piątek, 25 lipca 2025

Justo Juez



,,Zachowały się dokumenty świadczące o przypadku celebrowania postaci Justo Juez, Sprawiedliwego Sędziego, pod koniec XVIII wieku w [meksykańskim] stanie Querétaro: to także była szkieletowa postać czczona przez ludność rdzenną'' - Tomasz Pindel ,,Śmierć i inni święci. Ameryka Łacińska i jej wierzenia''



 

San Pascuelito Rey



 ,, [...] przypadek religijnego synkretyzmu - stanowi kult San Pascualito Rey, u nas znanego jako Święty Paschalis, szczególnie silny w Gwatemali i w południowym Meksyku. Pascual Bailón Yubero to postać autentyczna: był hiszpańskim franciszkaninem, żył w XVI wieku, za życia wsławił się walką z innowiercami, a po śmierci licznymi cudami. [...] Jego kult rozprzestrzenił się szczególnie w centralnej Gwatemali, nękanej podówczas epidemią. Wieść niesie, że pewnemu choremu człowiekowi objawił się właśnie Święty Pascual, przepowiedział datę śmierci mężczyzny, ale zarazem obiecał, że jeśli miasto odda się pod jego opiekę, zaraza po określonym czasie ustąpi. Tak się oczywiście stało, a wiadomość o cudzie roznosiła się szeroko, przede wszystkim wśród ludności majańskiej. [...] święty objawił się pod postacią szkieletu wystrojonego w piękne szaty. I taki właśnie wizerunek otoczono powszechną czcią. 



    W czasach kolonialnych inkwizycja zabraniała kultu, ale bezskutecznie. W świecie wierzeń Majów katolicki święty chroniący przed chorobą połączył się z postacią przewodnika dusz, kogoś, kto odprowadza zmarłego do zaświatów, a tym samym z samą śmiercią. Ważnym ośrodkiem kultu San Pascualito Rey stała się Tuxtla, stolica meksykańskiego stanu Chiapas. [...]'' - Tomasz Pindel ,,Śmierć i inni święci. Ameryka Łacińska i jej wierzenia''



 


Kubańskie hybrydy

 



,,Ale [Fidel Castro] sprowadził też mangusty. Miały polować na szczury, których mamy plagę. I wiesz, co się stało? Szczury i mangusty zaczęły łączyć się w pary! - Zaśmiewa się. - Rozumiesz, małe mają! Taki tu mamy klimat na wyspie!'' - Tomasz Pindel ,,Śmierć i inni święci. Ameryka Łacińska i jej wierzenia''



 

Jest to oczywiście legenda miejska, być może zainspirowana nazwą ,,szczur faraona'', używaną do określania mangusty egipskiej. Prawdą jest natomiast, że mangusty, sprowadzane w XIX - XX wieku na Karaiby w celu zwalczania węży i szczurów wyrządzają ogromne szkody w lokalnej faunie. Pisał o tym Andrzej Trepka w ,,Cierpieniach przyrody''. 

Turbo Nigeryjczycy

 

,,Pokój i jedność, siła i postęp’’

- dewiza państwowa Federalnej Republiki Nigerii




Nigeria jest afrykańskim państwem zamieszkanym przez rozliczne plemiona, wyznające chrześcijaństwo, islam i rdzenne wierzenia afrykańskie. To mocno zróżnicowane i zantagonizowane społeczeństwo boryka się z trudnościami w określeniem swojej tożsamości narodowej. W 2007 r. został wydany zakaz uczenia historii w nigeryjskich szkołach. Zniesiono go w 2019 r. Jednocześnie współcześni Nigeryjczycy tworzą fantastyczne historie o swojej zamierzchłej przeszłości.



Pierwszy z tych fantazmatów łączy ,,Biblię’’ z lokalnymi wierzeniami. Ważną rolę odgrywa w nim Ile Ife w stanie Osun; święte miasto z mitologii Jorubów 1. Przedstawia się je jako miejsce stworzenia Adama i Ewy oraz kolebkę języka angielskiego. Znajduje się w nim Arka Noego i korona faraonów. Jezus Chrystus pochodził z plemienia Igbo i został pochowany w stanie Imo. Oru Owerre, święto plemienia Owerri rzekomo upamiętnia śmierć Jezusa w Nigerii 2.



Istnieją ludzie uznający Nigerię za kolebkę cywilizacji. Mit o Orunmili i małpim królu, Ejimene, jest przez nich traktowany jako ślad kontaktów przodków Nigeryjczyków z prehistorycznymi hominidami, takimi jak australopiteki 3. Z Aguleri w stanie Anambra pochodzą plemiona Beninu, Igala, Jorubowie i Jukun, zaś słowo Ameryka zostało utworzone przez plemię Igbo. Przeciwstawny pogląd głosi, że nigeryjskie plemiona przybyły z Egiptu (Igala), Mezopotamii, Sudanu, Kamerunu i Ghany.



Orisza, bogowie z panteonu Jorubów są łączeni ze znakami Zodiaku, którego powszechnie używane nazwy wywodzą się z tradycji babilońskiej i greckiej 4:


Ogun – Baran,

Oszun – Byk,

Eszu i Ibeji – Bliźnięta,

Jemaja – Rak,

Orumila – Lew,

Eszu – Panna,

Oszun – Waga,

Oya – Skorpion,

Obatala – Strzelec,

Babalu Aye – Koziorożec,

Szango – Wodnik,

Olokun – Ryby.



W narracji tej pojawia się wątek apokaliptyczny. Po 2000 r. Szango, utożsamiany z Wodnikiem i Trzecim Jeźdźcem (Ap 6, 5) zjednoczy Murzynów pod przewodem Nigeryjczyków, aby zaprowadzić dobrobyt i równe traktowanie wszystkich ras. Dziś w dobie kolejnych kryzysów migracyjnych ten mit brzmi jakoś złowrogo…



1 Odsyłam do posta: ,,Mitologia Jorubów’’.

2 Zainteresowanych fantazmatami o pobycie Chrystusa w Czarnej Afryce odsyłam do posta ,,Jezus w Nairobi (legenda z XX wieku)’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Australopiteki w starożytności?’’

4 Odsyłam do posta: ,,Astrologia’’.

Turbo Fidżyjczycy

 

,,Bój się Boga i czcij królową’’

- dewiza państwowa Republiki Fidżi



 

Fidżyjczycy są narodem melanezyjskim, wykazującym (w sferze języka) silne wpływy polinezyjskie. Pochodzą od starożytnej kultury Lapita (ok. 15000/ 13000 – ok. 500 p.n.e.), której najstarsi przedstawiciele mogli przybyć z Tajwanu. W dobie brytyjskiej kolonizacji Fidżyjczycy zdobyli sławę jako lud wojowników i kanibali oraz twórcy artystycznych tkanin i maczug.

Istnieją dwa nurty pseudonaukowych teorii dotyczących pochodzenia mieszkańców Fidżi.



W XIX wieku pod wpływem nauczania metodystycznych misjonarzy narodziła się opowieść o pochodzeniu Fidżyjczyków od 12 zaginionych pokoleń Izraela, rozsianych po całym świecie, w tym na wyspach Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego 1. Legenda z wyspy Ra wywodzi Fidżyjczyków z plemienia Beniamina. Należący do niego Hebrajczycy, niemal wyniszczeni podczas krwawych walk z swojej ojczyźnie, wyruszyli w długą podróż do Egiptu, na Madagaskar, aby w końcu osiąść na Fidżi. Dowodem na to ma być zwyczaj obrzezania mężczyzn, znany na długo przed przybyciem Europejczyków oraz sama nazwa Fidżi, będąca rzekomo akronimem słów: Pierwsza Żydowska Wyspa Izraela. W rzeczywistości brakuje dowodów genetycznych i historycznych, mogących potwierdzić tę narrację. Obrzezanie praktykują liczne pierwotne ludy Afryki, Nowego Świata, Australii i Oceanii, nie mające w rzeczywistości nic wspólnego z Żydami. Już starożytni Egipcjanie pozbawiali się napletków. Nazwa Fidżi (ang. Fiji) jest zanglicyzowanym zapisem lokalnej nazwy Viti. Mocnym argumentem przeciwko izraelizmowi fidżyjskiemu jest również rytualne spożywanie wieprzowiny, a więc mięsa surowo zakazanego przez judaizm przez tubylczą ludność tego archipelagu 2.



Przeciwny fantazmat (nauczany w szkołach na Fidżi) mówi o pochodzeniu afrykańskim. Przodkowie Fidżyjczyków mieli przybyć znad brzegów jeziora Tanganika (Zambia, Demokratyczna Republika Konga, Burundi i Tanzania), ziem dzisiejszej RPA lub Egiptu. Istnieje legenda o mającej miejsce w 500 r. p. n. e. podroży wodzów Lutunasobasoby i Degeia, synów Tury z Turkiestanu i tebanki Ranadi łodzią Kaunitoni z Teb przez Tanganikę aż na Fidżi. Kanadyjski pisarz, dziennikarz i urbanista, Charles Montgomery w książce ,,Bóg rekin. Wyprawa do źródeł magii’’ określił zdyskredytowaną przez naukę teorię o afrykańskim pochodzeniu Melanezyjczyków jako rasistowską. Powiedziałbym, że jest nie tyle rasistowska (to żaden wstyd pochodzić z Afryki, notabene kolebki ludzkości) a jedynie błędna.



1 Odsyłam do posta: ,,Dziesięć Zaginionych Plemion’’.

2 Zainteresowanych zjawiskiem izraelizmu, czyli pseudohistorycznych poglądów o pochodzeniu pewnych narodów od Żydów, polecam wpisy: ,,Izraelizm brytyjski’’, ,,Żydowscy królowie Szkocji’’, Izraelizm francuski’’, ,,Izraelizm nordycki’’, ,,Izraelizm japoński’’ oraz ,,Izraelizm polski (hipoteza sefardyjska).