niedziela, 12 grudnia 2021

Rogaci muzułmanie

 




,, [...] w pieśniach ludowych przedstawiano muzułmanów jako bestie z dwiema parami rogów (z przodu i tyłu) i nazywano ich diabłami, które nie mają prawa żyć'' - Norman Cohn ,,W pogoni za milenium. Milenarystyczni buntownicy i mistyczni anarchiści średniowiecza''

Antychryst i Żydzi




 ,, [...] Już w II i III wieku po Chrystusie teologowie zapowiadali, że Antychryst będzie Żydem z plemienia Dana. [...] narodzi się w Babilonie, wychowa się w Palestynie i nade wszystko kochać będzie naród żydowski. Odbuduje mu świątynie i zgromadzi go, uwalniając od rozproszenia. Żydzi będą najwierniejszymi zwolennikami Antychrysta, uznają go bowiem za Mesjasza, który przyszedł odnowić ich naród. [...] W pismach tych przedstawiano Antychrysta jako syna nierządnicy i pogardzanego włóczęgi. W momencie jego poczęcia w łono nierządnicy wchodzi diabeł, przez co dziecko staje się wcieleniem samego Zła. Następnie wychowują go w Palestynie czarownicy i magowie, którzy wtajemniczają go w arkana czarnej magii i wszelkiej nieprawości. [...] Wierzono, że przygotowując się do ostatecznej bitwy, Żydzi odbywają tajemne, pokraczne turnieje, na których, jako żołnierze Antychrysta, uczą się sztuki zadawania ciosów. [...] Powstawały sztuki, które opowiadały, jak demony żydowskie będą pomagać Antychrystowi w podbijaniu świata aż do chwili, gdy, tuż przed powtórnym przyjściem Chrystusa i początkiem milenium, Antychryst zostanie unicestwiony wraz z Żydami ku wielkiej radości chrześcijan'' - Norman Cohn ,,W pogoni za milenium. Milenarystyczni buntownicy i mistyczni anarchiści średniowiecza''

Legenda o Baldwinie IV Trędowatym

 


 

,,Niezwykłe dzieje Baldwina sprawiły, że w wyobraźni ludu stał się on postacią nadludzką, fantastycznym stworem o cechach na poły diabelskich, na poły anielskich. Stopniowo wokół jego osoby powstała cała legenda. Za granicą krążyły pogłoski, że hrabia wcale nie umarł, lecz, dopuściwszy się ciężkich grzechów, wciąż odbywa pokutę nałożoną nań przez papieża. Przez wiele lat miał żyć w ukryciu jako wędrowny żebrak i pustelnik. Czas jego kary dobiegał jednak końca i wkrótce władca miał powrócić w chwale, uwalniając swe ziemie i lud'' - Norman Cohn ,,W pogoni za milenium. Milenarystyczni buntownicy i mistyczni anarchiści średniowiecza''

Legenda o cesarzu Henryku IV



 

 ,,Na kilka lat przed pierwszą krucjatą Benzo, biskup z Alba, głosił przepowiednie, według których panujący król i cesarz rzymski Henryk IV miał podbić Bizancjum, pokonać niewiernych i ruszyć na Jerozolimę. Tam miał spotkać Antychrysta, którego też miał pokonać. Wydarzenie to miało rozpocząć jego panowanie nad imperium uniwersalnym, trwające aż do końca świata'' - Norman Cohn ,,W pogoni za milenium. Milenarystyczni buntownicy i mistyczni anarchiści średniowiecza''

Legenda o cesarzu Konstansie





 ,, [...] W 350 roku Konstans [...] został zamordowany przez swoich żołnierzy. Wówczas jedynym władcą cesarstwa stał się Konstantyn. Tyburtyńskie proroctwo sybilińskie jest echem reakcji katolików na to wydarzenie. Mówi ono o 'czasie smutku', gdy Rzym dostanie się w niewolę, a tyrani uciskać będą ubogich i niewinnych, chronić zaś złoczyńców. Następnie nadejść ma panowanie greckiego cesarza o imieniu Konstans, który zjednoczy pod swoimi rządami zachodnią  i wschodnią część cesarstwa. 

    Władczej postury, wysoki, o idealnych proporcjach, z ujmującym i promieniejącym obliczem, Konstans panować będzie przez 112 (lub 120) lat. Będzie to era obfitości. Ziemia rodzić będzie obficie, a oliwa, wino i ziarno będzie tanie i dostępne dla wszystkich. Będzie to także epoka, w której nastąpi ostateczny triumf chrześcijaństwa. Cesarz spustoszy miasta pogan i zburzy świątynie fałszywych bogów. Wezwie też pogan do przyjęcia chrztu. Ci spośród nich, którzy nie będą chcieli się nawrócić, zginą od miecza. Przy końcu tego długiego panowania nawrócą się także Żydzi, a gdy to nastąpi, Grób Święty zajaśnieje w chwale. Wystąpią dwadzieścia dwa ludy Goga i Magoga, liczne jak piasek morski, jednak cesarz zwoła swoją armię i je zniszczy. Dokonawszy tego dzieła, cesarz uda się do Jeruzalem, by złożyć swą koronę i szaty na Golgocie, i oddać świat chrześcijański opiece Bożej. Złoty wiek dobiegnie końca, a wraz z nim cesarstwo rzymskie. Jednak zanim nastąpi koniec wszystkiego, nastanie czas ucisku. Wówczas bowiem zjawi się Antychryst i będzie panował w świątyni jerozolimskiej, zwodząc wielu swoimi cudami i prześladując tych, których nie zdołał zwieść. Przez wzgląd na wybranych Pan skróci te dni i wyśle archanioła Michała, by zniszczył Antychrysta. Wówczas wreszcie będzie mogło nastąpić powtórne przyjście Chrystusa'' - Norman Cohn ,,W pogoni za milenium. Milenarystyczni buntownicy i mistyczni anarchiści średniowiecza'' 


,,Żelazny Kruk''

 

,,Od lat postulowałem, że wreszcie pora zacząć pisać polską fantastykę dla młodzieży. Doskonała powieść Rafała Dębskiego godnie wypełnia tę lukę’’ - Andrzej Pilipiuk



W grudniu 2021 r. przeczytałem trylogię young adult fantasy Rafała Dębskiego ,,Żelazny Kruk’’. Składają się na nią następujące tomy: ,,Wyprawa’’ (2018), ,,Szalony Mag’’ (2019) i ,,Gniazdo’’ (2020).

Akcja rozgrywa się w quasi średniowiecznym, feudalnym świecie po wojnie atomowej. Przypominający dawną Europę świat składał się z cesarstwa i podległych mu księstw takich jak: Rellen (ze stolicą w Rukce), Lagen, Valdesse (stolica: Salmara), Lapuria, Berven (stolica: Migra), Azni, Falara i Malbaria (stolica: Sevla).

W krainach tych istniał henoteistyczny kult Ojca Przedwiecznych, samych Przedwiecznych, Przodków oraz bogów i bogiń. Za ich kult odpowiadali kapłani zajmujący się nauczaniem ludu. W rzeczywistości wszystkie te istoty boskie (z wyjątkiem Ojca Przedwiecznych, czyli jedynego Boga) były tak naprawdę zasłużonymi ludźmi z przeszłości; mędrcami i uczonymi odbudowującymi zniszczony świat (euhemeryzm).

Przyroda obfitowała w niebezpieczne okazy fauny i flory.




Rogaty sum, którego Evah usiłował złowić w początkowej scenie, był rybą wielką, silną i zajadle walczącą o przeżycie. Przypuszczam, że może mieć swój pierwowzór w polskich wierzeniach ludowych: ,,Diabeł Boruta potrafił zmieniać się także w rogatą rybę (tak opisywali go rybacy znad Bzury) lub czarnego rybaka’’ - Witold Vargas, Paweł Zych ,,Święci i biesy’’.


Kolczasty szczupak cechował się niską inteligencją i wyrządzał szkody w rybostanie. Z tego powodu był tępiony przez ojca Evaha.




Hiena z Kemarskiego Moczaru, zabita przez Evaha jednym ciosem miecza, charakteryzowała się dużymi rozmiarami ciała, czarnym futrem i stopami zakończonymi czymś co przypominało ni to pazury, ni to kopyta. Przypuszczam, że jej pierwowzorem mogła być wymarła już, mioceńska Dinocrocuta gigantea z Azji, mierząca 2,1 m długości, 120 cm wysokości i ważąca 150 – 250 kg.



Nishon to spokrewniony z syrenami, niewidzialny stwór pokryty rybią łuską i polujący na lądzie. Przypuszczam, że jego pierwowzorem mogła być amerykańska kryptyda, mishebeshu (wodny ryś) z Jeziora Huron w stanie Michigan (USA).


Severain był niewidzialnym stworem pokrytym gadzią łuską. Jego samice były bardziej niebezpieczne od samców.


Kostrzygi, przez Evaha nazywane wilkotami, były dwunożnymi, owłosionymi potworami o ostrych kłach i pazurach. Stanowiły połączenie kotów i strzyg.




Kalaczugi to jedynie wzmiankowane groźne drapieżniki będące skrzyżowaniem niedźwiedzi i rosomaków. Ich pierwowzorem mógł być być mioceński Megalictis z Ameryki Północnej.


Sosna bluszczowa była drapieżnym drzewem chwytającym swoje ofiary za pomocą chwytnych pędów.




Wyhulla to nazwa olbrzymiej, leśnej ośmiornicy mogącej polować na ludzi.




Głównym bohaterem był nastoletni Evah ze wsi Zarzecze w krainie Rellen, syn ubogiego myśliwego i byłego żołnierza Krunnaha i Marunny, oraz brat małej Arniliki. Kochał Verillę; dziewczynę z tej samej wioski, zaś jego wrogiem był brutalny osiłek Norog, syn równie antypatycznego kowala. Krunnah był dla syna przyjacielem i prawdziwym wzorem. Przekazał Evahowi umiejętności walki w zapasach, strzelania z łuku i szermierki, a także łowienia ryb. Nauczył go łowów, ale też szacunku do dzikiej przyrody i czerpania z jej zasobów tylko tyle ile było konieczne dla przeżycia. Krunnah oddał życie broniąc rodziny przed żołnierzami Żelaznego Kruka. Evah choć niewiele wiedział o świecie poza rodzinną wsią, wyrósł na młodzieńca szlachetnego, odważnego i mającego zamiłowanie do przysłów ludowych. Na grobie ojca poprzysiągł zemstę Żelaznemu Krukowi. Z czasem przybyła mu dodatkowa motywacja: ochrona niewinnych ludzi przed zagrażającym im potworem. Idąc do gniazda Żelaznego Kruka przeżył liczne przygody (min. ochraniał karawanę kupiecką, spotkał dwóch kapłanów i został wtrącony do lochu), które stanowiły dlań próby męstwa i mądrości. Z prób tych Evah wyszedł zwycięsko.

W drodze do gniazda Żelaznego Kruka, Evahowi towarzyszyła drużyna złożona z czterech osób.


Nieco odeń starszy Kellan, zwany Grzywą z powodu bujnych włosów, był ulicznikiem, członkiem cechu złodziejskiego i asystentem oszukańczego wróżbity Lankorna. Nim spotkał Evaha nie miał dobrych wzorców do naśladowania. Przełożony cechu złodziei, nazywany Trupem dążył do zabicia Grzywy za zdradę tajemnicy cechowej. Obronił go Evah i zabrał na wyprawę. Pod jego wpływem Grzywa porzucił złodziejski proceder. W czasie wyprawy dał się poznać jako młodzieniec sprytny i zaradny. Nie lubił przysłów cytowanych przez Evaha, potrafił za to wymyślnie kląć. Przypuszczam, że jego pierwowzorem mógł być ,,diabeł’’ Piszczałka z powieści Kornela Makuszyńskiego ,,Przyjaciel wesołego diabła’’, który również pod wpływem głównego bohatera, zawrócił ze złej drogi. 1




Mavaren del Berven, brat księcia Leonora Porządnego był uzależniony do alkoholu. Z Tego powodu brat wtrącił go w końcu do lochu. Uwolniony zeń Mavaren uzbrojony w rapier, wyruszył wraz z Evahem i Grzywą do gniazda Żelaznego Kruka. Początkowo był bardzo marudny i złośliwy, oraz brakowało mu mocnych trunków, lecz z czasem ujawniły się jego pozytywne cechy; odwaga i zdolność od poświęceń. Zasmakował w correlonie – bezalkoholowym naparze sporządzanym przez karły z cechu żebraczego, co pomogło mu zerwać z nałogiem. Umarł jako bohater, raniony ciosami ostrzy przeznaczonych dla Evaha.




Kat Jakub był potężnym, uzbrojonym w miecz mężczyzną w czarnym, skórzanym stroju. Żył nieprzerwanie od bardzo długiego czasu. Był bardzo mądry, unikał zadawania niepotrzebnego bólu i potrafił leczyć. Potrafił grać na flecie i miał władzę nad szczurami, które uważał za wspaniałe zwierzęta. Szczerze żałował tego, że w przeszłości rozsiewał zarazę. Jest bohaterem zrecenzowanej na tym blogu innej powieści Rafała Dębskiego - ,,Gwiazdozbioru Kata’’.




Cellara (przez jakiś czas używająca pseudonimu Rovilla) była córką szambelana z Malbarii; piękną, rudowłosą dziewczyną o ciętym języku, ale też dużej inteligencji. Uciekła z domu gdzie groziła jej śmierć z ręki macochy. Drużyna Evaha uratowała ją w Lasach Kerenu przed sforą wilkotów (kostrzyg). Grzywa zakochał się w niej.




Tytułowy Żelazny Kruk uważany za potwora pożerającego ludzi i zamieniającego ich w drogie kamienie, w rzeczywistości był maszyną latającą, napędzaną olejem skalnym, która służyła do chwytania niewolników.

Za cierpienie bliskich Evaha odpowiadał Armand, były Mistrz Rektor Akademii Katowskiej, w której kształcił się ongiś Jakub. Za wiedzą i zgodą cesarza, oraz korzystając z technologii sprzed wojny atomowej, niegodziwy Armand porywał ludzi, aby pracowali dlań jaki niewolnicy w ogromnych hutach i kopalniach drogich kamieni. Służyli mu pozbawiani słuchu żołnierze w czarnych zbrojach i hełmach imitujących krucze dzioby, mający nad sobą słyszących oficerów. Armand budził ogromny strach swoich sług i niewolników. Evah, zgodnie z daną obietnicą, darował łajdakowi życie, lecz zniszczył Żelaznego Kruka i całe podziemne przedsiębiorstwo.




Sługą Armanda był Szalony Mag; człowiek również mający dostęp do zaginionych technologii, a tego okrutny, pyszny i tchórzliwy. Jego siedziba mieściła się w górskich sztolniach. Jakub z trudem zmusił go do wyjawienia gdzie ukrywał się Żelazny Kruk.


Najnowszą trylogię Rafała Dębskiego przeczytałem z prawdziwą przyjemnością. Jest to bardzo wartościowa lektura, zarówno pod względem literackim jak i moralnym, którą mogę polecić nie tylko nastolatkom ;).



1 Odsyłam do posta: ,,Przyjaciel wesołego diabła’’.