poniedziałek, 15 lipca 2013

Chimera




Kiedy Perseusz zabił Meduzę, z jej krwi narodził się Pegaz. Na jego grzbiecie, inny heros greckiej mitologii - Bellerofont stoczył śmiertelny bój z innym potworem - Chimerą. Zionąca ogniem bestia miała przednią głowę, korpus i łapy lwa, na grzbiecie głowę kozy, zaś w miejscu ogona - węża. Z tej przyczyny, w poprzedniej części w rozdziale ,,Syreny'' pojawiło się określenie ,,stwory chimeryczne'', oznaczające mityczne stworzenia mające połączone ze sobą części ciał innych organizmów. 
Czy nawet Chimera ma swojego odpowiednika w świecie zwierząt?
Oczywiście, inaczej nie pisałbym tego rozdziału.



Chimery (ok. 31 gatunków) są grupą ryb chrzęstnoszkieletowych, których najbliższymi krewnymi są rekiny i płaszczki. Ich inna nazwa to ,,zrosłogłowe'' ponieważ mają szczękę górną nieruchomo połączoną z mózgoczaszką. Są to ryby morskie, w większości zasiedlające mroczne i przepastne głębiny oceanów tuż przy samym dnie. U wybrzeży Europy (od zachodniej części Morza Śródziemnego po Islandię) reprezentuje ową grupę przeraza - nie muszę chyba mówić, że już sama nazwa ryby sugeruje jej przeraźliwy wygląd, z którego powodu chimery przypominają potwory. Potworny jest jednak tylko ich wygląd. Największe chimery mierzą zaledwie 1,5 m długości. Są więc zbyt małe, by atakować ludzi, którzy najczęściej mogą widzieć ich siedlisko wyłącznie przez szybę batyskafu. Zresztą wiele innych głębinowych ryb o wyglądzie - chciałoby się powiedzieć - godnego pędzla Boscha, lub Goi, osiąga dosyć mizerne wymiary, na co składają się niedostatek pokarmu i przeraźliwy ziąb panujący w tym środowisku.
Prawdę mówiąc, chimery mają prawo do niesamowitego wyglądu, są bowiem wywodzącą się już z karbonu najstarszą grupą ryb chrzęstnoszkieletowych (ryby jako takie istniały jednak już wcześniej, bo już w ordowiku, były to jednak nieistniejące już ryby opancerzone o łacińskiej nazwie Placoderma). 
Chimery nie mogą zionąć ogniem, nie są podobne ani do lwa, ani do kozy, ani do węża, oprócz tego nie posiadają łusek, tryskawek (posiadanych przez płaszczki narządów tryskających wodą w celu odsłaniania ukrytych w mule zwierząt), żołądka (sic!), ani pęcherza pławnego. Nie posiadają nawet zębów - oprócz nich mają niewymienne (w przeciwieństwie do wspaniale rozwiniętego uzębienia rekinów) kostne wyrostki, które stale rosną (ścierają się w miarę używania) i mają płytkowaty kształt. Chimery posiadają dwie pary takich wyrostków w szczęce górnej i jedną parę w żuchwie. Nie mogą się równać z lwimi zębami mitycznej Chimery - używane są tylko do kruszenia muszli i skorup morskich bezkręgowców ukrytych w dennym mule. Wiele chimer ma pysk spiczasty i zaopatrzony w liczne narządy zmysłów - służy im do poszukiwania zagrzebanego w piasku pokarmu - chciałoby się powiedzieć, że rzeczywista chimera w trakcie tej czynności bardziej przypomina świnię niż swego mitycznego imiennika. Ichtiolodzy nazywają ów ostro zakończony ,,ryjek'' mianem ,,rostrum'', które u starożytnych Rzymian oznaczało dziób statku. Rostrum chimer Callorhinidae ma kształt hakowaty, podczas gdy chimery Rhinohimaeridae posługują się rostrum prostym, długim i ostro zakończonym. Zrosłogłowe posiadają skrzela (usytuowane tuż za głową i chronione wieczkiem skrzelowym), ale rozpuszczony w wodzie tlen pobierają przez usytuowane na rostrum ... nozdrza! Mają również monstrualnej wielkości oczy. Omawiane ryby mają zrośnięte nie tylko szczękę górną i mózgoczaszkę, ale także połączone są przednie kręgi, dzięki czemu przednia część ciała jest sztywna. Chimery mają dwie płetwy grzbietowe; przednia jest mniejsza, niektóre gatunki w jej sąsiedztwie mają służące do samoobrony kolce jadowe (dla porównania: niektóre płaszczki posiadają długie, ostre, zawierające jad kolce na ogonach), zaś tylna płetwa grzbietowa jest bardzo długa i w przypadku niektórych gatunków łączy się z płetwą odbytową. Chimery - ryby w odróżnieniu od Chimery - potwora nie mają węży zamiast ogonów. Mają natomiast ogony spiczaste, często zakończeniem przypominające baty. Wyjątek stanowią 4 gatunki z rodziny Callorhinidae o heterocerkicznych ogonach. Prawdziwe chimery w odróżnieniu od Chimery mitycznej miast kroczyć na czterech łapach jak u lwa, pływają za pomocą dobrze rozwiniętych płetw piersiowych. 
Są rozdzielnopłciowe i jajorodne, co dotyczy wszystkich gatunków (u rekinów i płaszczek część gatunków jest jajorodna, a część jajożyworodna. Ikra chimer osiąga stosunkowo duże wymiary i jest chroniona brunatną, rogową osłonką.  Zapłodnienie odbywa się z udziałem prawdopodobnie także długich wyrostków znajdujących się na głowach samców, ale nie wiemy jakie jest ich prawdziwe znaczenie. 
Zanim się pożegnamy z tymi niesamowitymi istotami, chciałbym przedstawić dowody paleontologiczne na potwierdzenie faktu starego rodowodu tych ryb. Odkryto kopalne chimery, które zwąc się zrosłogłowymi wcale nie miały zrośniętych mózgoczaszki i szczęki górnej, w pyskach posiadały zęby podobne do tych, którymi dysponują rekiny i tak jak te ostatnie miały łuski plakoidalne. Najbardziej wiarygodny wniosek jest taki: owe ,,nowoczesne'' chimery wyewoluowały w rekiny i płaszczki, zaś chimery ,,staroświeckie'' żyją do dziś w niezmienionej postaci.