W lipcu
2025 r. przeczytałem francuski komiks fantasy ,,Thorgal.
Szron i ogień’’
(franc. ,,Thorgal Saga.
De Givre et de Feu’’),
autorstwa Oliviera Legranda i Jeana – Blaise Djiana (tekst), Davida
Etiena (rysunki) i Bruno Tattiego (kolory).
Thorgal
Aegirson płynął morzem do domu w towarzystwie niespełnionego
skalda, Ottara. Sztorm wyrzucił ich na zaczarowaną Wyspę Szronów.
Thorgal nim znów zobaczył ukochana Aaricię i dzieci, musiał
wyprawić się do Muspelheimu po ogień Surta. Tylko tak mógł
ochronić świat przed nadciągającą Fimbulwetr (inaczej:
Fimbulwinter), katastrofalną zimą, stanowiącą zapowiedź
Ragnaröku,
zmierzchu bogów i końca świata. Zjawisko to zostało zapożyczone
z ,,Eddy’’,
średniowiecznego, islandzkiego eposu. Pojawia się również w
twórczości Andrzeja Sapkowskiego jako Białe Zimno oraz C. S.
Lewisa i George’a R. R. Martina jako zima trwająca całymi latami.
Odniesień
do mitologii skandynawskiej jest zresztą w komiksie więcej.
Odyn,
najwyższy z bogów Asgardu czuwał nad misja Thorgala za
pośrednictwem jednego ze swoich kruków. Mówiący ptak nie chciał
zdradzić czy nazywał się Hugin czy Munin.
Surt,
władca Muspelheimu był pradawnym, ognistym olbrzymem. Tak jak ogień
potrafił przybierać różne kształty (min. smoka). Dążył do
rozprawy z bogami i próbował zabić Thorgala. Podejrzewał go
bowiem o próbę zamachu na siebie. Autorzy pomysłowo przedstawili
wykreowane przez siebie demoniczne istoty z otoczenia Surta; nagie
kobiety z żółtymi płomieniami zamiast włosów i olbrzymy o
płonących głowach.

Dziełem
inwencji Autorów jest Wyspa Szronu, zamieszkana przez dwie
czarodziejki; Królową Szronu i jej córkę, wojowniczkę, Vakvę,
oraz służbę pozbawioną magicznie głosu. Odyn nakazał Królowej
Szronu strzec magicznego, białego płomienia, powstrzymującego
nadejście apokaliptycznej zimy. (Przyniesienie przez Thorgala ognia
z Muspelheimu stało się konieczne wówczas gdy tamten płomień
wygasł). Ojcem Vakvy był Odyn. Miała też brata imieniem Akko,
który dążył do obalenia bogów na czele demonów z Niflheimu,
mrocznej krainy zmarłych niebohaterską śmiercią (zapożyczonej z
mitologii skandynawskiej). Vakvie służyły ulfy (olbrzymie białe
wilki) i niedźwiedzie polarne ciągnące sanie. (Możliwy jest tu
wpływ ekranizacji ,,Lwa,
czarownicy i starej szafy’’
z 2006 r.). Po śmierci matki, Vakva została królową i żoną
skalda Ottara. Na jego prośbę przywróciła dar mowy swoim sługom.
Zaadoptowała też dziewczynkę – czarodziejkę imieniem Runa i
podjęła się uczyć ją na swoją następczynię.
W
Międzyświecie mieszkała trzecia z kolei Strażniczka Kluczy, w
przeciwieństwie do swoich poprzedniczek będąca brzydką staruchą.
Uratowała Thorgala przed spaleniem przez Surta, wdzięczna za to, że
okazał jej szacunek.
W
komiksie tym najbardziej cenię jego walory wizualne, bogatą
wyobraźnię twórców i szlachetną głównego bohatera, która
zostaje wynagrodzona.