,,
[…]
Grecy wieszają nad kominkiem dzwoneczki, które mają ich ostrzec,
gdyby w domu pojawiły się niesforne karzełki – kalikantzari. Te
zezowate i koślawe postaci nigdy nikogo nie krzywdzą, ale psocą
niemiłosiernie: rozsypują mąkę, kąpią się w oliwie i
sprawiają, że mleko kwaśnieje’’ - Monika Utnik – Strugała
,,Idą Święta. O Bożym Narodzeniu, Mikołaju i tradycjach
świątecznych na świecie’’
Roger
Zelazny (1937 – 1995) był amerykańskim pisarzem fantastą
pochodzenia polskiego. Napisał min. cykl ,,Kroniki
Amberu’’
i powieści ,,Widmowy
Jack’’
(obie te pozycje figurują w kanonie Sapkowskiego). Pisarz jest
jednym z bohaterów mojego opowiadania fantasy ,,Zelazen’’
opublikowanego na tym blogu ;).
W
czerwcu 2025 r. przeczytałem jego łączącą elementy fantasy,
science fiction i postapo powieść ,,Nieśmiertelny’’
(ang. ,,This
Immortal’’)
z 1966 r. Nie należy mylić jej ani z filmem ,,Highlander’’
z 1986 r. , ani też z powieścią Catherynne M. Valente
,,Deathless’’
.
Wszystkie te trzy utwory noszą w języku polskim ten sam tytuł -
,,Nieśmiertelny’’.

W
dalekiej przyszłości Ziemia została spustoszona przez wojnę
atomową, nazywaną w mitach Trzema Dniami. Akcja powieści rozgrywa
się w Grecji, na Haiti i w Egipcie. Skażone promieniowaniem obszary
nazywano Gorącymi Miejscami. Na świecie roiło się od mutantów, a
także od mitycznych bóstw i potworów. Powieść przedstawia takie
bestie jak striga - fleur (wampiryczne kwiaty), nietopająki (olbrzymie nietoperze z czterema parami
skrzydeł, wydalające zielone odchody), megantodziobaki (wielkie,
dwunożne i uzębione stekowce), boadyle (hybrydy węży i krokodyli,
wyposażone w liczne łapy), opancerzone psy i sześcionogie owce. Po
wojnie atomowej większość ludzi wyemigrowała na planetę Telerę.
Na Ziemi osiedlali się za to Weganie, niebieskoskórzy kosmici z
gwiazdozbioru Wegi, którzy zakładali kurorty. Returniści byli
zwolennikami powrotu ludzkości na Ziemię. Zrzeszeni w organizacji
zwanej Radpol przeprowadzali akty terroru przeciw Weganom.

Tytułowym
bohaterem był Konstantin Kallikantzaros (alias Conrad Nomikos,
Karagiozis, Karagee), niezwykle długowieczny półbóg i półdemon.
Posiadał jedną nogę dłuższą i oczy w różnych kolorach;
niebieskim i brązowym. Urodził się w noc Bożego Narodzenia.
Rodzice porzucili go na odludziu. Został uratowany i ochrzczony
przez prawosławnego duchownego. Niestety pop zmarł podczas
udzielania mu chrztu. Kallikantzaros miał ukochaną kobietę (żonę?)
Kasandrę, dorosłego już syna – Jazona, pasterza sześcionogich
owiec oraz wiernego psa, Bortana. To niezwykle groźne zwierzę było
ostatnim psem na Ziemi. W
młodości jako działacz Radpolu przeprowadzał ataki terrorystyczne
na kurorty Wegan, w których ginęli również ludzie. Później jako
urzędnik zajmujący się archiwami i zabytkami, nakazał rozbiórkę
Piramidy Cheopsa ,
aby zniechęcić Wegan do zasiedlenia Ziemi. Autor ukazał ewolucję
głównego bohatera. Kallikantzaros zrozumiał, że terroryzm nie
rozwiązuje żadnych problemów. Pomimo nagabywań returnistów,
odmówił zabicia wegańskiego turysty, Corta Mysthigo, nie mając
pewności czy naprawdę zagraża on dobru Ziemian. W nagrodę
wpływowy ojciec kosmity, Tatram Shtigo załatwił mu stanowisko
władcy całej Ziemi. Konstantin świadomie wybrał dobro: ,,Kiedy
naprawdę zabiją dzwony, chcę móc zawołać: ‘Alethós anesti’,
‘Prawdziwie zmartwychwstał’ zamiast […] uciekać [...]’’.
W
tej i innych powieściach Zelazny zdradził swoje zainteresowanie
mitami z całego świata.
Na
Haiti bohaterowie zetknęli się z kultem voodoo .
Wśród wymienionych w tekście loa
był Angelsou, bóg śmierci. Opętani przezeń wyznawcy stawali się
mordercami. Należy tu zaznaczyć, że Angelsou jest zniekształconą
formą imienia Agassou, haitańskiego boga – lamparta, wywodzącego
się z Beninu. Agassou, syn księżniczki i dzikiego kota, został
władcą, stojącym na czele tajnego bractwa ludzi – lampartów,
dokonującego rytualnych morderstw .
Hasan,
arabski ochroniarz i towarzysz walki Konstantina wychowywał się w
rodzinie jazydów, czcicieli demona Malika Tausa (sekty rzeczywiście
istniejącej w Iraku i Syrii). W dzieciństwie był ateistą i
szydził z Malika Tausa. Jako dorosły pragnął jego przebaczenia.
Z
wierzeń żydowskich zostały zaczerpnięte golemy .
Używane do walk sparingowych, były nazywane rolemami (połączenie
słów golem i robot). Konstantin walczył z jednym z nich w Egipcie.
Jednak
najwięcej zapożyczeń pochodzi z wierzeń greckich, zarówno
starożytnych jak też późniejszych. W powieści pojawiają się
satyry (przez Hasana wzięte za diabły), kureci (przedstawieni jako
ludożercy) oraz zmutowane konie z zaczątkami skrzydeł (pegazy).
Główny
bohater był jednym z kalikantzari. W nowogreckim folklorze są to
złośliwe gobliny, szczególnie aktywne w okresie Bożego
Narodzenia. Piłują Drzewo Świata (axis mundi), lecz bicie
wielkanocnych dzwonów zmusza je do porzucenia tej pracy. Opowieści
o nich znane są nie tylko w Grecji, ale też w Bułgarii, Turcji,
Serbii, Albanii, Bośni i na Cyprze.
W
nowogreckich wierzeniach ważną rolę odgrywają również wampiry,
prawdopodobnie zapożyczone od Słowian Południowych. Nawiązuje do
nich potworny (i mistrzowsko opisany) Martwy Człowiek. Był
upośledzonym umysłowo albinosem o nadludzkiej sile. Pił krew i
spał w trumnie. W potwora przekształcił go zły antropolog,
Moreby. Hasan zabił Martwego Człowieka po zaciętej walce.
Czarna
Bestia z Tessalii, dzika świnia wielkości słonia, stanowiła nową
wersję dzika erymantejskiego, niegdyś pokonanego przez Heraklesa.
Kasandra ocaliła Konstantina, zastrzeliwszy bestię ze strzelby.
Największym
plusem powieści jest dla mnie przemiana głównego bohatera, który
odrzucił nienawiść.