niedziela, 17 maja 2020

Oniricon cz. 592

Śniło mi się, że:





- w szkole idąc po schodach w górę powiedziałem Pavlasowi ov Vidłarowi i Janesowi ov Calcium, że można być dobrym Polakiem mając niepolskich przodków, jako przykład podałem Andrzeja Pilipiuka mającego ukraińskich przodków, lecz będącego polskim patriotą,





- Psia Gwiazda to po cygańsku ,,dżukawytka roma'',





- rozmyślałem o starożytnych Rzymianach podbijających północną Afrykę, o efekcie Mandeli i o Elonie Musku,






- Hitler czytał książkę brytyjskiej autorki o rasizmie, która zainspirowała go do napisania ,,Mein Kampf'',






- napisałem książkę o religii zatytułowaną ,,Moja walka'',
- dziadek i babcia chcieli wygnać wnuki do krainy pełnej kolorowego lukru,






- powiedziałem, że ,,nie wstydzę się cytować pieśni Afrykanera o Afrykanerach'',






- powiedziałem, że tak jak dawniej Polska rozwaliła ZSRR, tak teraz rozwali Unię Europejską i Białoruś,






- miałem w domu dwa kociaki, które chciały się bawić, wspominałem szczeniaki, które mieszkały u mnie w domu i zastanawiałem się gdzie teraz są,






- zobaczyłem obrazek, na którym ,,prawdziwi Polacy'' - matka z czterema synami mieli włosy czarne i rude i z zachwytem patrzyli na blondyna,
- pytałem żartem pana Martinusa ov Simcassa czy on i jego siostra zrodzili się z kropli jadu węża,






- rodzina Stanimirskich wzorem Barta Hugesa robiła sobie domowym sposobem trepanację czaszek, aby pogłębić relację z Bogiem,






- czytałem pseudonaukową gazetę wydawaną przez ,,Prószyński i s - ka'', w której czytałem o Szamańskim Drzewie, australijskich kryptydach (min. o olbrzymiej uchatce poruszającej się na czterech łapach), oraz o ponownym wyewoluowaniu pterozaurów,





- dr. Jerzy Jaśkowski obrażał św. Jana Pawła II, nazywał go chanem, twierdził, że dysponuje wiedzą naukową, a nie okultystyczną i że dzieci powinny bawić się na deszczu,
- indyjski reżyser nakręcił film w Szczecinie, pojawił się na nim jako przypadkowy przechodzień chłopak z wielką czaszką wytatuowaną na twarzy, czułem do niego pogardę z powodu jego brzydoty, lecz upomniałem sam siebie, że Jezus kocha również tego człowieka,






- Jerzy Jaśkowski krytykował papieża Franciszka za kult Pachamamy,






- w równoległym świecie zwanym Venethią w alternatywnej Chorwacji spotkałem księcia i i wynalazcę Nikolę Teslę - syna boga burzy Peruna, Tesla mieszkał w wielkim pałacu otoczonym dziką przyrodą, niechętnie zajmował się polityką, czasem odwiedzał Serbię gdzie był gościnnie przyjmowany, przed pałacem Tesli stał jego olbrzymi pomnik wykonany przez Stanisława Szukalskiego; Tesla był na nim całkiem nagi i miał olbrzymie genitalia na znak szacunku, w owej Chorwacji znajdowały się również wielkie pomniki nagich nimfy Mandy i bana Jelacića,





- słowiańska księżniczka Wiszkownia z Finlandii była piękną blondynką w niebieskiej sukni, która przyjaźniła się z kundlem,






- byłem bardzo zdziwiony gdy odkryłem, że Czesław Miłosz żyje do dzisiaj,
- zobaczyłem św. Jana Pawła II przeciągającego linę razem z siwobrodym Turkiem w czerwonej czapce i Tatarem w krymce. 

sobota, 16 maja 2020

,,Errementari: kowal i diabeł''


,,Karliści, zwolennicy obu Don Carlosów w Hiszpanji w czasie kryzysów 1834 – 39 i 1872 – 76’’ - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 7 Izaszar do Kolejowe rozkłady jazdy’’







W maju 2020 r. obejrzałem francusko – hiszpański film dark fantasy ,,Errementari: kowal i diabeł’’ (tytuł oryginału: ,,Errementari’’) z 2017 r. w reżyserii Paula Urkijo Alijo (ur. 1984). Jako źródło inspiracji posłużyła baskijska legenda ludowa. Zainteresowanych wierzeniami tego ludu odsyłam do posta ,,Mitologia Basków’’ i książki Jorge Ruiza Lardizabala ,,Mity, wierzenia i obyczaje Basków’’.






Akcja rozgrywa się w pierwszej połowie XIX wieku w Kraju Basków (Hiszpania) po pierwszej wojnie karlistowskiej oraz w piekle.





Zawód kowala poczynając od epoki brązu odgrywa ważną rolę w magicznym postrzeganiu świata rozlicznych ludów (w tym Słowian). Kowalom nieraz przypisywano znajomość magii i konszachty z demonami. Zainteresowanych tematem odsyłam do książek Mircei Eliadego ,,Kowale i alchemicy’’, oraz Pawła Zycha i Witolda Vargasa ,,Magiczne zawody. Kowal, czarodziej, alchemik’’. W filmie został pokazany stary i okrutny kowal Patxi, który torturował uwięzionego diabła obwiniając go o samobójstwo swej niewiernej żony Maity. Kowal potrafił bez szkody dla siebie kuć żelazo gołą ręką. Budził powszechny strach w mieszkańcach miasteczka, od których odgradzał się za pomocą żelaznych kolców i potrzasków. Jedynie mała dziewczynka Usue – córka jego żony i jej kochanka potrafiła wydobyć z tego przerażającego człowieka dobroć.






Diabły były rogatymi demonami o czerwonej skórze (w kulturze celtyckiej czerwień to kolor zaświatów), ogonach, czasem też mające dodatkową twarz na pośladkach. Potrafiły przybierać ludzką postać. Wychodziły z piekła na powierzchnię, aby zdobywać ludzkie dusze. Bały się znaku krzyża (tak jak lewacy…), wody święconej, dzwonków loretańskich, zaś jeśli zobaczyły rozsypane ziarna ciecierzycy czuły przymus ich dokładnego policzenia. Na filmie występują dwa diabły znane z imienia: Sartanel (to z nim zawarł pakt kowal, a potem go uwięził) i bardziej doświadczony kusiciel – Alastor (imię zapożyczone z mitologii greckiej), który zwodził mieszkańców baskijskiego miasteczka podszywając się pod urzędnika państwowego poszukującego złota (również w polskich wierzeniach ludowych diabły przybierały postać ludzi z miasta).






Jeden z bohaterów filmu wspominał o lamiach – baskijskich nimfach mających kacze stopy, które jednak nie zostały pokazane.






Główną bohaterką jest mała, osierocona dziewczynka Usua, której matka powiesiła się wkrótce po jej urodzeniu. Dziewczynkę wychowywał surowy i fanatyczny proboszcz Don Mateo. Usua unikała Mszy Świętej, za to wymykała się do lasu z wykradzionym winem mszalnym i parodiowała nabożeństwo (dużym minusem filmu jest niezbyt przychylne ukazanie religii katolickiej). Usua przeklęta w gniewie przez swego opiekuna, postanowiła iść do piekła, aby spotkać tam swoją matkę. Ponieważ jednak okazała się zdolna do miłości, nie mogła być w piekle i wróciła na ziemię. Kowal tymczasem został wśród potępionych i obiecał dziewczynce poszukać jej matki a swojej żony.
Film pokazuje min. okrucieństwo wojny domowej. Kowal źle wyszedł na pakcie z diabłem; został potępiony. Wieczność w piekle zgodnie z katolicką wykładnią została ukazana jako skutek zła czynionego za życia (trwania w grzechu i braku nawrócenia). Ratunkiem okazuje się miłość – dobrze pokazano, że piekło jest miejscem, w którym miłość jest niemożliwa, dlatego Usua, która szczerze kochała matkę mogła stamtąd powrócić.

piątek, 15 maja 2020

Cyganie


,,Pani Rywałdu, Matko Cyganów w rozgwieżdżonych szatach i blasku klejnotów módl się z kapucynami’’ - ks. Jan Twardowski ,,Polska litania’’






W czasach mojego dzieciństwa przypadających na lata 90 – te XX wieku na ulicach Szczecina widziałem licznych żebrzących Cyganów z Rumunii. Narodził się wówczas krzywdzący stereotyp każący utożsamiać Rumunów z Cyganami – żebrakami. Dochodzi tu również mylące podobieństwo wyrazów Rom i Rumun. Lansowane przez zwolenników politycznej poprawności słowo ,,Rom’’ pochodzi z języka cygańskiego, nie jest jednak akceptowane przez wszystkich Cyganów. Z kolei słowo ,,Cygan’’ sugeruje pochodzenie z Egiptu (pejoratywne określenie ,,cyganić’’ - oszukiwać, początkowo odnosiło się wyłącznie do handlu końmi). W rzeczywistości Cyganie są związani z Egiptem w takim samym stopniu co Indianie z Indiami. Prawdziwymi potomkami starożytnych Egipcjan są dzisiejsi Koptowie, zaś kolebką Cyganów są Indie (dowiodła tego analiza ich języka przeprowadzona w XVIII wieku przez węgierskiego uczonego). W Europie pojawili się w dobie wypraw krzyżowych (ich pierwszym bastionem była Grecja). W Polsce zaczęli się osiedlać już w XV wieku.






We wczesnych latach szkoły podstawowej czytając książkę Eryki Gösker ,,Piotr i Urszula: przygody dzieci w drodze do Jezusa’’ opowiadającą o przygotowaniach rodzeństwa do Pierwszej Komunii Świętej, znalazłem też historię o cygańskiej dziewczynce zmagającej się z otaczającymi ją uprzedzeniami. Wówczas dowiedziałem się, że Cyganie NIE porywają dzieci. Mit ów wziął się stąd, że rodzice chcąc się pozbyć nieślubnego dziecka oddawali go Cyganom, na których spadało odium za rzekome porwanie. W rzeczywistości to Cyganom z całym okrucieństwem zabierano dzieci jak w XVIII – wiecznej Austrii za panowania Marii Teresy, czy w 1930 r. w Czechosłowacji.







W 1996 r. oglądałem film wytwórni Disneya ,,Dzwonnik z Notre Dame’’. Postacią pozytywną była tam piękna Cyganka Esmeralda, zaś sędzia Frollo krwawo prześladował jej lud. W takich krajach jak nowożytne Francja, Hiszpania, Niemcy, Turcja, czy Węgry, Cyganie istotnie padali ofiarą prześladowań – tortur, palenia na stosie, banicji, czy pogromów. Na ich tle dawna Polska pozytywnie się wyróżniała.






Około 1997 r. czytałem powieść francuskiej pisarki Cécile Aubry ,,Bella i Sebastian’’ o przyjaźni cygańskiego sieroty Sebastiana z białą, pasterską sukę Bellą.






W 1999 r. przeczytałem poleconą mi przez panią Isabelianę ov Orecku powieści Marii Ziółkowskiej ,,Powróżyć, karty stawiać’’ (1978) opowiadającą o szkolnych przygodach dwojga cygańskich nastolatków Gabora i Zefiryny (to właśnie z tej książki pochodzi imię Zefiryna pojawiające się w mojej mitologii). Dowiedziałem się z niej o cygańskiej sympatii do nietoperza i niechęci do sowy (,,ptaka śmierci’’), o magicznej figurce bengoro (,,diabełka’’) wykonywanej z części ciał rybich i kurzych oraz o polsko – cygańskiej poetce Papuszy (1908 – 1987).
W moich fantazjach o Ojcowie z okresu pierwszej klasy gimnazjum występuje Cygan Hans Schingel – Starington dający występy ze swoim tresowanym nosorożcem włochatym Kudelem (odsyłam do posta: ,,Opowieści z okolic Plastra Kovaty’’).







W trzeciej klasie gimnazjum napisałem poemat dygresyjny ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy’’. Jego bohaterka, nastoletnia Jena ov Blackeyova spotkała w Armagedonie min. Cyganów pomordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej. Odniosłem się również do przykrego incydentu jakim było pobicie przez Cyganów dziennikarki z ,,Życia’’, usprawiedliwiane polityczną poprawnością na łamach ,,Gazety Wyborczej’’ (stąd w moim poemacie padły słowa: ,,Siedzi sroka na żerdzi i twierdzi, […] że mniejszościom narodowym wszystko wolno’’). O całej sprawie dowiedziałem się z prasówki prof. Jerzego Roberta Nowaka w ,,Niedzieli’’.







Studiując historię na Uniwersytecie Szczecińskim słyszałem od wykładowców historię o Cygance, która Józefowi Piłsudskiemu w czasie zesłania na Syberii wywróżyła, że ,,będzie carem’’ i o współczesnym królu cygańskim mieszkającym w Wielkiej Brytanii, który swym poddanym zabronił korzystania z komputera (,,to tak jakby nam prezydent Polski kazał chodzić na bosaka’’ - skomentował profesor). Wielkim odkryciem literackim była dla mnie ,,Encyklopedia mitologii ludów indoeuropejskich’’ Andrzeja Kempińskiego zawierająca hasła min. o mitologii cygańskiej.






Około 2012 r. z wielkim zainteresowaniem oglądałem na TLC programy: ,,Moje wielkie cygańskie wesele’’, ,,Cygańskie siostry’’ i ,,Wielkie wesela amerykańskich Romów’’.






W polskich wierzeniach ludowych praojcem Cyganów był biblijny pierwszy kowal Tubalkain (Magdalena Zowczak ,,Biblia ludowa’’). W innej legendzie Cygan imieniem Sinti jako pierwszy człowiek wykradł małpom sekret obróbki metali (Paweł Zych, Witold Vargas ,,Magiczne zawody. Kowal, czarodziej, alchemik’’). Według Słowian Południowych Cygan ukradł jeden z gwoździ służących ukrzyżowaniu Jezusa i połknął go, stąd powstała grdyka (Krzysztof Wrocławski ,,O Bogu, Jego sługach i diabelskich sztuczkach’’). Istnieje też polska legenda o nieznanym z imienia Cyganie będącym zbójnikiem w Karpatach, który uratował się przed egzekucją tańcząc, a potem uciekając (Bartłomiej Grzegorz Sala ,,Księga karpackich zbójników’’). W XIX – wiecznej francuskiej baśni ludowej jako postać pozytywna pojawia się władająca magią cygańska królowa Finetta (Natalia Gałczyńska ,,O wróżkach i czarodziejach’’).





W rumuńskim poemacie heroikomicznym (jedynym tego typu utworze w Rumunii) ,,Cyganiadzie’’ Iona Budei – Deleanu (1875) opisany jest udział Cyganów w wojnie Vlada Palownika z Turkami, oraz miłość Parpanghela do Romiki porwanej przez szatana.






W klasycznym horrorze ,,Drakula’’ Brama Stokera transylwańscy Cyganie byli sługami tytułowego wampira (w średniowiecznej Wołoszczyźnie Cyganie byli niewolnikami).






W powieści dla dzieci ,,Porwanie w Tiutiurlistanie’’ Wojciecha Żukrowskiego z 1946 r. postaciami negatywnymi są Cyganie: Nagniotek, jego syn Klapon i córka Drumla zamieniająca się w sowę.







Po wątki cygańskie sięgali tacy twórcy fantasy jak: R. E. Howard (w czasach Conana istniały krainy o cygańskich nazwach – Zingara i Zamora), Aleksander Grin (opowiadanie ,,Fandango’’), Philip Pullman (w ,,Mrocznych materiach’’ Cyganie, na których czele stał John Faa byli postaci pozytywnymi), Andrzej Pilipiuk (rumuńscy Cyganie sprzedali Semenowi Korczaszce skórę wilkołaka, zaś w opowiadaniach o Robercie Stormie pojawia się jego szkolny kolega Tytus wraz z ekscentryczną babcią), Kate Forsyth ( trylogia ,,Cygańska korona’’), Mariusz Gradowski i Marek Oleksicki (komiks ,,Odmieniec’’ - w jednej z historii pojawiają się Cyganie kradnący dzieci i sprzedający je diabłu), oraz Catherynne M. Valente (dylogia ,,Opowieści sieroty’’ - jednozdaniowa wzmianka o pobycie Cyganów w fantastycznym świecie).
Cyganie są również pierwowzorem Giptów z mojej mitologii slawianistycznej ;).







                                                      Śniło mi się, że:


- do mojego wujostwa przyszli Cyganie, aby sprzedawać śledzie (jeden z Cyganów nazywał się Jezus),
- w jakiejś cukierni biłem się z Cyganem i jego żoną, którzy chcieli mnie okraść,
- dwudziestoletnia Cyganka poślubiła małego chłopca, który w czasie podróży poślubnej miał po raz pierwszy w życiu coś ukraść.

czwartek, 14 maja 2020

Oniricon cz. 591

Śniło mi się, że:







- w wyspiarskim królestwie, zwanym Kalmar został spisany epos o przygodach Freya i jego siostry Frei, oraz o Jednookim Kalmarze, który wydobył z dnia oceanu Ziemię, Słońce, Księżyc i gwiazdy (wymyślone na jawie),





- w jednym z numerów ,,Zwierzaków'' w rubryce ,,Z pierwszej łapy'' znalazłem artykuł o Grzegorzu Braunie,





- Tomasz Kosiński; Polak mieszkający na Filipinach, dostał rano od krasnoludka magiczny napój - wodę z sokiem jabłkowym i kminkiem, po jej wypiciu wyrosły mu 4 głowy i 6 rąk uzbrojonych w maczugi i karabiny maszynowe, pobiegł z Arkadii do Manili, zabił i zjadł prezydenta Filipin, któremu służył szympans uzbrojony w brzytwę, a biskup koronował go na króla,






- zakonnica pisząc książkę o mitologii słowiańskiej polemizowała z Aleksandrem Brücknerem,







- Jan Szyszko po śmierci zamienił się w kornika,






- napisałem posta o Bawerze Aondo Aaka, w którym stwierdziłem, że jest on jedynym uczciwym politykiem,






- w czasie drugiej wojny Leśnego Ludku ze smokami, olbrzym Rudobrody miał sforsować mur otaczający Smokolandię,






- w dzień św. Tomasza Spiderman i Spidergirl grali boso w piłkę lekarską,







- we Włoszech rogata kobieta z rudą, kozią brodą poślubiła wampira,






- Mama dopisała do ,,Muminków'' motyw Antarktydy; byłem Belinghausenem i dopłynąłem na ten kontynent gdzie kąpałem się w zimnej wodzie,






- w jednym z filmów z serii ,,Gwiezdne Wojny'' pokazany został lodowy kontynent przypominający Antarktydę,






- rusałka o zielonych włosach zamieniła swego męża - człowieka w zabawkę - żółtego ,,świńskiego psa'' z rybim ogonem za karę za to, że zaniedbywał dzieci,
- w Wielkiej Brytanii lub w Szwecji, Andrzej Sapkowski żalił się nad losem św. Joanny d'Arc i Gillesa de Raisa spalonych na stosie, a potem spóźnił się na pociąg i mógł wsiąść do niego tylko dzięki wstawiennictwu królowej,





- na zajęciach z KOSS - u miałem pokolorować obrazek przedstawiający XVII - wieczną bitwę pod Batohem i napisać opowiadanie o pterozaurach min. o eudimorfodonie i gadzie latającym podobnym do dudka,
- cała ludzkość, a zwłaszcza Chińczycy mieli osiedlić się na Madagaskarze i uprawiać tam ryż, miałem nadzieję, że madagaskarskie parki narodowe nie zostaną zniszczone,






- czytałem komiks fantasy o olbrzymich wężu ze średniowiecznej Szwecji, który rozmawiał z diplodokiem, oraz o chłopcu, który spotkał w lesie nimfę, która zamieniła się w jego babcię i wtedy chłopiec ją pocałował,






- płynąłem statkiem ze Szczecina do Puszczy Amazońskiej w Brazylii, kapitan zadawał się z masonerią, odpoczywaliśmy w luksusowym hotelu Suchym Doku, na pokładzie spotkałem panią Casiyę ov Płutovą z mężem, która narzekała na zboczonych Serba i Bułgara, którzy publicznie klepali się nawzajem po pośladkach, pani Casiya poczęstowała mnie francuską czekoladą nadziewaną białym serem, która bardzo mi zasmakowała, potem zamieniłem się w Daimona Freya (Abaddona) i dowiedziałem się, że kapitan statku jest demonem Stefanem, a jego żona to indyjska bogini Kali, byli oni rodzicami wszystkich mieszkańców Głębi (piekła), zbuntowałem się przeciwko nim i zamierzałem założyć rozgłośnię radiową ,,Wolność Wolności'',
- byłem Cyganem i chciałem mordować sędziów, UWAGA: To tylko sen, na jawie nie namawiam do mordowania kogokolwiek, choć reforma sądów jest oczywiście potrzebna. 

środa, 13 maja 2020

,,Zagrajmy w 'Lochy i potwory''








W maju 2020 r. obejrzałem kanadyjsko - amerykański horror ,,Zagrajmy w ‘Lochy i potwory’’’ (ang. ,,Mazes and Monsters’’) z 1982 r. w reżyserii Stevena Hilliarda Sterna (1937 – 2018). Jako źródło inspiracji posłużyła kultowa gra RPG ,,Lochy i smoki’’ (,,Dungeons and Dragons’’) do dziś budząca wiele obaw i kontrowersji (zainteresowanych katolicką krytyką RPG odsyłam do artykułów brata Tadeusza Rucińskiego ,,W krainę fantazji?’’ [w]: ,,Niedziela 51/ 2008’’ i ks. Andrzeja Przybylskiego ,,Rozgrywki z diabłem’’ [w]: ,,Niedziela 28/ 2007’’).






Akcja rozgrywa się w latach 80 – tych XX wieku w USA (min. w Nowym Jorku).






Film opowiada o czwórce studentów mieszkających w kampusie: Jay Jayu (nosił nietypowe nakrycia głowy np. pruską pikielhaubę i miał oswojonego ptaka beo imieniem Merlin), Robbiem (jego matka nadużywała wina, a brat Hall zaginął w dniu swoich urodzin), Danielu (ojciec chciał, aby uczył się na informatyka, lecz syn wolał tworzyć gry komputerowe) i Kat (początkującej pisarce). Połączyła ich wspólna pasja – gra RPG ,,Lochy i potwory’’. Początkowo sesje odbywały się w kameralnym gronie przy świecach. Później jednak Jay Jay zaproponował, aby przekształcić grę w LARP -a rozgrywanego w niebezpiecznych jaskiniach Pequod (choć groziło za to wyrzucenie z uczelni, pozostali gracze zgodzili się). Niestety Robbie oszalał. Całkowicie utożsamił się z odgrywaną przez siebie postacią – Świętym Człowiekiem Pardieu. Odtąd błogosławił innych graczy, miał halucynacje (widział w nich zielonego potwora z gry), zaś w wizjach sennych nadprzyrodzona postać zwana Wielką Salą wzywała go do poszukiwania Dwóch Wież. Robbie pod wpływem snu zerwał z dziewczyną (Wielka Sala wymagała odeń celibatu). W Nowym Jorku zabił napastnika nożem myśląc, że to potwór Gravil. Przebywając w podziemiach miasta uznał przejeżdżający po powierzchni pociąg za smoka i oddał hołd bezdomnemu jako… królowi Francji. Przyjaciele w ostatniej chwili powstrzymali go przed skokiem z jednej z wież WTC. Przygoda Robbiego z RPG skończyła się leczeniem psychiatrycznym.





Film ostrzega przed utratą poczucia rzeczywistości i przed praktykowaniem magii nawet w zabawie, choć zapewne zdaniem miłośników RPG operuje stereotypami.