wtorek, 22 lipca 2025

Utarte opinie o żywieniu

 



,,Przyzwyczailiśmy się do pewnych obiegowych opinii dotyczących różnych spraw, także produktów spożywczych. Stereotypy te tkwią w nas jak kolec, który trudno wyrwać, i trudno nam zmienić zdanie. A przecież zdarza się, że informacje, które posiadamy, są niedokładne, a nawet błędne. Spróbujmy więc wyjaśnić przynajmniej niektóre z nich.

*



Cytryny działają na nasz organizm zakwaszająco i odwapniająco. NIE! Pomimo, iż mają kwaśny smak, zawarte w nich kwasy organiczne podlegają w naszym organizmie procesowi spalania tak jak cukier. Alkaliczne produkty tej reakcji ułatwiają nam przyswajanie wapnia.

*



Cytryny i pomarańcze są najlepszymi źródłami witaminy C. NIE! W 19 dag dostarczają tylko około 50 mg witaminy C. A na przykład w 10 dag owoców czarnej porzeczki jest około 150 mg tej cennej dla nas witaminy.

*

 


Niemowlętom jako pierwsze mięso należy podać szynkę. Nie należy tak czynić, bo szynka zazwyczaj jest zbyt słona, zawiera środki konserwujące i dodatki smakowe. Najpierw lepiej byłoby podać dziecku np. filet cielęcy albo pierś kurczęcia, w ostateczności może być chudziutka gotowana wołowina.

*

 


Ludzie starsi nie powinni jadać mięsa, bo nie jest im potrzebne. To nieprawda. Osoby starsze posiadają gorszą zdolność przyswajania białka, powinny więc spożywać większe ilości produktów zawierających je, a więc także mięso. Jest prawdą, że dla niektórych osób, ale w dotyczy to w jednakowym stopniu młodych i starszych, spożywanie mięsa może być szkodliwe, na przykład dla cierpiących na niewydolność krążenia, podniesione ciśnienie i inne schorzenia.

*

 


Najbogatszym w białko produktem jest mięso. NIE! Najbogatsze w białko są sery.

*

 


Ryby są mniej pożywne niż mięso. NIE! Ryby dostarczają podobnej ilości białka jak mięso. Mają mniej tłuszczu i błonnika. Są szybciej trawione.

*

 


Pieczarki to roślinne mięso. NIE! Tak sądzimy, bo dostarczają protein, chociaż niewiele, a białko nie ma dużej wartości biologicznej.

*


Ryby morskie mają więcej soli niż ryby słodkowodne. To nieprawda. Zawartość soli jest w przybliżeniu taka sama. A zdarza się, że ryba słodkowodna zawiera jej więcej niż morska, na przykład szczupak ma więcej soli niż dorsz.

*




Chcesz schudnąć, jedz margarynę, bo jest ona mniej tucząca niż masło. To nieprawda. Oba produkty zawierają od 82 do 84 % tłuszczu, mają jednakową wartość kaloryczną. Są więc jednakowo tuczące.

*

 

 

W diecie odchudzającej wystrzegaj się produktów zbożowych. Nie jest to do końca słuszne, bo chociaż te produkty zawierają wiele cukrów złożonych, to jednak trzeba brać pod uwagę, że po ugotowaniu zwiększają one swą objętość średnio 2,5 raza w wyniku wchłonięcia wody. A więc ich kaloryczność jest prawie trzykrotnie mniejsza.

*

 


Jeśli się odchudzasz, jedz tylko sucharki, bo są mniej kaloryczne niż chleb. To nieprawda. Sucharki przygotowuje się z wysuszonego pieczywa z dodatkiem tłuszczu i mleka w proszku. Dostarczają średnio 400 kcal w 10 dag, a chleb tylko 225 kcal. 

*



Szpinak jest najbogatszym w żelazo warzywem. NIE! W 10 dag szpinaku jest ok. 3 mg żelaza. 10 dag soi zawiera 7 mg żelaza, a soczewica 3 – 6 mg.

*




Dania duszone w śmietanie są trudniej strawne niż duszone na maśle. NIE! Są mniej tłuste i lżej strawne.

*

 


Alkohol dodaje sił. To nieprawda. Alkohol tylko zagłusza zmęczenie, ale go nie usuwa. Energia wyzwolona przy spalaniu alkoholu w naszym organizmie nie może być wykorzystana przy wysiłku fizycznym.

* 


Lody jada się tylko latem. NIE! Lody mogą być doskonałym deserem zimowym. Przecież dostarczają sporo kalorii w niewielkiej objętości, a więc spożycie ich jest dobrą barierą przeciwko niskim temperaturom’’ - ,,Poradnik domowy babci Aliny’’

Mandragora

 


,,W pewnym okresie do rangi panaceum podniesiona została mandragora. Mandragora lekarska (Mandragora officinarium) jest jednym z najciekawszych z naturalnych środków leczniczych. Bylina o rozgałęzionym korzeniu występuje na obszarze śródziemnomorskim. Żadna z roślin nie była bardziej ceniona niż właśnie mandragora. Św. Hildegarda z Bingen (1098 - 1179), opatka klasztoru, autorka 'Physica', dzieła zawierającego listę i opisy wielu roślin, przede wszystkim leczniczych, potwierdziła dominację mandragory nad innymi roślinami, a dwunastowieczny kronikarz podaje, że może ona leczyć każde cierpienie poza śmiercią. Przypisywano jej właściwości magiczne. Znana już była Egipcjanom, stosowali ją też Żydzi - w Starym Testamencie mówi się, że jest lekarstwem przeciw bezpłodności. Wierzono, że oddala wszystkie plagi, sprowadza sen, usuwa ból, jest niezawodnym środkiem na porost włosów. Lecz przede wszystkim była afrodyzjakiem, jednakże przyjemność korzystania z niej była związana z pewnym ryzykiem: uważano, że korzeń mandragory, ze względu na swój kształt, przypominający człowieka, jest małym ludzikiem, który przy wyciąganiu z ziemi wydaje krzyk, mogący doprowadzić do szaleństwa, a nawet do śmierci każdego, kto go usłyszy. Ale jest pewien sposób, aby temu zapobiec: to cały rytuał specjalnych zaklęć, rysowania kół magicznych i zwrócenia twarzy na zachód w czasie wyciągania korzenia. Według tradycji roślina ta rośnie zawsze pod szubienicą, powstaje z soków wisielca. Trudna do wykopania, dlatego najlepiej ją obkopać, a następnie do korzenia przywiązać ogon psa, który przywołany przez swego pana, wyrywa korzeń i sam zdycha obsypany przez mandragorę przekleństwami. 



W starożytności używano jako leku soku wyciśniętego z jej korzenia, wyciągów z jagód, robiono też wino skuteczne przy dużych bólach, w czasie zabiegów operacyjnych. W średniowieczu mandragora znana była już szeroko w świecie, triumfalnie szła z Bliskiego Wschodu, przez Grecję i Mołdawię dotarła na Ukrainę, do Małopolski, na Śląsk. Uznana za najlepszy lek i niezwodne narzędzie czarów. 



Z korzenia wycinano figurki ludzkie, a miały one wyjątkowe zalety: leczyły z wszystkich chorób, pomagały zdobywać pieniądze, wróżyły przyszłość - jednym słowem przynosiły szczęście swemu właścicielowi. Otaczano je wielkim szacunkiem, kąpano w winie i przechowywano w pięknych szkatułkach z sandałowego drzewa. Były bardzo drogie, droższe niż złoto; zwykły śmiertelnik nie mógł pozwolić sobie na zakup tego panaceum. Namiastki tego panaceum sprzedawane były przez nieuczciwych aptekarzy; sporządzano je z pokrzyku i ostępi, przenosząc na nie wiarę w cudowną moc mandragory'' - ,,Poradnik domowy babci Aliny''



 

    Mandragora występuje w powieści ,,Alraune'' Hannsa Heinza Ewersa, ,,Kronikach Averoigne'' Clarka Ashtona Smitha, cyklu ,,Harry Potter'' J. K. Rowling, ,,Sadze o wiedźminie'' i ,,Trylogii husyckiej'' Andrzeja Sapkowskiego, ,,Sadze o Ludziach Lodu'' Margit Sandemo oraz w filmie ,,Labirynt Fauna''. 

Żeń - szeń

 



,,Jego ludowe nazwy oddają jego sławę: człowiek - korzeń, boskie ziele, dar nieśmiertelności, dusza jaspisu, korzeń życia. Znany i stosowany w leczeniu od pięciu tysiącleci. Do Europy przywędrował z Japonii. Nadworni lekarze w szesnastym wieku sporządzili pentato - żeńszeniową nalewkę skuteczną na niemoc płciową. Dziś wiadomo, że rzeczywiście korzeń żeń - szenia ma działanie lecznicze. Sporządza się z niego wina, nalewki, pigułki, maści, używając korzenia wysuszonego, a rzadziej świeżego. Stosowany jest dla zwiększenia ogólnej wydolności organizmu, w leczeniu chorób nerwowych i psychicznych, w przypadkach przemęczenia i niedokrwistości, zalecany w chorobach nerek i wątroby, także w gruźlicy, skuteczny w niektórych formach impotencji, gdyż pobudza rozwój i czynności gruczołów płciowych, obniża poziom cukru we krwi i poprawia apetyt, przyspiesza gojenie się ran. [...] Wiek dziewiętnasty był złotym wiekiem rozwoju produkcji leków, tynktur i kordiali sprzedawanych we flakonach z etykietami informującymi o ich nadzwyczajnej sile działania. Wzmacniały one wszystkie funkcje organizmu, a niektóre nawet miały cudowną moc przedłużania życia. Wierząc w informacje zawarte na etykietach, ludzie kupowali je z dużych ilościach. Niektóre takie ingrediencje produkowane były na bazie opium i rzeczywiście szybko wprawiały pacjenta (delikwenta) w dobre samopoczucie - był on nawet więcej niż zadowolony. Jednakże wystarczył krótki czas, by nastąpiło przyzwyczajenie i wiadomo już było, jak szkodliwe są to substancje, jak fałszywe były zapewnienia na etykietce'' - ,,Poradnik domowy babci Aliny''



 

O uzdrawiających właściwościach tej rośliny pisał Alfred Szklarski w ,,Tajemniczej wyprawie Tomka''. 

Ludowa meteorologia



 ,,Pogoda będzie piękna, gdy: 

- tęcza ukazuje się po południu,

- pszczoły wieczorem długo nie wracają,

- pająki są bardzo ruchliwe,

- żaby rechoczą wieczorem i w nocy,

- jaskółki latają wysoko.



Pogoda będzie brzydka, gdy:

- żaby skaczą wysoko,

- ślimaki wspinają się na drzewa,

- żaby rechoczą w dzień,

- hałas słychać z daleka,

- jaskółki latają nisko,

- sól jest wilgotna''

- ,,Poradnik domowy babci Aliny''

Francis Galton

 

,,Bycie magistrem a bycie mądrym, to dwie różne rzeczy’’

- Ferdynand Kiepski



Francis Galton (1822 – 1911) był brytyjskim przyrodnikiem, lekarzem, podróżnikiem i antropologiem, członkiem Towarzystwa Królewskiego i kuzynem samego Charlesa Darwina. Napisał min. ,,Narrative of on Explorer in Tropical South Africa’’ (1853), ,,Hereditary Genius, its Lows and Consequences’’ (1869), ,,Inquiry into Human Faculty and Development’’ (1883), ,,Natural Inheritance’’ (1889), ,,Essays in Eugenics’’ (1909) i ,,Memories of My Life’’ (1908). Był zwolennikiem teorii ewolucji opracowanej przez swego sławnego kuzyna. Jednocześnie obalił darwinowską teorię pangenezy, w której za dziedziczenie odpowiadały cząsteczki krwi, zwane gemmulami 1. Wprowadził metodę biometryczną w badaniach nad dziedzicznością. Prowadząc je krzyżował między sobą króliki oraz psy. Jego osiągnięciami były mapy pogody i teoria antycyklonów, daktyloskopia (badanie odcisków na potrzeby kryminalistyki), współczynnik korelacji, odchylenie standardowe i logarytmiczno – normalny rozkład prawdopodobieństwa (rozkład Galtona). Zaprojektował maszynę latającą 2 i gwizdek wydający dźwięk słyszalny tylko dla kotów. Miał pozytywny stosunek do Żydów. Uważał, że dawne prześladowania nauczyły ich znosić trudne warunki.



Niewątpliwy geniusz Galtona łączył się niestety z szaleństwem. Uczony miał obsesję na punkcie liczenia wszystkiego i wyciągania stąd daleko idących wniosków. Określił liczbę pociągnięć pędzlem potrzebnych podczas malowania i ustalił naukowy sposób krojenia okrągłego ciasta. Opracował mapę występowania pięknych kobiet w Wielkiej Brytanii. Rejestrował napotkane piękności za pomocą iglicy; naparstka z igłą robiącą dziury w papierze. Uważał, że ludzki geniusz jest wyłącznie dziedziczny, pomijając inne czynniki, takie jak możliwości rozwijania talentów dawane (lub nie) przez społeczeństwo. Był zwolennikiem mesmeryzmu 3, który praktykował podczas pobytu w Dreźnie oraz frenologii 4. Krytykował kolonializm, uznając … klimat Afryki za zabójczy dla Anglosasów. Uważał natomiast, że Europa powinna pomóc Chińczykom w skolonizowaniu Afryki i wyniszczeniu jej tubylców 5. Zdobył złą sławę jako twórca eugeniki, która w XX wieku okazała się zbrodniczą pseudonauką. Miała szerokie zastosowanie w III Rzeszy i na terenach podbitych przez niemieckich nazistów, służąc wyniszczeniu Żydów, Słowian i Cyganów. Stosowaną ją również min. w Szwecji (jako narzędzie eksterminacji Lapończyków 6), Danii (przeciw Eskimosom z Grenlandii), w USA i Kanadzie (ofiarą padali Indianie w rezerwatach), Brazylii (przeciw Murzynom), Australii (w celu wyniszczenia Aborygenów) oraz Szwajcarii (przeciw Cyganom). Dziś de facto powrót do eugeniki (np. wobec nieuleczalnie chorych dzieci) postulują ruchy proaborcyjne. Przypadek Galtona jest wykorzystywany przez kreacjonistów 7 (np. Macieja Giertycha w ,,Encyklopedii ‘Białych Plam’’) jako ,,argument’’ służący zohydzaniu teorii ewolucji, choć sam Darwin wypowiadał się przeciwko modnym w jego czasach rasizmowi 8 i klasizmowi.



1 Odsyłam do posta: ,,Pangeneza’’.

2 Odsyłam do posta: ,,XIX – wieczne statki powietrzne i samoloty’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Mesmeryzm’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Frenologia’’.

5 Na studiach miałem kolegę nienawidzącego Murzynów. Nie uważał się jednak za rasistę, ponieważ cenił Chińczyków i Japończyków.

6 Problem ten naświetlił Andrzej Pilipiuk w książce non fiction ,,Raport z Północy’’.

7 Odsyłam do postów: ,,Kreacjonizm’’, ,,Małpi proces’’, ,,Ewolucjonistyczna legenda’’ i ,,Edward Osborne Wilson o kreacjonizmie’’.

8 Odsyłam do postów: ,,Rasizm’’, ,,Argumenty przeciw rasizmowi w międzywojennej polskiej encyklopedii’’, ,,Rasy ludzie a inteligencja’’, ,,Netfliksowi do sztambucha’’, ,,Poligenia’’, ,,Teozoologia’’, ,,Czy ‘Opowieści z Narnii’ są rasistowskie?’’, ,,Św. Augustyn przeciw rasistom’’, ,,Żółte niebezpieczeństwo’’, ,,W obronie Tolkiena’’, ,,Dysaesthesia aethiopica’’, ,,Pre – Maorysi’’, ,,Wyjątek Pocahontas’’, ,,Hotentoci w Europie’’ i ,,Białe plemiona’’.