wtorek, 9 grudnia 2014

Oniricon cz. 74

Śniło mi się, że:



- pomyślałem, że Aleister Crowley i Adolf Hitler byli bardziej niebezpiecznymi satanistami niż Adam ,,Nergal'' Darski, bo ukrywali swój satanizm,



- narysowałem Wielkiego Atuina, był brązowy, dorysowałem mu łuski,



- jechałem autobusem razem z grupą młodzieży z jakiejś wspólnoty chrześcijańskiej, razem ze mną było młode, prawosławne małżeństwo, które zostało wyniesione na ołtarze (żona była otyła), atmosfera była bardzo radosna, ale wysiadłem z autobusu kiedy miała nastąpić w nim modlitwa o uwolnienie i egzorcyzm; idąc do domu bałem się, że jestem opętany i sam chciałem się egzorcyzmować,



- pomyślałem, że Gabriel Narutowicz, nawet jeśli był masonem, to i tak miał prawo do życia,



- brałem udział w obchodach Nocy Kupały i chciałem wznieść toast za zdrowie Wolanda, lecz bałem się, że zostanie to uznane za satanizm,



- rozmawiając z jakimś Rosjaninem mówiłem, że jako katolikowi bardzo mi się podoba podobieństwo Matki Kendarat do Maryi i powiedziałem, że Volkodav miał wiele cech dobrego chrześcijanina i gdyby poznał Jezusa, na pewno by Go pokochał, jeśli zaś chodzi o kult Bliźniaczych Bogów to była to alegoria nie chrześcijaństwa, lecz gnozy,



- będąc na schodach prowadzących do domu ujrzałem mnóstwo biedronek, w tym niektóre były zmutowane i bałem się, że będą mnie gryzły,



- w swojej domowej biblioteczce znalazłem książkę o stosunku Kościoła katolickiego do UFO i postanowiłem ją przeczytać, aby mieć inspirację w pisaniu, w tej książce było bardzo dużo krzyżówek, więc postanowiłem ją dać Voytakusowi ov Visnicowi, który bardzo lubi rozwiązywać krzyżówki. 

Bajeczny zwierzyniec

Poniższe istoty zostały opisane w ,,Jaspisowej Księdze'' niedawno wydanej przez Uniwersytet w Złocieńcu.

Akwilobaktrian – stwór z pustyń Lemurii, Uygeru i Gobistanu wyglądający jak dwugarbny wielbłąd z głową, skrzydłami i przednimi nogami orła przedniego. Owe zwierzęta potrafiły latać i dobrze znosiły brak wody. Żywiły się kaktusami, daktylami, wężami, skorpionami i padliną. Ich młode wykluwały się z ogromnych jaj o białych skorupkach i od razu zjadały pokarm osobników dorosłych. Ponoć niektóre akwilobaktriany widywało się oswojone w zwierzyńcach królów Lemurii.




Almik dwugłowy – jadowity ssak owadożerny z Atlantydy. Wyglądem i trybem życia przypominał współczesne almiki kubańskie i haitańskie, miał jednak dwie głowy.



Axe i Axena – zjawy widywane w 2013 r. w Puszczy Pacynowskiej w Polsce. Miały wygląd Murzyna i Murzynki w strojach do capoiery, intensywnie czerwone oczy, porozumiewały się w języku portugalskim i walczyły między sobą wśród kniei. Gdy ujrzał je grzybiarz, pan Derdakowski, obie zjawy rozpłynęły się jak opar senny.




Biedronka muchomorka – owad z Hyperborei, podobny do współczesnej biedronki siedmiokropki, lecz mający białe kropki na czerwonych pokrywach skrzydłowych. Owe biedronki zamiast mszycami żywiły się pomrowami i grzybami. Ich hemolimfa zawierała silną truciznę, przez Hyperborejczyków z plemienia Vazulów używaną do zatruwania strzał.




Bociang – ptak z Lemurii i Mu, podobny do współczesnego bociana czarnego, lecz osiągający rozmiary strusia, miał niewielkie zredukowane skrzydła i nie potrafił latać. Żywił się tym czym współczesne bociany. Gniazda zakładał na brzegach bagien. Niektóre plemiona lemuryjskie spożywały mięso bociangów, a z ich kości wyrabiały pałeczki do ryżu, zaś inne szczepy, oraz ludzie z Mu, czcili te ptaki jako istoty święte, pełniące funkcję psychopompów.




Bogini – Babirussa – jedno z najważniejszych bóstw zatopionego lądu Rutas. Przedstawiano ją jako nagą, otyłą kobietę z głową babirussy i obwisłymi piersiami. Była bóstwem płodności i urodzaju.




Bóg – Rekin – jedno z najważniejszych bóstw zatopionego lądu Rutas. Miał postać żarłacza ludojada o rozmiarach wieloryba. Rybacy i kupcy składali mu w ofierze ludzi i zwierzęta. Wierzono, że Bóg – Rekin przemawia do swych wyznawców w snach i pod ludzką postacią obcuje cieleśnie z kobietami.

Buboleon – stwór z Atlantydy podobny do lwa z głową i skrzydłami puchacza. Potrafił latać, kręcić głową na wszystkie strony, prowadził nocny tryb życia, a niestrawione części swych ofiar wydalał w postaci wypluwek. Żył w stadach, był to gatunek poligamiczny. Młode wykluwały się z jaj.

Bubozaur – stwór z Atlantydy, Lemurii i Sumatrii (nie mylić z Sumatrą), przypominający wielką, kolczastą jaszczurkę z głową puchacza. Mięsożerny i jajorodny, prowadził nocny tryb życia. Często pilnował okrytych legendą skarbów.

Bufozaur – stwór z Lemurii, brakujące ogniwo między płazami a gadami. Był podobny do wielkiej jak krowa szarej ropuchy z tułowiem i ogonem jaszczurki. Miał długi, lepki język i zęby rekina. Żył na malarycznych bagnach, gdzie pożerał każde zwierzę mniejsze od siebie, w tym zabłąkanych ludzi. Składał jaja o wapiennej (według innych źródeł: skórzastej) skorupie, z których wykluwały się mięsożerne kijanki, wielkości szczurów, pełznące w kierunku wody, gdzie prowadziły tryb życia zbliżony do trybu życia piranii. Według Teofila Ociepki niektóre kijanki bufozaurów prowadziły nadrzewny tryb życia niczym węże i czasem spadały na głowy przechodzących pod drzewami ludzi. Negroidalne plemiona z bagien Lemurii używały jadu tych ciekawych zwierząt do zatruwania strzał. Ich jad miał również zastosowanie w alchemii.

Camelovultur – stwór z pustyń Lemurii, Rutas i Zothique. Przypominał współczesnego dromadera z głową, skrzydłami i przednimi nogami sępa. Potrafił latać, składał jaja i odżywiał się padliną. W dawnych kronikach występują wzmianki o atakach camelovulturów na dzieci.




Dzioborożec nielotny – ptak z dżungli Atlantydy i Lemurii; nielotny dzioborożec wielkości strusia. Wszystkożerny, gniazda zakładał na ziemi. Wojownicy z zatopionych kontynentów wykorzystywali te ptaki jako wierzchowce do patrolowania puszczy.

Hakoskorpion – jadowity pajęczak ze stepów południowej Hyperborei. Wyglądem i trybem życia przypominał współczesne skorpiony, lecz zamiast szczypiec miał ostre haki, którymi łapał zdobycz.




Husarz – zjawa z Puszczy Pacynowskiej i samego miasta Pacynowa w Polsce, duch husarza Jakuba Słobockiego, żyjącego w XVII wieku, bohatera walk z Turkami i Tatarami. Jest to duch przyjazny ludziom, broni mieszkańców Pacynowa przed dresiarzami i rosyjską mafią.



Ibisozaur - dinozaur z Lemurii, Sarnath i Zothique. Osiągał rozmiary bociana, przypominał strutiomima z głową ibisa czczonego. Żywił się rybami i owadami. Starożytni Egipcjanie znali te dinozaury i czcili je jako poświęcone bogu Thotowi. Archeolodzy odkryli nawet mumie tych gadów, które można obecnie podziwiać w Krakowie.

Jastryś – stwór z puszcz Atlantydy i Hyperborei, podobny do rysia z głowa i skrzydłami jastrzębia. Mięsożerny, nie atakował ludzi, chyba, że był ranny. Młode wykluwały się z jaj, podobnych do wielkich pereł.

Kanguroemu – stwór ze stepów Sahulu; kangur z głową emu. Roślinożerny i jajorodny, swoje młode przechowywał w torbie.

Kazuarobaktrian – stwór z pustyń i dżungli Lemurii i Mu. Przypominał dwugarbnego wielbłąda z głową i przednimi nogami kazuara. Roślinożerny i jajorodny, swe młode karmił mlekiem. Bywał oswajany przez ludzi.

Kazuarozaur – niewielki dwunożny dinozaur z puszcz Lemurii. Przypominał strutiomima z głową kazuara. Był pokryty czarnym pierzem, przypominającym włosy jak kazuar. Roślinożerny, bywał odławiany dla mięsa.



Kolczatka olbrzymia – stekowiec z Sahulu; kolczatka wielkości żubra, która wyglądem i trybem życia przypominała współczesne kolczatki. Jedzenie jej mięsa powodowało siwiznę.




Macumba – afrykański demon, przypominający nagiego Murzyna z czerwonymi oczami, kończystymi zębami i wielkim penisem pokrytym zatrutymi kolcami. W 2013 r. w mieście Pacynowie w Polsce, pewna dziewczyna słuchając przeboju ,,Macumba'' z lat 90 – tych, nieświadomie przywołała demona do swego domu, a on ją porwał i wrzeszczącą zawlókł do swego legowiska w Puszczy Pacynowskiej. Od tej pory nikt już więcej dziewczyny nie widział.



Numbat olbrzymi – torbacz z Sahulu, numbat (mrówkożer) wielkości mrówkojada olbrzymiego. Wyglądem i trybem życia przypominał współczesne numbaty.




Ratel olbrzymi – ssak drapieżny z Ofiru; ratel (afrykański borsuk żywiący się miodem) osiągający rozmiary niedźwiedzia. Wyglądem i trybem życia przypominał współczesne ratele.

Rekin jaskiniowy – ok. 4 – metrowa, lądowa ryba z Atlantydy, Lemurii i Hyperborei. Owe rekiny żyły zarówno w klimacie tropikalnym jak i umiarkowanym, a gnieździły się w jaskiniach. Miały płuca i zakończone wielkimi pazurami kończyny przystosowane do poruszania się po lądzie. Zjadały każde stworzenie mniejsze od siebie, w tym niedźwiedzie jaskiniowe i ludzi. Były jajożyworodne, a ich mięso nadawało się do jedzenia.




Saura – bogini – wojowniczka z Lemurii mająca postać kobiety o jaszczurczej głowie i ogonie. Do naszych czasów nie zachowały się żadne mity związane z tą postacią.




Sauroanas – stwór z Lemurii; brakujące ogniwo między gadami a ptakami. Przypominał kaczkę z gadzimi zębami, czterema płetwiastymi nogami i jaszczurczym ogonem. Był odławiany dla mięsa i jaj.





Sauropsitaka – stwór z Lemurii; brakujące ogniwo między gadami a ptakami. Był to rodzaj legwana zielonego z głową białej papugi kakadu. Zwierzę to bywało trzymane w domach, gdzie uczyło się naśladować ludzką mowę.




Sekretarz olbrzymi – ptak drapieżny z Atlantydy i Ofiru; sekretarz rozmiarów strusia. Pożerał węże, a także młode bazyliszki i smoki. Ofirscy wojownicy używali sekretarzy olbrzymich jako wierzchowców do patrolowania sawanny.

Serpentocygnus – mięsożerny i jadowity stwór z Lemurii; brakujące ogniwo między gadami a ptakami. Przypominał łabędzia w głową i szyją węża mokasyna.





Słoń siny - wymarły gatunek słonia z Atlantydy.




Słoń różowy – wymarły gatunek słonia z Atlantydy.

Sowietoskorpion – niebezpieczny dla człowieka pajęczak; skorpion mający zamiast szczypiec sierp i młot. Według współczesnej, rosyjskiej legendy miejskiej, owe stworzenia strzegą mauzoleum Lenina.

Strutiocamelus – stwór z pustyń Lemurii i Zothique. Przypominał dromadera z głową i przednimi nogami strusia. Roślinożerny i jajorodny, bywał oswajany przez ludzi.




Tukan nielotny – ptak z dżungli Atlantydy; tukan rozmiarów strusia o niewielkich, zredukowanych skrzydłach. Wszystkożerny, lubił zwłaszcza jagody złotego pieprzu z Atlantydy, stąd był nazywany ,,pieprzojadem''. Zdarzało mu się też zjadać ptaki mniejsze od siebie.

Żabopirania – stwór z jezior Atlantydy i Lemurii; brakujące ogniwo między rybami a płazami. Była to dosyć duża żaba, rozmiarów współczesnej żaby goliat, mająca zęby piranii, rybie łuski i skrzela oprócz płuc. Owe potworki polowały w stadach i zdarzało im się pożerać ludzi, choć największym ich przysmakiem były owoce kauczukowca.