sobota, 13 lipca 2013

Pas Wenery




Wenera (Wenus) była boginią miłości, rzymskim odpowiednikiem greckiej Afrodyty. Atrybutem Zeusa (Jowisza) był orzeł, Ateny (Minerwy) - sowa, zaś atrybutem Afrodyty (Wenus) były gołębie. Tymczasem jedno ze zwierząt, posiadające imię tej bogini w nazwie, nie przypomina gołębia, ani innego ptaka, nie jest nawet kręgowcem.



Pas Wenery jest morskim jamochłonem - przedstawicielem tego samego typu co opisywane już stułbia i krążkopławy, ale w przeciwieństwie do nich, nie posiada parzydełek. Nie jest zresztą parzydełkowcem jak one, tylko żebropławem i do tego olbrzymim, bo ponad metrowej długości, podczas gdy najmniejsze żebropławy mają tylko kilka milimetrów. Niektórzy kwestionują pokrewieństwo żebropławów z parzydełkowcami uważając, że podobieństwo obydwu grup zwierząt jest spowodowane wyłącznie konwergencją, czyli upodobnieniem do siebie zwierząt niespokrewnionych, lecz prowadzących podobny tryb życia. Klasycznym przykładem jest z pewnością porównanie takich zwierząt jak: rekiny (ryby), ichtiozaury (wymarłe gady morskie) i delfiny (ssaki), których wspólną cechą jest życie w morzach i oceanach. Wracając do żebropławów - istnieją niebagatelne kontrowersje odnośnie ich ewolucji - jedni zoolodzy twierdzą, że omawiane bezkręgowce pochodzą od grupy płazińców (robaków o płaskich ciałach, których znanymi z lekcji biologii przedstawicielami są tasiemce), inni zaś twierdzą, że płazińce są potomkami żebropławów, a nie ich przodkami. W sumie morza i oceany są zamieszkiwane przez ok. 100 gatunków żebropławów. Pas Wenery występuje w większości mórz o pełnym zasoleniu, a ponieważ Bałtyk nie jest pełnosłony, nasz bohater nie mógłby w nim długo wyżyć. Ciała żebropławów to w 98 % woda - prawdę mówiąc parzydełkowce, a zwłaszcza krążkopławy niewiele im ustępują. Pewien gatunek rekina żywiący się meduzami ma pysk podobny do przyrządu wyciskającego sok, tyle że nie z owoców, ale z krążkopławów, zaś spożyte zostają części ,,odwodnione''. Wróćmy jednak do naszych żebropławów. 
Ogromny (jak na przedstawiciela tych zwierząt) pas Wenery ma wężowaty zarys ciała, nic więc dziwnego, że wzbudził skojarzenia z pasem, lub z przepaską, bo ,,przepaską Wenery'' też bywa nazywany. Jest płaski i z obu stron ma zaokrąglone końce. Ciało tego żebropława jest przejrzyste i posiada 2 rzędy płytek rzęskowych. Występują one na grzbietowym brzegu ciała, podczas gdy na brzegu brzusznym występują krótkie, włoskowate wyrostki. Pas Wenery tak jak wszystkie żebropławy oddycha całą powierzchnią ciała. Dwa ciągnące się przez całe ciało kanały układu pokarmowego pełnią funkcje układu krążenia. Żebropławy znakomicie regenerują utracone części ciała (pamięta Czytelnik co mogło się przyczynić do powstania mitu o Hydrze lernejskiej?). Ma się jeszcze ochotę zapytać, gdzie patrząc na pas Wenery można wyróżnić przód, a gdzie tył? Jest to pytanie albo nierozsądne, albo podchwytliwe - pas Wenery ma inną symetrię budowy ciała niż znane statystycznym Kowalskim ssaki. Najważniejsza część jego ciała jest ,,na środku''; od strony grzbietowej pas Wenery posiada statocystę, a od strony brzusznej - otwór gębowy. Zdobyty pokarm jest po części trawiony wewnątrzkomórkowo, a po części - zewnątrzkomórkowo - jest to bardzo prymitywny sposób trawienia. Żebropławy nie wykształciły jeszcze układu wydalniczego. Niektóre gatunki posiadają natomiast odbyt. Chcę tylko zwrócić uwagę na to jak bardzo pas Wenery jest podobny do prawdziwego pasa - ma nawet ,,sprzączkę''! Gromadę żebropławów, do której należy opisywany organizm nazywa się ramieniowatymi - owymi ,,ramionami'' są tu dwa pasma odchodzące od części centralnej. Ramieniowate z rzędu Platyctenida nie potrzebują obu płci do rozrodu, są bowiem bezpłciowe, czego nie można powiedzieć o pozostałych gatunkach żebropławów - w większości obupłciowych (objnaki), a nieliczne są rodzielnopłciowe. Wyżej wymienione Platyctenida rozmnażają się przez lacerację. Co to znaczy? Laceracja (występująca także w przypadku ukwiałów) polega na odrywaniu się małych fragmentów, regenerujących się w nowe osobniki z boków części podstawowej. ,,To trochę jak pączkowanie''! - mógłby Czytelnik powiedzieć. Słusznie, są to bowiem odmiany wegetatywnego sposobu rozmnażania, zwanego fragmentacją (dodam jeszcze, że przez pączkowanie rozmnaża się opisywana już stułbia płowa). Jak wszystkie żebropławy, pas Wenery jest drapieżnikiem, który chwyta plankton zwierzęcy (zooplankton). Ramieniowate, do których należy pas Wenery mają kształt tasiemek, ale istnieją też żebropławy kuliste (prawdopodobnie najstarsze), dzwonowate, gruszkowate, jajowate, spłaszczone niczym tarcze, przezroczyste, bądź jaskrawo ubarwione. [...].
Antyczna bogini miłości została uwieczniona w nazwie jeszcze innego zwierzęcia - grupy morskich pierścienic z rodzaju Aphroditia, których nie będę tu opisywał. Jak skomentował to K. Kraus (1874 - 1936):


,,W słowniku można przeczytać, że 'Afrodyta' oznacza albo boginię miłości, albo robaka''.