,,Bałwochwalstwo i grzech skryły ziemię nocą,Lecz życiu nadeszła śmierć Chrysta z pomocą.On spętał Trygława, pod głazem usadził,A ludzi na łono Ojca poprowadził’’- wolny przekład napisu na kamieniu Trygław w Tychowie
W
kwietniu
i maju 2019 r. przeczytałem antologię polskich i niemieckich legend
Jarosława Kociuby pt. ,,Legendy
Pomorza. Podania, baśnie i opowieści prawdziwe z terenów Księstwa
Pomorskiego’’.
Akcja
tych opowieści rozgrywa się od stworzenia świata do XIX wieku w
takich położonych po obu stronach Odry miejscowościach jak: Alt
Bauer, Altentreptow, Altwarp, Anklam, Banie, Barth, Bergen auf Rügen,
Białogard, Błotnica, Borzytuchom, Bukowo Morskie, Bytów, Cerkwica,
Damgarten, Damno, Darłowo, Darżkowo, Demmin, Dębogóra, Dobra,
Dziwnów, Dźwirzyno, Eggesin, Franzburg, Gartz (Oder), Garz/ Rügen,
Gingst, Główczyce, Gniewino, Göhren,
Golczewo, Goleniów, Gościno, Grąbkowo, Greifswald, Grimmen,
Gryfice, Gützkow,
Gwiazdowo, Jarosławiec, Jezierzyca, Kamień Pomorski, Kamminke,
Karlino, Karsk, Kenz, Kirch Baggendorf, Kobylanka, Kołbacz,
Kołobrzeg, Koszalin, Kraśnik Koszaliński, Krąg, Lassan, Lębork,
Lehme, Loitz, Łeba, Łobez, Łoźnica, Maciejowo, Marianowo,
Maszewo, Mazów, Mellenthin, Miastko, Międzyzdroje, Nosalin, Nowe
Warpno, Nowogard, Okonek, Osieki (dwie miejscowości o tej nazwie),
Pasewalk, Pęzino, Płoty, Polanów, Police, Połczyn – Zdrój,
Pomysk Mały, Pudagla, Puddemin, Pyrzyce, Ralswiek, Resko,
Richtenberg, Rowy, Rusowo, Rzeczyca Wielka, Sagard, Sassnitz, Sianów
(znanych jest wiele opowieści o głupocie jego mieszkańców
podobnie jak w przypadku Wąchocka i bułgarskiego Gabrowa), Sławno,
Słupsk, Smołdzino, Sowno, Stargard Szczeciński, Stolpe an der
Peene, Stolpe auf Usedom, Stralsund, Strzmiele, Suchań, Szczecin,
Szczecinek, Świnoujście, Torgelow, Trzebowie, Trzebiatkowa,
Trzęsacz, Tützpatz,
Tychowo, Ueckermünde,
Ummanz, Usedom, Ustka, Vitte, Vogelsang, Völschow,
Waase, Wicie, Widuchowa, Wolgast, Wolin, Zagórki, Zdroje, Zinnowitz,
Żelazno, Żegocino, Żelisławiec i Żydowo.
Na
kartach książki przewija się cała galeria postaci historycznych
takich jak: duński biskup Absalom (1128 – 1201), wójt kołobrzeski
Jacob Adebar (? - 1524), królewna polska Anna Jagiellonka (1476 –
1503), marszałek polny Hans Georg von Arnim (1583 – 1641). książę
pomorski Barnim I Dobry (ok. 1210 – 1278), książę pomorski
Barnim II (przed 1275 – 1295), książę szczeciński Barnim III
Wielki (ok. 1300 – 1368). książę wołogoski Barnim VII Psiarz
(1403 – 1449/ 1450), książę pomorski Barnim IX Pobożny (1501 –
1573), misjonarz Bernard Hiszpan (XII wiek), książę pomorski
Bogusław I (ok. 1127 – 1187), książę pomorski Bogusław IV
Ciało i Dusza (1254/ 1255 – 1309), książę wołogoski Bogusław
V Wielki (ok. 1317 – 1374), książę pomorski Bogusław X Wielki
(1454 – 1523), ostatni książę pomorski Bogusław XIV Towarzyski
(1580 – 1637), książę polski Bolesław III Krzywousty (1086 –
1138), rzekoma czarownica Sydonia von Borck (1545 – 1620),
architekt Heinrich Brunsberg (ok. 1350 – po 1428), działacz
reformacyjny Johannes Bugenhagen (1485 – 1558), możny szczeciński
Domasław (XII wiek), książę słupski, król Danii, Szwecji i
Norwegii – Eryk I Pomorski (1382 – 1459), książę wołogoski i
słupski Eryk II (ok. 1420 – 1474), książę pomorski Filip I
Pobożny (1515 – 1560), książę szczeciński Filip II Pobożny
(1573 – 1618), książę wołogoski Filip Juliusz (1584 – 1625),
książę szczeciński Franciszek (1577 – 1620), elektor
brandenburski i książę pruski Fryderyk Wilhelm (1620 – 1688),
burmistrz szczeciński Albrecht von Glinde (1408 – 1474), możny
rugijski Grąża (XII wiek), król Szwecji Gustaw II Adolf (1594 –
1632), książę meklemburski Henryk II Lew (1266 – 1329), błazen
Klaus Hintze (? - 1599), hrabia choćkowski Jan III Salzwedel (? -
1359), książę pomorski Jan Fryderyk Mocny (1542 – 1600), książę
rugijski Jaromar I (przed 1141 – 1218), książę pomorski Jerzy I
Jednooki (1493 – 1531), książę pomorski Kazimierz I (przed 1135
– 1180), ostatni katolicki biskup kamieński Erasmus von Manteuffel
(1480 – 1544), szlachcic Dinnies von der Osten ,,Biały
Rycerz’’
(ok. 1414 – 1477), książę pomorski Otto I (1279 – 1344),
książę szczeciński Otto III (1444 – 1464), św. Otto z Bambergu
(ok. 1060 – 1039), starosta białogardzki i sianowski Adam von
Podewils (? - 1503), książę pomorski Racibor I (? - 1156). polityk
Werner von der Schulenburg (ok. 1440 – przed 1515), burmistrz
stralsundzki Lambert Steinwich (1571 – 1629), pirat Klaus
Störtebeker
(ok. 1360 – 1401) 1,
książę rugijski Tesław (przed 1141 – 1170), kasztelan kamieński
Unima (XII wiek), król Danii Waldemar I Wielki (1131 – 1182),
cesarski dowódca wojskowy w czasie wojny trzydziestoletniej Albrecht
von Wallenstein (1583 – 1634), pierwszy historyczny książę
pomorski Warcisław I (ok. 1090 – 1135), książę wołogoski i
rugijski Warcisław IV (1291 – 1326), książę wołogoski
Warcisław IX (ok. 1400 – 1457), książę bardzki, rugijski i
wołogoski Warcisław X (ok. 1435 – 1478), kasztelan szczeciński
Warcisław Świętoborzyc (przed 1135 – 1196), książę rugijski
Wisław I (ok. 1180 – 1250), książę rugijski Wisław II (ok.
1240 – 1302), książę rugijski Wisław III (ok. 1265 – 1325),
możny szczeciński Wyszak (XII wiek) oraz polityk Jacob von
Zitzewitz (1507 – 1572).
Opisanych
zostało również wiele istot nadprzyrodzonych i fantastycznych z
kręgu wierzeń chrześcijańskich, słowiańskich, germańskich, a
nawet greckich.
Bóg
– stworzył Pomorze z nieurodzajnych resztek pozostałych ze
stwarzania innych krain i uczynił Pomorzanina twardym, aby sobie
poradził w trudnych warunkach (podobna legenda jest znana w Tatrach
oraz w szwedzkiej Smalandii).
Jezus
Chrystus – razem ze św. Piotrem odwiedził dwie kobiety nazywające
się Hidden i Vidden. Jedną nagrodził za gościnność, a drugą
ukarał za jej brak.
Maryja
– wskazała ludziom lecznicze źródełko w Polanowie.
Św.
Piotr – wędrując po świecie nauczył pokory przechwalającego
się kowala. Za pomocą niebiańskiej sztuki kowalskiej odmłodził
starą kobietę, podczas gdy kowal nie umiał tego dokonać.
Świętowit
– potężny bóg słowiański przedstawiany jako człowiek z
czterema głowami, czczony w Arkonie. Jego imię Helmold błędnie
wywodził od św. Wita, w rzeczywistości oznacza ,,Potężnego
Pana’’ (forma Światowid jest późna i niepoprawna). Po
zdobyciu Arkony przez Duńczyków jego posąg porąbał biskup
Absalom.
Trygław
– najważniejszy bóg czczony w Szczecinie, przedstawiany jako
człowiek z trzema głowami symbolizującymi władzę nad niebem,
ziemią i światem podziemnym. Prawdopodobnie jedna z postaci Welesa.
Ukarał mieszkańców Winety zatopieniem ich grodu karząc ich za ich
złe czyny min. za kanibalizm (analogia do greckiego mitu o Zeusie
karzącym Likaona). W czasie chrztu Pomorza został uwięziony pod
głazem.
Swarożyc
– słowiański bóg ognia, który w jednej z legend przybrawszy
postać starca ukarał okrutną księżniczkę.
Jarowit
– czczony w Wołogoszczy bóg wegetacji i wojny, tożsamy z ruskim
Jaryłą, być może będący jedną z postaci Peruna. Jego atrybutem
była olbrzymia złota tarcza. W czasie misji św. Ottona pewien
mnich schronił się przed rozwścieczonym tłumem do chramu Jarowita
i ocalił życie zasłaniając się jego złotą tarczą.
Hertha
– starożytna, germańska bogini znana też pod imieniem Nerthus.
Ukarała utopieniem człowieka, który podglądał ją nago w kąpieli
(widać tu analogię do greckiego mitu o Artemidzie i Akteonie).
Amfitryta
– grecka bogini morza, żona Posejdona. Ukarała nicponia Mikołaja
za to, że ukradł jej ubranie i wrzucił je w kłujące krzaki.
Tryton porąbał chłopaka mieczem, zaś Amfitryta zamieniła jego
ciało w roślinę – mikołajek nadmorski. Powstrzymując się do
zrywania tej chronionej rośliny, można wybawić go od klątwy.
Diabeł
– demon (upadły anioł) z demonologii chrześcijańskiej, zajął
miejsce dawnych pogańskich demonów – biesów i czartów. Imię
jednego z nich brzmiało Bolimeusz. Posiadał władzę nad przyrodą
i za pomocą jej zjawisk próbował odciągnąć Pomorzan od
przyjęcia chrztu z ręki św. Ottona. Ponadto usypał parę grobli,
sprowadził sieję do jeziora Miedwie, oraz strzegł skarbów zwykle
pod postacią czarnego psa. Na długo przed napisaniem ,,Mistrza
i Małgorzaty’’
przez Michaiła Bułhakowa, ukarał niesprawiedliwego sędziego,
który skrzywdził ubogą wdowę. Nie miał litości również dla
świętokradców grających w karty w katedrze św. Jakuba w
Szczecinie – do dzisiaj pamiątką po tym jest niezmywalna plama
krwi. Podobnie jak inne diabły w słowiańskich wierzeniach
ludowych, diabeł pomorski ulegał jednak fortelom sprytnych ludzi.
Pewien chłop sprzedał diabłu kota wmawiając mu, że to zając.
Oprócz
diabłów istniały też diablice. Jedna z nich – piękna kobieta o
stopach zakończonych kopytami (w ten sposób wyobrażano sobie wiły)
przeraziła rozpustnego, wykorzystującego kobiety szlachcica z rodu
Schwerinów, co skłoniło go do zmiany postępowania.
Unhir
– rodzaj niebezpiecznego wampira powstający z człowieka
,,urodzonego w czepku’’.
Wilkołak
– można go było odczarować odcinając mu ogon lub wołając po
imieniu.
Zaraza
– w pomorskiej legendzie miało nietypowo postać dymu, który
pochwycił i zamurował mnich z Połczyna – Zdroju.
Stolemy
– rasa olbrzymów sprzed biblijnego potopu. Ich niedobitki były
nieprzyjazne ludziom i mało inteligentne. Jeden z nich imieniem
Szarmak, mimo początkowej wrogości, został jednak doradcą i
przyjacielem księcia Rany (Rugii). Podobnie jak estońskie
Vanapagany ukształtowały krajobraz polodowcowy. Swą siłę
zawdzięczały jedzeniu koniny i piciu mleka klaczy.
Skrzaty
z Mazowa, zwane kraśniętami, ubierały się na czerwono i sowicie
płacić za wyświadczone im przysługi (min. za przewóz przez
rzekę).
Skrzaty
z Dobberworthu: ,,W rugijskiej tradycji istnieją cztery plemiona
skrzatów: białe (najszlachetniejsze i najbardziej przyjazne
ludziom, władające wszystkimi innymi szczepami), zielone
(nastawione do ludzi neutralnie), oraz brązowe i czarne (wrogie
ludziom’’) - Jarosław Kociuba ,,Legendy Pomorza’’.
Klabaternik
(dolnoniem. ,,klabastern’’
- hałasować) - opiekuńczy duch statku zapożyczony przez Słowian
z wierzeń niemieckich. Posiadał drewniany młot i płatał figle
leniwym i niedbałym marynarzom. ,,W
Klabaternika zmieniała się dusza nieochrzczonego dziecka, jednak
tylko pod dwoma warunkami: po pierwsze na grobie musiało wyrosnąć
drzewo (w nim zostawała uwięziona dusza), po drugie drzewo to
musiało następnie zostać ścięte i wykorzystane do budowy
statku’’
- Jarosław Kociuba op. cit.
Król
kaszubski był legendarnym władcą mającym swą siedzibę w
okolicach Lęborka. Spał w podziemnej komnacie i czekał na dogodny
moment, kiedy Kaszuby będą potrzebował jego pomocy. Innym
wariantem tego samego mitu są śpiący rycerze z Dębogóry i
Widuchowej.
Skarbnik
– duch opiekuńczy bogactw mineralnych najbardziej kojarzony ze
Śląskiej, w Górach Bukowych doprowadził do zalania kopalni kredy
i powstania Jeziora Szmaragdowego w Szczecinie.
Matka
zbóż – rodzaj południcy zjadającej dzieci zabłąkane na polu.
Opowieści o tego typu demonach miały za zadanie powstrzymać dzieci
przed niszczeniem zboża, od którego zależało przeżycie.
Morska
panna – ścięła mieczem głowę pirata Sinego z Międzyzdrojów;
czciciela Czarnoboga.
Syreny
– morskie boginki z rybimi ogonami, inaczej niż w mitologii
greckiej, przedstawione jako istoty dobre. Jedna z nich imieniem
Bryzga Rosowa z Ustki opiekowała się niewidomą matką marynarza i
co dzień przynosiła jej łososia, w końcu zaś za pomocą
rzadkiego leku przywróciła jej wzrok. Inną syrena, zwana zielenicą
z Trzęsacza został złapana w sieci przez rybaków i przymusowo
katechizowana aż zmarła z dala od morza. W odwecie jej ojciec Król
Morza zniszczył zbudowany na klifie kościół w Trzęsaczu co
współczesna nauka tłumaczy jako zjawisko abrazji.
Alf
(niem. Alp
– zmora) – był domowym duchem dziedziczonym z pokolenia na
pokolenie, przybierającym postać ognistej kuli lub ognistego smoka.
Wzbogacał swojego gospodarza okradając jego sąsiadów. Można go
było nakłonić do podzielenia się kradzionymi dobrami, ale
ryzykowało się wówczas obrzucenie łajnem. Podobną funkcję co
alf pełniły warmińsko – mazurskie kłobuki i litewskie aitwary.
Chochlik
– mógł przybierać postać min. żaby. Pomógł staremu
owczarzowi z Kręgu w mediacji z okrutnym panem.
Powracający
zmarły (rewenant) - domagał się pomocy w osiągnięciu wiecznego
odpoczynku od pastora z Borzytuchomia, ten jednak nie chciał i nie
umiał mu pomóc, bo nie uznawał sakramentów (krytyka reformacji).
Duchy
zmarłych z Bukowa Morskiego brały udział w pasterce sprawowanej
specjalnie dla nich. Ich podglądanie nie było bezpieczne dla
żyjących.
Ręce
ojcobójców – uparcie wystawały z ziemi jako ostrzeżenia dla
wszystkich łamiących czwarte przykazanie. Przechowywano je w
kościele św. św. Piotra i Pawła w Szczecinie.
Śpiewające
czaszki należały do pomordowanych chrześcijan ze Stargardu i przed
przybyciem św. Ottona straszyły pogan śpiewając kolędy w czasie
Bożego Narodzenia.
Duchy
spod szubienicy – straszyły na rozstajach wrót pod Szczecinem. W
wierzeniach słowiańskich wisielcy jako mediatorzy między niebem a
ziemią posiadali magiczne moce.
Biała
Dama – charakterystyczna dla wierzeń polskich i niemieckich
ukazywała się w zamku w Płotowie.
Czarna
Pani z Rugii – zjawa ubranej na czarno kobiety zazdrośnie
strzegąca skarbów w Sassnitz.
Czarna
Jolka – była szczecińskim duchem, który należał do kobiety
trudniącej się za życia zawodem … kata.
Jochimeke
– złośliwy duch z Loitz, tzw. poltergeist. W literaturze fantasy
najbardziej znanym przedstawicielem tego typu istot jest duch Irytek
z ,,Harry’ego
Pottera’’.
Dzicy,
demoniczni myśliwi z Osiek jak również Hackelberg – upiorny
łowca z Demnina to obecne w wierzeniach zarówno Słowian jak i
Germanów relikty dawnego germańskiego mitu o bogu Wotanie (Odynie)
i jego drużynie Einherjów - wojowników z Walhalii
przemierzających konno świat. Jest to również pierwowzór
Dzikiego Gonu z ,,Sagi
o Wiedźminie’’
Andrzeja Sapkowskiego.
Czarny
Marynarz – demoniczny żeglarz, który nocą przypłynął do
Loitz, a później jego statek uniósł się w niebo.
Śmierć
– miała postać mężczyzny z łysą czaszką w miejscu głowy
(jest to wpływ wierzeń zachodnioeuropejskich, bowiem Słowianie
mieli boginie śmierci Moranę – Marzannę, a nie boga śmierci).
Pewien chłop wybrał Śmierć na ojca chrzestnego swego dziecka,
wcześniej odrzucając propozycje Boga i diabła.
Szczęście
i Pech – alegoryczne postaci mogące być śladem wiary w
słowiańskiego demona losu Dolę. Pech został przedstawiony pod
postacią czarnego mówiącego szczura.
Na
Pomorzu grasowało aż trzech krewnych smoka wawelskiego. Należą do
nich smok z Bańskiej Bramy w Gryfinie, smok ze Szczecinka pokonany
przez pogańskiego czarodzieja Rościsława i typowy dla wierzeń
zachodnioeuropejskich lindwurm z Tützpatz.
Król
Węży – charakterystyczny dla wierzeń słowiańskich, w Alt Bauer
sprowadzał nieszczęście na tych, którzy go ujrzeli.
Gryf
– hybryda orła i lwa, która zrobiła zawrotną karierę w
pomorskiej heraldyce. Jako pierwszy umieścił gryfa w herbie
Żelisław – legendarny eponim miasta Żelisławca, który ujrzał
to potężne zwierzę gnieżdżące się w koronie dębu. W
Międzyodrzu gryf strzegł skarbów na wyspie i zmuszał przewoźnika
by zaopatrywał go wciąż w nowe ofiary. Legendarny protoplasta
pomorskiej dynastii Gryfitów nazywał się Baltus lub Gryphus.
Żaba
z Golczewa – rycerz zamieniony przez wiedźmę w płaza. Odczarować
mógł go pocałunek Matyldy, ta jednak zrezygnowała. Polski
odpowiednik niemieckiego Żabiego Króla (bez happy endu).
Zbożowy
wilk – słowiański demon polny mający postać wilka o sześciu
łapach strzegącego zboża.
Niedźwiedź
morski – ogromny niedźwiedź spętany łańcuchem na dnie Bałtyku.
Symbolizował tsunami (zjawisko na szczęście rzadkie na naszym
morzu).
Czarne
koty ze Szczecina – były zoomorficznymi duchami więźniów
niesprawiedliwie wtrąconych do lochu. Odsyłam do posta: ,,Czarne
koty ze Szczecina’’.
Czarne
myszy z Grimmen – w Noc Walpurgii ciągnęły karetę wykonaną z
ludzkich kości i czaszek.
Siedem
myszek z Poddymina to zaklęte w myszy dziewczynki, które matka
przeklęła w Wielki Piątek za wyjadanie smakołyków. Odczarować
może je tylko siedmiu chłopców.
Demoniczne
jagnię chodziło po wodzie, mówiło ludzkim głosem i nastraszyło
pijaka i hulakę Plaszoka wymagając odeń zmiany postępowania.
Postać jagniąt mogły przyjmować wodne demony (utopce),
jednocześnie może to być (ze względu na umoralniającą wymowę
opowieści) nawiązanie do jagnięcia jako symbolu Jezusa Chrystusa.
Czarownica
Trina Papisten (właściwie Katherine Zimmermann) została w 1701 r.
spalona przez Prusaków w Słupsku. Niektórzy przypuszczają (biorąc
pod uwagę jej obelżywe przezwisko znaczące Papistka, czyli
katoliczka), że powodem jej skazania tak naprawdę nie było
praktykowanie magii, lecz wyznawanie katolicyzmu. Bardziej znaną
pomorską czarownicą była szczecińska Sydonia von Borck, z
czarowników zaś należy wymienić Golma z Kamminke i złego
Bertrama.
Książka
jest prawdziwą kopalnią wiedzy historycznej i mitologicznej o
dawnym Pomorzu podanej w atrakcyjnej, literackiej formie. Na uznanie
zasługują również ilustracje ;).
1
Zainteresowanych tą postacią odsyłam do posta: ,,Bezgłowy
korsarz’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz