niedziela, 1 września 2024

,,Od Prasłowian do Polaków''

 



W gimnazjum przeczytałem po raz pierwszy pracę popularnonaukową prof. Jerzego Strzelczyka ,,Od Prasłowian do Polaków’’ z 1987 r., otwierającą serie ,,Dzieje narodu i państwa polskiego’’. W 2024 r. ukazało się wznowienie nakładem wydawnictwa ,,Replika’’.



Jako pierwszy etnonimu Słowianie (znaczącego prawdopodobnie ,,swoi’’) użył w VI wieku gocki historyk, Jordanes. Bizantyjski kronikarz, Prokopiusz z Cezarei (ok. 490 – ok. 561) przedstawił pierwszy opis wierzeń słowiańskich, w których ważną rolę odgrywał bóg burzy (niewymieniony z imienia Perun) oraz nimfy. Pierwszym znanym z imienia Słowianinem był Mezamir, który zginął podczas dyplomatycznej do Awarów. Już w V wieku Priskos z Panion pisał o napoju, zwanym ,,medos’’, który pili Hunowie. Napój ten był identyfikowany ze słowiańskim miodem.




Na przestrzeni wieków w rozmaity sposób wyjaśniano pochodzenie Słowian. W średniowiecznej polskiej legendzie bracia Lech, Czech i Rus przybyli z Panonii (terenów obecnych Węgier). Słowian uważano za potomków biblijnego Jafeta, syna Noego. Język słowiański miał wyodrębnić się podczas pomieszania języków jako kary dla budowniczych Wieży Babel. W dawnej nauce niemieckiej dzicy Słowianie przybyli z głębi Azji razem z Hunami, wypierając ludy germańskie z ich ziem na wschodzie. Teoria autochtoniczna, zakładająca etnogenezę Słowian na ziemiach polskich i opracowana przez archeologa Józefa Kostrzewskiego (1885 – 1969) była motywowana pozanaukową chęcią obrony przed roszczeniami niemieckimi. Zwolennicy autochtonizmu uważali za Słowian starożytnych Neurów; plemię wilkołaków z relacji Herodota 1, Lugiów, Wenetów 2, zagadkowych Stawanoi, wspominanych przez Klaudiusza Ptolemeusza 3 oraz kulturę łużycką z epoki brązu, wraz z jej sztandarową osadą w Biskupinie 4. W latach 70 – tych XX wieku archeolog Kazimierz Godłowski (1934 – 1995) zaproponował teorię allochtoniczną, w myśl której najstarsze kultury prasłowiańskie pojawiły się dopiero w VI wieku poza granicami obecnej Polski (jako prakolebkę wskazuje się obecnie ziemie zachodniej Ukrainy). Godłowski użył argumentu o niższej jakości wyrobów kultur prasłowiańskich z VI – VII wieku w porównaniu do wytworów kultur wcześniejszych. Wyprowadził stąd logiczny wniosek, że Słowianie jako etnos pojawili się znacznie później niż utrzymywali autochtoniści. W momencie pisania książki, również prof. Strzelczyk był zwolennikiem teorii autochtonicznej, dziś już odrzuconej wraz z postępem historii i archeologii. Obecnie Strzelczyk opowiada się za teorią allochtoniczną. Obecnie doprowadzona do absurdu teoria autochtoniczna ma zagorzałych zwolenników wśród wyznawców Wielkiej Lechii.



W omawianej pracy Autor potraktował jako postaci historyczne Boza, wodza Antów, ukrzyżowanego wraz z 70 wojewodami przez Gotów oraz Ruryka, wareskiego założyciela ruskiej dynastii Rurykowiczów. W późniejszym dziele, zatytułowanym ,,Mity, podania i wierzenia dawnych Słowian’’ (pierwsze wydanie z 1998) 5 zarówno Boz jak i Ruryk zostali ukazani jako postaci legendarne.



Strzelczyk omówił powstanie pierwszych państw słowiańskich – Państwa Samona, Korutanii (na terenach dzisiejszej Słowenii), Chorwacji, Serbii, Bułgarii, Wielkich Moraw, Czech, państwa Polan (przodkowie Mieszka I: Siemowit, Lestek i Siemomysł zostali uznani za postaci historyczne) i Ruś Kijowską.



Zajął się również zagadkowym, do dziś nierozszyfrowanym zadowalająco, etnonimem Licicaviki. Próbowano wywodzić tę nazwę od Lestka, dziada Mieszka I (byliby to wówczas Lestowice) lub od Wisły nazywanej w źródłach bizantyjskich Ditzike.



Ciekawie omówiona została ewolucja i próba racjonalizacji legend, spisanych przez kronikarzy takich jak Gall Anonim6 i bł. Wincenty Kadłubek 7. Dowiadujemy się, że pierwowzorem legendarnego Lecha mógł być Lecho – wódz pogańskich jeszcze Czechów, zaś Kraka - słowiański uczestnik wojen z najazdami wschodnich Franków (późniejszych Niemców). Smok wawelski symbolizował najazd Awarów. 8 Istnieje duże podobieństwa między polskim Krakiem (Kadłubek nazywał go Grakchiem, chcąc nawiązać do rzymskiego rodu Grakchów) a czeskim księciem Krokiem, synem Czecha. Podobne podobieństwa zachodzą między Wandą (córką Kraka) a Libuszą (córką Kroka). Ta ostatnia miała jeszcze dwie siostry, Kazi i Tetkę. Imię Wanda i etnonim Wandalowie (nazwa plemienia germańskiego), używane przez Kadłubka, stanowiły uczone zamienniki słowiańskiej Wisławy i Wiślan. Trzech legendarnych władców imieniem Leszek (Lestek) wywodzi się z tradycji wielkopolskiej, lecz Kadłubek powiązał ich z Krakowem. Już w XV wieku Jan Długosz zracjonalizował przekaz Kadłubka o walkach Lechitów z Aleksandrem Wielkim. Zastąpił popularnego w średniowieczu króla Macedonii najazdem Węgrów i Morawian, na których czele stał książę Świętopełk. Goście Piasta (ukazywani w legendach jako aniołowie lub święci) mogli być wysłańcami księcia Wielkich Moraw. Opowieść o zjedzeniu Popiela II przez myszy była interpretowana jako echo rywalizacji plemion Polan i Goplan. Książę Wisław Piękny z Wiślicy, słowiański antagonista Walgierza Wdałego z Tyńca (staropolskiego bohatera, wzorowanego na niemieckim Walterze) mógł pierwotnie nazywać się Witosław. Serbowie pochodzili z Białej Serbii na ziemiach polskich, zaś przybyli na Bałkany pod wodzą legendarnego księcia Viseslava.




1 Odsyłam do posta: ,,Dzieje’’.

2 Odsyłam do posta: ,,Turbo Słoweńcy’’.

3 To właśnie od nazwy tego ludu, dawniej utożsamianego ze Słowianami, pochodzi tytuł mojego dostępnego na tym blogu utworu fantasy ,,Listy stawanoiskie’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Biskupin’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Mity, podania i wierzenia dawnych Słowian’’.

6 Odsyłam do posta: ,,Gall Anonim’’.

7 Odsyłam do posta: ,,Bł. Wincenty Kadłubek’’.

8 Teorię tę wykorzystałem przy tworzeniu własnej mitologii slawianistycznej. Odsyłam do opowiadania fantasy ,,Krak’’ dostępnego na tym blogu.