzec 1999''

Stary Niedźwiedź mocno śpi... cz. 6

,,Podobno jest na świecie takie plemię, w którym nikt nie spieszy się do szkoły ani do pracy. Wszyscy budzą się rano, siadają przy ognisku  i opowiadają, co się komu śniło. To jest dla nich najważniejsze!
Powiem wam w tajemnicy, że ja też bym tak chciał! Szkoda, że nie należę do tego plemienia i ciągle brak mi czasu... Sny są przecież bardzo ważne!
Życzę wszystkim śpiochom kolorowych snów. I czekam na listy!
        Andrzej Niedźwiedź



Niezwykły chomik

Pewnej nocy śniło mi się, że mama kupiła mi blok rysunkowy. Zacząłem rysować różne rzeczy. Na końcu narysowałem chomika. Patrzyłem na rysunek i zobaczyłem, że coś się poruszyło. Po chwili narysowany chomik ożył. Bawiłem się z nim tak cudownie, lecz nagle usłyszałem 'dzyńńń'. To był budzik i musiałem iść do szkoły. 
Mam nadzieję, że podobał Wam się mój sen. No to cześć!

                                                                                 Marcin, 9 lat




Lisek pod filiżanką

Śniło mi się, że wróciłem z wakacji. Na stole w moim pokoju stała filiżanka przewrócona do góry dnem. Kiedy ją podniosłem, zobaczyłem małego liska. Był chudy jak szkielecik, jedno oko miał zamknięte i prawie nie oddychał.
'To moja wina - pomyślałem z rozpaczą. - Musiałem go niechcący nakryć i zapomniałem o tym. Ja bawiłem się na wakacjach, a on siedział tu bez wody i jedzenia! Prawie przez miesiąc!'
Wziąłem zwierzaka do ręki. Ale lisek zerwał się nagle z mojej dłoni i zaczął uciekać. Pomyślałem, że jest zbyt słaby, by przeżyć na wolności. Popędziłem za nim i długo goniłem po mieszkaniu, ale nie potrafiłem go złapać. I ... wtedy się obudziłem.

                                                                           Arek, 12 lat'' - ,,Zwierzaki na wesoło. Comiesięczny dodatek, luty 1999''

Stary Niedźwiedź mocno śpi... cz. 5

,,Bardzo lubię patrzeć na śpiące zwierzaki. Na przykład mój pies często porusza we śnie łapami, tak jakby kogoś gonił. Może tego zadziornego kundelka z trzeciego piętra? Czasem warczy przez sen. A czasem macha ogonem i robi śmieszne miny. Pewnie widzi wielki kotlet, który spadł ze stołu...
I tak sobie myślę, że - być może - kiedy śpimy nasze psy i koty też patrzą na nas i zastanawiają się co nam się śni. Ciekaw jestem, czy się 'domyślają'?

   Kolorowych snów!
        Andrzej Niedźwiedź

 


         Żółw jak garbusek

Pewnej nocy śnił mi się dziwny sen o żółwiu, którego mam w domu. Nazywa się Kubuś. Ten żółw zamienił się w samochód - w kolorowego garbuska. Z przodu miał śmieszne żółte oczy, niebieską muszlę z oknami i drzwiami. A w środku byłem ja i mój brat, i siostry. Jeździliśmy po zielonej łące, bawiąc się wesoło, kiedy usłyszałem, jak mama do mnie mówi: - Łukasz wstawaj do szkoły! A sen się rozpłynął.
                                                            Łukasz, 10 lat'' - ,,Zwierzaki na wesoło. Comiesięczny dodatek, styczeń 1999''