,, [...] Słynne lwy z Czawo zabiły wielu ludzi, zanim je zastrzelono. Miejscowi ludzie wierzyli, że byli to król i królowa z pradawnych czasów, pojawiający się pod postaciami lwów, aby chronić swe terytorium. Podobno lwy spały ze śmiertelnymi kobietami, płodząc z nimi synów i ucząc ich sztuki polowania oraz hipnozy; tacy synowie mogli zamieniać się w lwy, a potem z powrotem przybierać postać ludzką. Często zostawali królami lub wodzami, kobiety darzyły ich miłością, a mężczyźni szacunkiem. Ludzie - lwy posiadali wielką fizyczną i duchową siłę, umieli także leczyć za pomocą magii. Mówiono, że istniały również lwice - kobiety, niezwykle piękne, ale i niebezpieczne. Podobno lubiły pożerać swych mężów'' - Stuart Gordon ,,Popularna encyklopedia mitów i legend''
niedziela, 1 stycznia 2017
Afrykańskie legendy o lwach
Afrykańskie legendy o krokodylach
,, [...] Lud Bakongo z Zairu opowiada o pewnym podglądaczu, który patrząc na kąpiące się w rzece dziewczęta, pragnął ich tak bardzo, że kupił sobie krokodyli fetysz. Z owsianki stworzył owsianego człowieka, przypominającego kształtem swego twórcę, i pozostawił kukłę w swym łóżku, a sam przemienił się w krokodyla i zjadł wszystkie dziewczęta. Ale nganga (medyk) miał jeszcze potężniejszy fetysz, który sprawił, że krokodyl znowu zmienił się w człowieka.
W afrykańskim Lesoto opowiada się, jak dziewica Selekana, wrzucona do rzeki przez tych, którzy nienawidzili jej dobroci, spotkała na dnie Rzeczną Kobietę, mającą tylko jedną rękę i jedną nogę. Selekana musiała sprzątnąć pałac Króla Rzeki, wielkiego krokodyla, a potem stara kobieta wypuściła ją, ofiarowując jej klejnoty. Córka wodza, zazdroszcząc Selekanie bobactwa, poszła nad rzekę i zanurkowała w poszukiwaniu klejnotów. Poproszona o sprzątnięcie pałacu, odmówiła i została zjedzona przez Króla Rzeki, który był również strażnikiem sprawiedliwości. [...]'' - Stuart Gordon ,,Popularna encyklopedia mitów i legend''
Karina
,,Podczas łowów na egipskiej pustyni król Salomon spotkał piękną nagą kobietę, która zapytała go, dlaczego poluje na jej ziemi. Uprzedziła Salomona, że nie zdoła jej pokonać żaden człowiek. Gdy zapytał, kto w takim razie zdoła jej stawić czoło, odparła (nie wiedząc, kim był jej rozmówca), że tylko archanioł Michał może tego dokonać. Salomon wezwał Michała, którego lśniąca zbroja tak przeraziła kobietę, że w jednej chwili stała się stara i siwa. Przyznała, że jest żeńskim demonem o imieniu Karina. Była postrachem krajów islamskich, często pojawiała się pod postacią sowy, węża, albo psa. Nazywano ją Matką Zmarłych Dzieci, Ptakiem Zarazy, Mistrzynią Rzucania Uroku. Wystarczyło jedno jej spojrzenie, aby krowy przestały się cielić, owce rodzić jagnięta, zboża marniały, a męskie nasienie usychało. Dawno temu Karina była zwykłą kobietą, ale zjadła swoje dzieci, aby zdobyć magiczną moc. Wtedy bóg sprawił, że rodziła tylko martwe dzieci. Kobieta, której Karina ukazała swe krwawe narządy, miała odtąd rodzić tylko nieżywe dzieci. Ktokolwiek na nią spojrzał, chorował. To właśnie, jak powiedziała Salomonowi był los'' - Stuart Gordon ,,Popularna encyklopedia mitów i legend''
Niestety w Polsce nie brakuje duchowych córek Kariny biorących udział w ,,czarnych protestach'' :(.
Ilustrowana bibliografia dla fantastów cz. 3
Battistini Matilde ,,Astrologia,
magia, alchemia''
Brzechwa Jan, Jastrzębiec – Kozłowski
Czesław, Litwinow Jerzy, Tuwim Julian, Wyszomirski Jerzy (przekład)
,,Czarna kura. Baśnie
rosyjskie''
Brzeska – Smerek Teresa (wybór, opracowanie
i wstęp) ,,Antologia
warmińska. Warmia w baśniach, podaniach i legendach''
Brzustowicz Bogdan Wojciech, Brzustowicz
Grzegorz Jacek ,,W krainie
Choszcza. Legendy i podania do dziejów Choszczna i okolic''
Calvino Italo ,,Baśnie
włoskie tom 1''
,,Baśnie włoskie tom
2''
Chadzinikolau Nikos ,,Mity
greckie''
Citati Pietro ,,Światło
nocy. Wielkie mity w historii ludzkości''
Dobrowolski Witold ,,Mity
morskie antyku''
Dunin – Wąsowicz Paweł ,,Fantastyczny
atlas Polski''
Gierek Bożena ,,Religie
Celtów''
Hoppál
Mihály
,,Szamani euroazjatyccy''
Janion Maria ,,Niesamowita
Słowiańszczyzna''
,,Zmierzch legendy''
[w]: ,,Gość Niedzielny 28/ 2016''
Kossak Zofia ,,Szaleńcy
Boży''
Krawczuk Aleksander ,,Sennik
Artemidora''
Kres Feliks Wiktor ,,Galeria
dla dorosłych''
Lurker Manfred ,,Bogowie
i symbole starożytnych Egipcjan''
Markowska Wanda, Milska Anna ,,Baśnie
narodów Związku Radzieckiego''
Marturano Aldo C. ,,Słowiańska
Ruś, pogaństwo i kobiety''
Mianecki Adrian, Wróblewska Violetta ,,Bajka
zwierzęca w tradycji ludowej i literackiej''
Minois Georges ,,Diabeł''
Muchembled Robert ,,Dzieje
diabła''
Oliver Harry ,,Czarne
koty i prima aprilis. Skąd się wzięły przesądy w naszym życiu?''
Olson Carl E., Miesel Sandra ,,Oszustwo
'Kodu Leonarda Da Vinci''
Oppman Artur ,,Legendy
warszawskie''
Paturi Felix R. ,,Wielkie
zagadki świata''
Potocki Andrzej ,,Księga
legend i opowieści bieszczadzkich''
Russell Jeffrey B. ,,Krótka
historia czarownictwa''
Sapkowski Andrzej, Bereś Stanisław ,,Historia
i fantastyka''
Słupecki Leszek Paweł ,,Mitologia
skandynawska w epoce wikingów''
Strzelczyk Jerzy ,,Średniowieczny
obraz świata''
Szrejter Artur ,,Mitologia
germańska. Opowieści o bogach mroźnej Północy''
Szymański Janusz Władysław ,,Pomorzanie
w historii, baśni i legendzie''
,,Świat Wiedzy'' ,,Sztuka
3 Epika klasyczna''
Tiomkin Eduard, Erman Władymir ,,Mity
starożytnych Indii''
Turner Alice K. ,,Historia
piekła''
Vargas Witold, Zych Paweł ,,Duchy
polskich miast i zamków''
,,Pozytywna baśń''
[w]: ,,Niedziela 44/ 2007''
Woleńska – Operacz Joanna ,,Hobbit,
czyli chrześcijaństwo jak powietrze'' [w]: ,,Niedziela Edycja
Warszawska 2/2013''
Żuraw Magdalena ,,J.
R. R. Tolkien – katolicki mistrz fantasy'' [w]: ,,Polonia
Christiana nr 30/ 2013''
sobota, 31 grudnia 2016
Sylwester 2016
Chciałbym podziękować za uwagę wszystkim Czytelnikom i komentatorom bloga, a zwłaszcza tym najbardziej aktywnym - Sławomirze, liryckowi i Kubie Niebieskiemu. Dziękuję wszystkim, którzy mnie cytowali i pisali o moim blogu na Facebooku. Szczególne podziękowania kieruję w stronę Pana Czesława Białczyńskiego, który publicznie chwalił blog ,,Mitoslavia'' jako ,,bardzo dobry i inteligentny''. Jest Pan moim bratem w fantastyce, chociaż w wierze już nie. Pozdrawiam nowych obserwatorów, którzy dołączyli w tym roku: Kubę Niebieskiego, Aleksandrę Piasecką - Till i ,,d4r3qong''. Wszystkim wymienionym tu osobom, a także grupce hejterów, którzy czytając o ludziach z głowami zajęcy pomawiali mnie o branie ,,srogich piguł'' życzę Szampańskiego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku ;).
Oniricon cz. 271
Śniło mi się, że:
- posta o Bożym Narodzeniu zilustrowałem obrazkiem Kriszny,
- przez nieuwagę ukradłem książki przechowywane w piwnicy; pan Filipus ov Falconius robił mi z tego powodu wyrzuty, a ja milczałem i byłem zły na niego; przez szybę zobaczyłem Voytakusa ov Viernitisa na boisku i splunąłem w jego kierunku, a potem rzuciłem się na podłogę i zacząłem się tarzać, a jakiś woźny powiedział, że jestem ,,siarczystym nasieniem'',
- czytałem nowy przekład ,,Mistrza i Małgorzaty'', w którym na Patriarszych Prudach, Korowiow czytał Wolandowi ,,Czarną Księgę'',
- według ,,Nietoty'' Tadeusza Micińskiego po rynku w Zakopanem chodziły ubrane na czerwono krasnoludy ze Szczecina,
- latałem bez skrzydeł nad Placem Rodła w Szczecinie, był wieczór i spłoszyłem dwa pomalowane na kolorowo słonie, lecąc pod trakcją wysokiego napięcia obawiałem się, że stanę się dla ludzi Kolumną Piekielną wspomnianą w ,,Apokalipsie św. Jana'',
- pani Fiłta ov Jazde - Stanitis dała mi bernardyna o imieniu Szatan, a ja chciałem spytać co ten pies zrobił złego, że został nazwany imieniem diabła,
- Giptowie z Bharacji, którzy rybakowi Franciszkowi nadali imię Ariaman czcili Ageja pod imieniem Duvel,
- Napoleon Bonaparte żyje w XXI wieku i napadł na część Niemiec (?), w restauracji w centrum handlowym jadł z reżyserami i aktorami; potrawy kuchni francuskiej były oślizgłe i bez smaku, więc dał jakiemuś reżyserowi polskie pierogi; zamierzał założyć Unię Europejską, aby poprawić smak francuskich potraw,
- mówiłem Pavlasowi ov Vidłąrowi, że wolę Czechów od Niemców,
- byłem psem, chyba wilczarzem irlandzkim i w czasie II wojny światowej na Jasnych Błoniach w Szczecinie zagryzłem hitlerowskiego jamnika,
- na przystanku autobusowym leżałem na chodniku i pisałem biografię Wilczarza czekając na autobus mający mnie zawieźć na Uniwersytet Szczeciński,
- w erze jedenastej w miejscu późniejszego kraju Kori nazwanego tak od Koriolana, leżało państwo Hwang, które jednak nie było imperium.
Subskrybuj:
Posty (Atom)