wtorek, 31 sierpnia 2021

,,To lubię''

 






W trzeciej klasie gimnazjum przeczytałem najwcześniejszą balladę Adama Mickiewicza ,,To lubię’’.






Akcja rozgrywa się na kresowym bezdrożu gdzieś w okolicach Ruty, gdzie straszyły ludzi nadprzyrodzone zjawiska. Widziano tak skrzydlatego i śmiejącego się wilka, ożywające trupy, tułowie bez głów i głowy bez tułowi, a towarzyszyły temu przerażające zjawiska akustyczne.






Sprawczynią tych fenomenów była pokutująca ,,martwica’’ Maryla; blada kobieta w białym gieźle, nosząca na głowie ognisty wieniec. Pokutowała strasząc za oziębłość wobec zakochanego w niej Józia. Odczarował ją dopiero podmiot liryczny, który powiedział ,,To lubię!’’ w chwili gdy zepsuł mu się wóz. Utwór łączy ludowe wierzenia słowiańskie z katolicką wiarą w czyściec. Sam podmiot liryczny prosi czytelników o modlitwę do Maryi za dusze czyśćcowe.






,,To lubię!’’ to także tytuł kontrowersyjnego podręcznika Marii Jędrychowskiej i Zofii Agnieszki Kłakówny z 1999 r. do języka polskiego.

,,Wymrocze'' is coming





 Dziś wchodząc na stronę ,,Motyle Książkowe'' znalazłem zapowiedź pierwszego tomu mojego zbioru opowiadań ,,Wymrocze''. Już wkrótce premiera :). 

poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Zagastaj




 

 ,,Dawno to było, bardzo dawno, jeszcze wtedy, kiedy wnuk Wielkiego Dżyngisa siedział na chińskim tronie, rządząc całą Azją. Podstępni Chińczycy zabili chana i zamierzali zgładzić całą jego rodzinę, lecz jeden stary i święty lama zabrał żonę i syna władcy, niemowlę, posadził na wielbłąda i uciekł za 'wielki mur', zapuściwszy się w rodzime stepy. Długo chińscy siepacze szukali śladów zbiegów, aż nareszcie wykryli i popędzili za nimi. Kilka razy prawie dopędzali nieszczęsnych, lecz lama modlitwą i czarami rzucał na głowy prześladowców chmury śniegu, przez które przechodziły wielbłądy, lecz nie mogły iść konie. Stary lama pochodził z dalekiego klasztoru [...] Dżahancy - Kure. Ażeby doń dotrzeć, należało przejść przez Zagastaj, lecz tu właśnie starzec zachorował, zachwiał się parę razy na siodle i spadł z wielbłąda martwy. Zaszlochała piękna Ta - Siń - Le, wdowa po wielkim chanie, lecz spostrzegłszy z góry mknących doliną chińskich jeźdźców, nieszczęsna ruszyła dalej. [...] Wystraszona i zrozpaczona niewiasta wznosiła niemowlę ku niebu i zawołała:

- O ziemio! O bogowie Mongolii! Oto przed wami prawnuk tego, który sławą otoczył imię Mongołów od skraju do skraju świata! Nie pozwólcie zginąć latorośli Wielkiego Dżyngisa - Temudżyna!

    Nagle wdowa zauważyła na kamieniu małą białą mysz, która [...] rzekła ludzkim głosem.

- Jestem posłaną, aby ci dopomóc. Jedź spokojnie i nie trwóż się! Twoi prześladowcy dobiegają w tej chwili do kresu swego życia.

    Zwątpiła jednak Ta - Siń - Le w prawdę słów białej myszy.

- Skądże biała mysz może zatrzymać trzystu uzbrojonych mężów?

    Mysz zeskoczyła na ziemię i rzekła:





- Jam demon tarbagatajskich szczytów, Zagastaj. Jestem potężny i miły Bogu. Za to, żeś zwątpiła, widząc mówiącą mysz, Zagastaj od tej chwili stanie się niebezpiecznym tak dla dobrych, jak i złych ludzi. 

    Wdowa chana została ocalona, lecz Zagastaj pozostaje nieubłaganym. Przy przejściu tym krętym i zawiłym trzeba mieć się co chwila na baczności. Demon gór czyha na życie podróżnych!...'' - Antoni Ferdynand Ossendowski ,,Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów''



 



Internetowe ,,cuda na kiju'' cz. X

 




1. Ziemia może mieć kształt dysku, loda w rożku, chipsa, pośladów, animacji z gry komputerowej ,,Minecraft’’, banana, penisa, amerykańskiego pączka z dziurą w środku, sześcianu, dysku spoczywającego na żółwiu, hydraulika Mario, gruszki, welocyraptora lub piramidy. Przypuszczam, że jest to satyra na płaskoziemców.

2. Chemtrails zamieniają żaby w homoseksualistów.






3. Jakiś ojciec powiedział swojemu dziecku, że to Amerykanie wyzwolili Hel (tak mówi Dariusz Kwiecień).






4. Patrycja ze Zgorzelca, zwana Elficzką, oraz Amerykanka Melynda Moon uważają się za elfy z utworów Tolkiena, podobnie się ubierają i zachowują. Melynda Moor, uważająca, że w poprzednim życiu była wróżką, zdecydowała się nawet na bardzo drogą operację uszu, aby nadać im spiczasty kształt.






5. Jak podaje internetowy tabloid ,,Cała prawda pl.’’ (publikujący w nim nie są dziennikarzami, a cała praca jest jedynie projektem na zaliczenie z przedmiotu ,,Teoria nowych mediów’’) , licealista Waldek pod wpływem gry ,,Wiedźmin’’ i czytania książek Sapkowskiego stracił kontakt z rzeczywistością i chciał zostać prawdziwym wiedźminem. Min. przefarbował sobie włosy na biało, palił marihuanę, aby zaliczyć Próbę Traw, zniszczył telewizor, bo uznał serial ,,Wiedźmin’’ za profanację, wreszcie kupił sobie miecza, aby nocą zapolować na hieny cmentarne. Rodzice wezwali egzorcystę, lecz Waldek zdążył zginął spadając z dachu. Kiedyś nawet dałem się na to nabrać.






6. Pewna stara Brazylijka przez lata modliła się przed figurką elfa Elronda z ,,Władcy Pierścieni’’ J. R. R. Tolkiena, bowiem myślała, że przedstawia ona św. Antoniego.






7. Josef Bartnik był esesmanem pochodzenia czeskiego. Po dokonaniu bestialskiego mordu na ojcu i bracie, z czasem zamienił się w potwora i zamieszkał pod ziemią razem z karłami. Jego rzekome ,,pamiętniki’’ to mistyfikacja Dariusza Kwietnia.

8. Jezus Chrystus nazywał się Andronikus i urodził się na Krymie w XII wieku. Maryja spędziła na tym półwyspie ostatnie lata swego ziemskiego życia. Król Artur jest postacią wzorowaną na Chrystusie i Dymitrze Dońskim, zaś Święty Graal był przechowywany na Krymie. Greckie mity o Orestesie i jego siostrze Ifigenii w rzeczywistości opowiadają o Jezusie i Maryi. Czego to Rosjanie nie wymyślą!

9. W XXI wieku wciąż wielu ludzi wierzy w złe oko.






10. Bóg Aton był statkiem kosmiczny, a faraon Echanton – kosmitą.






11. W 2017 r. w zamojskim zoo nieodpowiedzialny ojciec wbrew zakazowi przełożył swoją pociechę przez ogrodzenie wybiegu dla surykatek, aby mogło bawić się ze zwierzętami. W Szwecji po czymś takim straciłby prawa rodzicielskie.

12. W 2014 r. pracownicy fabryki serów w Omsku (Rosja) kąpali się nago w kadziach z mlekiem.






13. W 2020 r. w USA, Rumunii i Wielkiej Brytanii pojawiły się tajemnicze monolity podobne do tych z filmu science fiction ,,2001: Odyseja kosmiczna’’. Do ich postawienia przyznali się artyści z grupy ,,The Most Famous Artists’’.






14. Według legendy miejskiej, w Australii żyją tzw. spadające niedźwiedzie (ang. drop bears). Są to koale – potwory; większe i cięższe od swoich łagodnych krewniaków. Spadają one na ludzi, aby ich pożerać.






15. Niektórzy ludzie wierzą w istnienie tzw. stickmen – ludzików składających się z kresek z kółkiem w miejscu głowy (odmiana przekazu o Slendermanie).






16. W 2012 r. Michael Cohen nagrał film z Syberii, na którym ponoć widać żywego mamuta przeprawiającego się przez rzekę.






17. Zdaniem pewnego badacza dronty dodo (oficjalnie wymarłe w XVII wieku) przetrwały do dziś na Mauritiusie.






18. W 2017 r. treser psów Peter Kane ogłosił na you tube, że posiada stopy i głowę Wielkiej Stopy.

19. Przed paru laty znalazłem filmik, na którym pewien mężczyzna zapytał innego mężczyznę: ,,Kiedy ostatnio robił pan kupę?”’ i za to pytanie dostał w twarz.






20. Ośmiornica zaatakowała chińską youtuberkę, która dla zdobycia rozgłosu chciała ją zjeść żywcem. Jak Chinka ośmiornicy, tak ośmiornica Chince :).






21. Jak podawał tabloid ,,Fakt’’ w lesie pod Łodzią natrafiono na kotojelenia, czyli kot z porożem jelenia. Dziękuję Tomaszowi Żbikowatemu, od którego dowiedziałem się o tej sprawie ;).






22. W jednym z numerów ,,Faktu’’ wydrukowano czerwony kwadrat rzekomo posiadający magiczne właściwości. Redakcja zachęcała czytelników do gapienia się weń.

23. Jednym z królów starożytnej Wielkiej Lechii był Komarek walczący z Persami.

24. W 2012 r. w Namibii zabito niskiego i nagiego humanoida o trzech warstwach skóry i nosie koali, mającego ponadto długie paznokcie.

25. W 1972 r. w Oklo w Gabonie odkryto pozostałości reaktora jądrowego zbudowanego w czasach prehistorycznych.






26. W 2001 r. w Rodopach (Bułgaria) odkryto czaszkę kosmity wyglądającego jak Predator.






27. W 1952 r. w Flatwoods (USA) pojawił się kosmita (?) z głową w kształcie asa pik.






28. W Iranie spoczywa słowiański mag Radomir pogrążony w tysiącletnim śnie.

Legenda o jeziorze Teri - Nur






 ,,Nasz przewodnik opowiedział, że przed 75 - 100 laty Teri - Nur nie istniał, na równinie zaś była silna chińska forteca. Jakiś święty lama za uczynioną mu przez chińskiego komendanta krzywdę wyklął fortecę i załogę, przepowiedziawszy jej prędką i straszną zgubę. Zaraz nazajutrz ze wszystkich studni lunęły potoki wody, zburzyły mury i budynki. Chińska załoga zginęła bez śladu, i tylko czasem fale wzburzonego jeziora wyrzucają na brzegi stare czaszki i kości ludzkie. Jezioro powiększa się z każdym rokiem, podchodząc coraz to bliżej do okalających je gór'' - Antoni Ferdynand Ossendowski ,,Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów''

,,Rybka''

 





W trzeciej klasie gimnazjum przeczytałem balladę Adama Mickiewicza ,,Rybka’’, którą po latach omawiałem w liceum na lekcji języka polskiego. Według objaśnień samego poety, treść została zaczerpnięta z pieśni ludowej.

Akcja rozgrywa się w czasie nieokreślonym nad Sworatwą, lub jakąś legendarną, obecnie wyschłą rzeką wypływającą ze Świtezi.

Bohaterką utworu jest Krysia; dziewczyna z ludu. Miejscowy dziedzic uwiódł ją i porzucił zostawiając z dzieckiem, sam zaś poślubił księżną. Zrozpaczona Krysia utopiła się i zamieniła się w świteziankę. Swoją drogą była to jedyna przedstawicielka owych nimf wodnych znana z imienia. Świtezianki tworzyły całą społeczność panien z rybimi ogonami, które potrafiły też przybierać całkowicie rybią postać. Jej dzieckiem zaopiekował się stary sługa. Matka, w pół – ludzkiej, pół – rybiej postaci, podpływała do brzegu i karmiła piersią swoje maleństwo. Niewiernego kochanka i jego żonę dosięgła zemsta świtezianki. W czasie spaceru zostali zaklęci w głazy, zaś rzeczka wyschła.

niedziela, 29 sierpnia 2021

,,Świtezianka''

 

,,Świtezianki, nimfy wodne, zwłaszcza zamieszkujące jez. Świteź. [...]’’ - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 17 Szkocka literatura do Victor’’





 

We wczesnym dzieciństwie dzięki lekturze przyrodniczego czasopisma ,,Zwierzaki’’ (ukazywało się w latach 1992 – 1999) dowiedziałem się, że istnieją ważki, zwane świteziankami.





W klasie szóstej na lekcji języka polskiego omawiałem balladę Adama Mickiewicza ,,Świtezianka’’, której akcja rozgrywa się w czasie nieokreślonym nad brzegiem jeziora Świteź. Jest to opowieść o losach zakochanej pary; młodego myśliwego i dziewczyny z ludu. Młodzieniec proponował dziewczynie zamieszkanie razem, lecz ona nie była pewna jego wierności. Kiedy złożył uroczystą przysięgę, biorąc na świadków ,,piekielne potęgi’’, kochanka ostrzegła go o konsekwencjach wiarołomstwa i odeszła. Następnie myśliwy był kuszony obietnicami rozkoszy przez urodziwą nimfę z jeziora. Złamał słowo dane dziewczynie i … okazało się, że to ona była kusicielką. Niewierny kochanek został pochłonięty przez jezioro i odtąd resztę swych pędził zaklęty w modrzew.






Pierwszym co się nasuwa na myśl czytającym balladę jest potępienie strzelca za składanie nierozważnych przysiąg i ich łamanie. Historyk Bartłomiej Grzegorza Sala w znakomitej książce ,,Wśród polskich syren, rusałek, meluzyn, świtezianek i innych wodnych panien’’ zwrócił jednakże uwagę na niejednoznaczny moralnie charakter samej świtezianki, która mogła być przecież duchem piekielnym zwodzącym mężczyznę, aby przywieźć go do zguby.

sobota, 28 sierpnia 2021

,,Faust''

 

,,Johannes Faust (a może Johannes Georg Faust?) przyszedł podobno na świat w Knittlingen około 1480 roku. Miał zdobyć dyplom teologii na uniwersytecie w Heidelbergu, a podobno studiował i na Akademii Krakowskiej. Faust wykorzystywał jednak swoja wiedzę głównie do oszustw i wyłudzania pieniędzy od naiwnych przedstawicieli wszelkich stanów. Używał tytułu: ‘Magister Georg Sabellicus, Faustus Junior’, a następnie ‘Helmitheus Haderbergensis, czyli ‘półbóg z Heidelbergu’. W swojej megalomanii twierdził jakoby, że potrafi czynić większe cuda niż sam Chrystus. W Krakowie miał przemienić wodę w wino, a ołów w złoto. W Erfurcie uczył na uniwersytecie, zaś wykładając Homera, przywoływał podobno z zaświatów wszystkich bohaterów jego epopei. W 1528 roku mamił króla Francji Franciszka I wywołanymi postaciami członków jego rodziny oraz oczami pojawiających się przed oczami zdumionego władcy armii. Jego sztuczki i oszustwa zakończyło dopiero śmierć około 1539/ 1540 roku’’ - Bartłomiej Grzegorz Sala ,,W upiornym laboratorium. Homunkulus, golem, potwór Frankensteina, Mr Hyde i inni’’




W trzeciej klasie szkoły podstawowej oglądając serial ,,Dr Quinn’’ natrafiłem na odcinek o założeniu biblioteki w Colorado Springs. W odcinku tym miejscowego pastora oburzyła książka o człowieku, który zawarł pakt z diabłem. Myślałem wówczas, że chodziło o … Pana Twardowskiego.

O ,,Fauście’’ i jego dowiedziałem się po raz pierwszy w klasie czwartej.


,, […] Von Goethe żył w latach 1749 – 1832. Był nie tylko poetą, ale także dziennikarzem, krytykiem, […] i uczonym.

Jego wersja legendy Faustowskiej została opublikowana w dwóch częściach – pierwsza ukazała się w 1808 r., druga w 1832 r. Potraktował on temat odmiennie niż wcześniejsi autorzy (spośród których należy wymienić angielskiego dramaturga Christophera Marlowe’a), gdyż jego Faust nie trafia do piekła, lecz zostaje zbawiony.

Von Goethe, błyskotliwy uczony, stanowczo odrzucał bowiem pogląd, że głód wiedzy mógłby sprowadzić wieczne potępienie’’ - Bridget Daly (red.) ,,Kim oni byli? Księga pytań i odpowiedzi o sławnych ludziach’’


W gimnazjum dowiedziałem się o zainteresowaniu Johanna Wolfganga von Goethego wczesną teorią ewolucji. Debata między kreacjonistą Georgesem Cuvierem a ewolucjonistą Geoffreyem de Saint Hilaire w 1830 r. była dlań ważniejsza i bardziej interesująca niż ucieczka króla Karola X Burbona z Paryża.




W liceum omawiałem na lekcjach języka polskiego ,,Cierpienia młodego Wertera’’, będące przykładem dzieła odebranego zupełnie inaczej niż chciałby tego autor. Odczytano je jako manifest romantyzmu i niestety nie zabrakło wśród jego czytelników, którzy popełniali samobójstwa chcąc w ten sposób naśladować bohatera literackiego. Tymczasem Goethe utożsamiał się z klasycyzmem, zaś za romantyka został uznany wbrew swojej woli. Jak sam powiedział: ,,To co klasyczne jest zdrowe, to co romantyczne – chore’’. Dowiedziałem się też wówczas o jego znajomości z Adamem Mickiewiczem oraz o wpływie ,,Hermana i Doroty’’ Goethego na postaci Tadeusza i Zosi z polskiej epopei narodowej. Znamiennie, jako dowód przywiązania do oświecenia, brzmią słowa jakie Goethe miał wypowiedzieć na łożu śmierci: ,,Więcej światła!’’ (Zainspirowałem się tym przekazem pisząc dostępne na tym blogu opowiadanie fantasy ,,Śmierć wielkiego kronikarza’’ o ostatnich chwilach krasnoludka Kosy Oppmana).

Na studiach rozczarowałem się wielkim poetą jako człowiekiem, dowiadując się z napisanego przez prof. Jerzego Roberta Nowaka hasła ,,’Autorytety’’’ w ,,Encyklopedii ‘Białych Plam’’, że Goethe będąc politykiem w Weimarze sprzeciwiał się opublikowania dzieła piętnującego rozbiory Polski.

Już po studiach widziałem wyrzeźbiony z bryły soli pomnik Goethego w kopalni w Wieliczce.


Śniło mi się, że:


- Goethe stworzył Juliusza Słowackiego (ulepił go z gliny i dmuchnął mu w nozdrza tchnienie życia),

- Faust smarował się magicznym kremem, dzięki któremu mógł latać.





Latem 2003 r. całkowicie dobrowolnie przeczytałem niesceniczny dramat ,,Faust’’; dzieło życia Goethego pisane w latach 1773 – 1832.

Akcja rozgrywa się w Niebie, XVI – wiecznych Niemczech (,,Palatynacie Cesarskim’’), starożytnej Grecji i kraju wyłonionym z morza.





Tytułowy Faust był wybitnym uczonym poszukującym głębszej wiedzy i sensu życia. Mimo rozległej wiedzy z zakresu medycyny, filozofii i teologii, był do tego stopnia nieszczęśliwy, że próbował targnąć się na swoje życie. Przed samobójstwem powstrzymało go jednak bicie dzwonów zwiastujących Wielkanoc. Zawarł pakt z diabłem Mefistofelesem podpisując własną krwią cyrograf i odtąd zły duch wszędzie mu towarzyszył. Zgodnie z umową, uczony miał trafić do piekła gdy wypowie słowa: ,,Trwaj chwilo’’. Odmłodzony przez czarownicę, Faust stał się jednocześnie cyniczny i bezwzględny, przez co skrzywdził zakochaną w nim bez pamięci Małgorzatę. Później zapragnął służyć ludziom. Został nadwornym alchemikiem Cesarza, który nadał mu ziemię wydartą morzu. Choć Faust starał się czynić dobro, w wyniku jego nieprzemyślanego rozkazu zginęła para staruszków noszących zaczerpnięte z mitologii greckiej imiona Filemon i Baucis. Wreszcie zadowolony ze swych osiągnięć uczony powiedział: ,,Trwaj chwilo, jesteś piękna’’. Zgodnie z zapisem cyrografu, Mefistofeles miał go zabrać go piekła, zaś lemury; złośliwe duchy zmarłych z mitologii rzymskiej już kopały dlań grób. Faust został jednak ocalony przed wiecznym potępieniem dzięki wstawiennictwu Maryi i Małgorzaty. Jako zbawiony otrzymał przydomek Doctor Marianus. Ostatnie słowa dramatu brzmią: ,,Z łona Niewiasty zbawienie nam’’.




Diabeł Mefistofeles (hebr. ,,niszczyciel dobra, kłamca’’) nosił szlachecki tytuł Voland, który później Michaił Bułhakow uczynił imieniem szatana w ,,Mistrzu i Małgorzacie’’. W scenie zainspirowanej biblijną Księgą Hioba, Mefistofeles stawił się w Niebie, gdzie założył się z Bogiem i Archaniołami, że doprowadzi pobożnego Fausta do potępienia. Po raz pierwszy ukazał się uczonemu pod postacią czarnego pudla, co nawiązuje do renesansowych legend o okultyście Corneliusie Agryppie. Przedstawił się jako ,,część tej siły, co zła wiecznie pragnąc, wiecznie czyni dobro’’ (późniejsze motto ,,Mistrza i Małgorzaty’’). Oznacza to, że ostatnie słowo zawsze należy do Boga.






Małgorzata (niem. Gretchen) była niewinną i cnotliwą dziewczyną, która zakochana w Fauście dopuściła się zbrodni. Otruła swoją matkę środkiem nasennym i udusiła własne nowo narodzone dziecko. Jej brat zginął w pojedynku z alchemikiem. Pomimo wyrządzonego zła, Małgorzata zostaje zbawiona, bowiem żałuje i bierze na siebie odpowiedzialność za popełnione grzechy.






W mitologii greckiej Helena Trojańska była najpiękniejszą śmiertelniczką. Faust sprowadził ją czarami z odległej przeszłości i miał z nią syna Euforiona (postać wzorowaną na Lordzie Byronie). Po śmierci poety Euforiona, który upadł ze skały, dążąc na pomoc Grekom walczącym o wolność, piękna Helena rozpływa się jak mgła zostawiając Fausta z jej suknią i welonem.






W swoich wędrówkach Faust spotyka mnóstwo istot fantastycznych. Należy do nich chociażby Homunkulus, wyhodowany na drodze alchemicznych eksperymentów przez Wagnera; asystenta Fausta, ślepo wierzącego w naukę. W dramacie pojawiają się również: grecki, zmiennokształtny bóg morza Proteusz.






Prawdziwym majstersztykiem nieokiełznanej wyobraźni Goethego są zwłaszcza opisy Nocy Walpurgii; germańskiego święta czarownic przypadającego z kwietnia na maj. Pojawiają się na nich czarownice, w tym Baubo (w mitologii greckiej rozśmieszyła smutną Demeter, zadzierając w jej obecności spódnice), Lilith, bóg metali Mamon, piękna kobieta, z której ust wyskoczyła czerwona mysz, gryfy, które kazały nazywać się ,,grypsami’’, a nawet Oberon, Tytania i Puk (Goethe nie lubił Szekspira i postawił sobie za cel sparodiować jego komedię ,,Sen nocy letniej’’).

Dramat Goethego inspirował takich twórców jak: Michaił Bułhakow ,,Mistrz i Małgorzata’’, Michael Swanwick ,,Jack Faust’’, Robert Nye ,,Faust’’ i inni.

piątek, 27 sierpnia 2021

Oniricon cz. 739

                     Śniło mi się, że:





- Stanisław Szur zamiast papieru toaletowego użył zmiętej kartki,






- oglądałem w teatrze sztukę o carycy Elżbiecie, która była z pochodzenia litewską chłopką nazywającą się Marta Skowrońska, planowała rozbiór Polski, w czasie koronacji założyła maskę syberyjskiego szamana, potem razem z Janesem ov Calcium dostałem się do Milczącej Armii carycy Elżbiety przemierzającej Szczecin, Janes ov Calcium maszerując w jej szeregach zaczął śpiewać ,,Hej, sokoły!'', Elżbieta została zabita przez kolejną carycę; Katarzynę II, Niemkę ze Szczecina, będącą wzorem dla sowieckich feministek,






- Casiya ov Płutova w rozmowie z Janesem ov Calcium broniła Żołnierzy Wyklętych,





- znalazłem się w szpitalu, gdzie szalony lekarz wbrew mojej woli raził mnie w czasie snu orgonem jak prądem, po obudzeniu moje ciało było pokryte małymi, twardymi bąblami, nakrzyczałem na lekarza, że nie chcę być królikiem doświadczalnym, potem wyszedłem nago z gabinetu, aby poskarżyć się ordynatorowi, którym była nauczycielka fizyki Jolena ov Symetayak, spotkałem grupę młodzieży noszącej dziwne fryzury, która trzymała liście konopi i ziarna mające odchudzać,

- kiedy kłóciłem się z feministką Alexandrą Crowley, Wojciech Cejrowski stał z boku i uśmiechał się do mnie,





- słowo ,,golem'' zostało po raz pierwszy użyte w kawiarni w starożytnym Egipcie na określenie tchórza,






- Ozyrys został zabity w bitwie przez piękną, rudowłosą wojowniczkę Danikę z Danii, która napiła się jego krwi, aby być wiecznie młoda i sprawna,






- dwa Troskliwe Misie prowadziły program o historii jedzenia, w którym Brzydal był prehistorycznym kucharzem, jeden miś wyznał, że nie wie jaką rolę jedzenie odgrywa w jego życiu, lecz gdy zobaczył całą stertę wiktuałów, był gotów fruwać,





- muzułmańscy mężczyźni muszą nosić białe spodnie odsłaniające łydki, kiedy muzułmanka założyła seledynowe spodnie, musiała sobie podwinąć nogawki, aby widać było łydki,

- odwiedziłem w domu Andrzeja Pilipiuka, którego żona była w ciąży z trzecim dzieckiem,






- kiedy Herkules i Jolaos przybyli na ziemie Polan, ujrzeli Kolumnę Zmoisława; odpowiednika Zygmunta III Wazy i pili polo colę (słowiański odpowiednik coca coli),






- wyznawałem christian wicca i zamierzałem wziąć udział w orgii z okazji Nocy Świętojańskiej, kiedy przybyłem do lasu, czekały już na mnie piękne, nagie kobiety, UWAGA: To tylko sen, na jawie jestem katolikiem,






- narzekałem na obecny kryzys w Kościele katolickim i zwizualizowałem sobie papieża Franciszka,

- kiedy spotkałem na ulicy jakiegoś mężczyznę, zamiast powiedzieć mu ,,dzień dobry'', zacząłem się modlić.