piątek, 12 sierpnia 2016

Janos Kadar w Krainie Czarów, czyli ,,Barbarzyńcy''







W sierpniu 2016 r. obejrzałem po raz drugi amerykańsko – włoski film heroic fantasy ,,Barbarzyńcy'' (tytuł oryginału: ,,The Barbarians'') w reżyserii Ruggero Deodato (ur. 1939) z 1987 roku. Akcja rozgrywa się w realiach przypominających erę hyboryjską.









Głównymi bohaterami są bliźniacy – bracia Kutchek i Gore (grani przez Davida Paula i Petera Paula), oraz ich siostra Kara (grana przez Evę LaRue). Były to sieroty przygarnięte przez Conary – królową pokojowego plemienia cyrkowców. Pewnego razu na trupę cyrkowców napadł zły władca Kadar, który chciał zawłaszczyć magiczny rubin strzeżony przez królową Canary. Chłopcy odgryźli mu dwa palce, zaś królowa Canary wyprosiła dla nich darowanie życia, w zamian za zostanie nałożnicą tyrana. Rodzeństwo zostało rozdzielone. Kadar choć związany przysięgą dybał na życie obu braci. Kazał im pracować w kamieniołomie, później zaś mieli pozabijać się na arenie. Bracia wyrośli na wojowników podobnych z wyglądu do Conana. Już mieli się pozabijać, gdy dzięki Canary odkryli, że są dawno rozdzielonymi bliźniętami. Zbuntowali się przeciw Kadarowi i zamierzali uwolnić swą przybraną matkę. Wyruszyli na wyprawę po magiczny rubin, w czasie której spotkali swą zaginioną siostrę Karę, która początkowo przedstawiła im się jako Ismena (imię siostry Antygony z mitologii greckiej), zabili wilkołaka i wodnego smoka. W końcu wspólnie zabijają Kadara. Kutchek i Gore choć silni, odważni i w sumie szlachetni, nie grzeszą rozumem w przeciwieństwie do Conana. Często zachowują się wręcz dziecinnie.







Ich piękna siostra przejawia znacznie więcej sprytu i rozsądku niż oni (ogólnie mam wrażenie, że w filmie kobiety są ukazane w lepszym świetle niż mężczyźni). Po śmierci królowej Canary z ręki Kadara, cyrkowcy wybrali na swą nową królową Karę, której włożyli rubin do pępka, a ten nie wypadł (sic!).





Czarny charakter, król Kadar miał liczny harem, a jego prawą ręką była zła Czarodziejka. Sądząc po imieniu przypuszczam, że jego pierwowzorem mógł być komunistyczny, węgierski dyktator Janos Kadar (1912 – 1989).







W filmie jest dużo humoru. Myślę, że spodoba się fanom Conana ;). 

Oniricon cz. 232

Śniło mi się, że:




- w równoległym świecie istnieje fantastyczna kraina zwana Kszetra,







- bąbelnice znajdują się pod całkowitą ochroną prawną,





- Paweł Hajncel jest wielkim miłośnikiem prozy Clarka Ashtona Smitha; zorganizował wystawę prac malarskich inspirowanych jego twórczością i przebrał się za motyla zainspirowany wyglądem istot opisanych w opowiadaniu ,,Miasto Śpiewającego Płomienia'',





- byłem tak zmęczony, że leżałem na korytarzu i spałem, zaś Alexandrus ov Cocelaise, Budda i Konfucjusz próbowali mnie podnieść, zaś Mahomet chciał mnie przewrócić; w tym śnie wszyscy nosili różowe piżamy,





- żyłem w PRL - u i miałem dużo dolarów, lecz nie chciałem ich wydawać w Peweksie,





- wymyśliłem fanfik ,,Harry'ego Pottera'' , którego akcja rozgrywała się w czasach prasłowiańskich; Hermiona była złą czarownicą, która zaprosiła do Hogwartu jakiegoś Sineańczyka, wielkiego, czarnego szczura i ludzika z pyskiem w kształcie trąbki, aby dokonali inspekcji; bogini Dziewanna miała postać dziewczyny w szarej sukni, której służyły myszy, za pomocą różańca z czarnych pereł sprowadziła wyrzuty sumienia na Hermionę siedzącą na drzewie,






- na portalu ,,Fronda pl''. czytałem wezwanie do bojkotu brzydkiej aktorki z brodą, która grała Królową Kier w ,,Alicji w Krainie Czarów''; pomyślałem, że mogłaby zagrać Julię Pastranę,





- gdzieś ostrzegano, że redaktor naczelna ,,Kikimory'' jest złą kobietą, 
- zostałem kucharzem w IPN - ie, szef pytał mnie czy znam jakichś Turków, a ja odrzekłem, że nigdy nie byłem w Turcji, lecz znam Turka sprzedającego kebaby na mojej ulicy, szef kazał mi przyczepić sobie zszywkami ścierkę do ręki, a potem serfować w Internecie i jednocześnie przyrządzać potrawy,
- wieczorem szedłem po Szczecinie razem z Babcią i ciocią Ursulą ov Sienitiką, lecz zabłądziłem, koło szkolnego boiska spotkałem ciocię Ursulę jak szła z Mamą i płakała.