niedziela, 31 marca 2013

Smoki


 ,,Poszliśmy następnie zwiedzić gabinet zoologiczny... Zarządzający pokazał nam paczkę wypchaną słomą, w której jak mówił jest szkielet smoka; dowód to, dodał, że smok nie jest zwierzęciem bajecznym’’ - ,,Pamiętniki Jakuba Casnovy’’, Paryż, 1843, t. IV str. 404, 405.



Czy muszę je przedstawiać? Wielkie, gadokształtne, ziejące ogniem, skrzydlate potwory – smoki. Wymyślone zostały przez Chińczyków – chińskie smoki, czyli tzw. ,,lungi’’miały wężowaty kształt, były grzywiaste i (inaczej niż w Europie) związane były raczej z wodą – Chińczycy wierzyli, że smocze posągi ustawione na dachach domostw chroniły przed pożarami. W Egipcie odpowiednikami smoków były – zagrażający porządkowi kosmicznemu wąż Apopis i krokodyl Szes – Szes. Z Babilonii pochodziły tzw. ,,szurusze’’ – wodne smoki sylwetką przypominające charty, których wizerunki zdobiły babilońską Bramę Isztar. Dużo miejsca poświęca smokom mitologia grecka. Przykładem są tu zarówno zabita przez Heraklesa Hydra lernejska, Scylla z ,,Odysei’’ Homera, stugłowy smok Ladon pilnujący jabłek hesperyjskich, które Hera dostała w posagu, delficki Pyton zabity przez Apolla, smok pokonany przez Kadmosa, smok z Kolchidy pilnujący Złotego Runa (Jazon uśpił go ziołami danymi przez Medeę), czy wreszcie bazyliszek uśmiercony w czasie podboju Persji przez Aleksandra Wielkiego za pomocą lustra. Grecy i Rzymianie nie robili różnicy między smokiem, a olbrzymim wężem. Ze smokami walczyło wielu bohaterów legend średniowiecznych takich jak: św. Jerzy, Tristan, Zygfryd (skandynawski: Sigurd), Beowulf (tenże bohater staroangielskiego eposu wcześniej ubił trolla Grendela i jego równie przerażającą matkę), św. Marta, Dobrynia Nikitycz, Alosza Popowicz, czy Marko Królewicz. Wszyscy Polacy słyszeli o Smoku Wawelskim (,,wąż bajeczny smokiem przezwany od ssania’’ jak pisał o nim Jan Długosz) i o warszawskim bazyliszku. Powiem jeszcze, że dawni Słowianie wierzyli w smoki powietrzne (Fuchur się kłania!), które miały powstać ze żmij, którym wyrosły skrzydła i szponiaste łapy, albo z żab. Były to istoty dobroczynne, wykorzystywane przez płanetników do transportu deszczu lub gradu. Również tęcza, w wierzeniach polskich i rosyjskich jest wielkim wężem wypijającym wodę i oddającym ją chmurom. W polskich baśniach i legendach ze smokami oprócz Kraka i Skuby, walczyli też bracia Waligóra i Wyrwidąb, oraz góralski bohater Perłowic, co pokonał smoka Wołoszyna. Tak jak postrachem Krakowa był smok wawelski, tak Wrocław pustoszył smok Strachota. W słoweńskiej legendzie występuje smok z Lubljany zabity przez Argonautów, którzy się zapuścili aż tak daleko, zaś symbolem Kazania w Rosji jest smok Zilant. Można tu również napomknąć o indyjskim Wrytrze, zabitym przez boga burzy Indrę (smok jako przeciwnik boga burzy to popularny motyw wędrowny, nie tylko w mitologiach indoeuropejskich), perskich Ażi Dahace i Ażi Sruwarze, żmudzkim Vizunasie, pożerającym dusze, którym nie udało się wspiąć na górę Anafiels, węgierskim Szarkanie (mimo, że chyba nie ma dowodów, że J. R. R. Tolkien znał mitologię węgierską, to jednak ów smok ma zadziwiająco wiele cech wspólnych z Sauronem), fińskim Gadzie Manali, japońskim, wielogłowym i niszczycielskim smoku, którego zabił bóg burzy Susano – o – No – Mikoto, wcześniej upiwszy go sake, czy wreszcie o ... indiańskim smoku piasie z Kanady, mającym ludzką twarz i poroże jelenia.
Nikt już nie wierzy w realne istnienie tych stworzeń. Nikt? W 1999 r. rosyjska gazeta ,,Wołgogrodzka Prawda’’ przeprowadziła ciekawy eksperyment socjologiczny. Otóż umieszczono w niej artykuł o znalezieniu skamieniałego jaja, z którego jakoby wykluł się smok. Napisano, że zwierzę jest chore i że kolejno odpadały mu głowy, aż została tylko jedna (na dowód odpadania głów umieszczono zdjęcie legwana zielonego). ,,Wołgogradzka Prawda’’ poprosiła o datki dla smoka i ... te zaczęły napływać. Dopiero później zorientowano się, że ... gazeta oszukuje ludzi. Jest to wina poprzedniego ustroju uczącego bezkrytycznej wiary w partyjną propagandę, wyzierającą z kontrolowanych przez państwo mediów. No cóż, Polska też jest krajem postkomunistycznym, więc ciekawe, czy Polacy daliby się oszukać podobnym artykułem, tym bardziej, że niektórzy z nich potrafią wierzyć np. w takie ,,rewelacje’’ tabloidów jak wieloryb w Wiśle, czy jezioro wypełnione wódką.
Jak już powiedziałem w kulturze chińskiej i częściowo słowiańskiej, smok jest symbolem sprzyjających ludziom sił przyrody. Do tej tradycji nawiązywali tacy fantaści jak: Ursula Le Guin (Kaliesin z Ziemiomorza, pod którego postacią objawiał się bóg Segoy), M. Ende (podobny do kudłatego, białego psa Fuchur z ,,Niekończącej się opowieści’’), Christopher Paolini (Saphira, na której grzbiecie jeździł Eragon), Juraj Červenák (przyjazna ludziom smocza księżna Zirnitra), A. Sapkowski (mogący przybierać ludzką postać Borch Trzy Kawki, opowiadanie mu poświęcone dobrze pokazuje kontrast między wyobrażeniami smoków w kulturze chińskiej i europejskiej), czy A. Pilipiuk (opowiadanie ,,Operacja ‘Jajca’’ ze zbioru ,,Rzeźnik drzew’’, gdzie mowa o chińskim smoku, broniącym głównego bohatera przed ubekiem). Wymienić można tu również Smokozaury z baśni Tony’ego Wolfa, zamieszkujące prehistoryczną krainę Smokolandię, smoki z ,,Gumisiów’’ i ,,Shreka’’, smocze dziecko Tabalugę, broniącego zwierząt przed bałwanem Arctosem, władcą Lodolandii (pani Ewa Polak – Pałkiewicz bardzo negatywnie odniosła się do tej dobranocki, twierdząc, że ... zaciera ona różnice między dobrem, a złem), maleńkiego, polującego na muchy ostatniego smoka na świecie, z którym chciał zaprzyjaźnić się Muminek, Muszu – małego, chińskiego smoka z filmu Disneya ,,Mulan’’oraz trójgłowego smoka Gorynycza, który we współczesnej, rosyjskiej kreskówce o Dobryni Nikityczu, na przekór bylinom został ukazany jako istota bojaźliwa i pozytywna.



W kulturze europejskiej, inaczej niż w chińskiej, smok, związany z żywiołem ognia jest często strażnikiem skarbów, uwięzionych królewien, oraz symbolem diabła, jak choćby w ,,Apokalipsie’’:

,,Oto wielki Smok ognisty, ma siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego zamiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko porodzi, pożreć jej Dziecko. [...] Nastąpiła walka w niebie: Michał i jego aniołowie  mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. Strącony został wielki Smok, Wąż Starodawny, nazywany diabłem i szatanem, zwodzący całą zamieszkałą ziemią, a z nim strąceni zostali jego aniołowie’’ – Ap. 12, 3 – 9.

 Sam również odwoływałem się do tego symbolu, tworząc postać smoka Rykara i kolejnych, gadokształtnych wcieleń samozwańczego Czarnoboga. Zwycięzcami diabolicznych smoków byli święci Michał Archanioł (Jego zwycięska walka z Lucyferem zainspirowała mnie do opisu starcia Jarowita i Rykara), Jerzy, Marta, której smok nazywał się Taraska i wyglądem przypominał pancernego dinozaura (coś dla kreacjonistów ;), oraz Roman. Zwycięzcami węży, również symbolizujących szatana byli św. Patryk (wygnał wszystkie węże z Irlandii do morza, a ostatniego, najbardziej opornego wsadził do dzbana i wrzucił w fale), oraz św. Walpurgia (Walburga). Dawni Niemcy znajdujący muszle amonitów myśleli, że to skamieniałe i zwinięte w spiralę węże, którym św. Walburga poucinała głowy. Do tej tradycji nawiązali tacy fantaści jak: J. R. R. Tolkien (Ankalagon Czarny, Scath, Glaurung, Smaug, Chrysophylax Dives), C. S. Lewis (Eustachy zamieniony w smoka, któremu Aslan przywrócił ludzką postać), R. E. Howard (Conan walczył ze smokiem wyglądającym jak olbrzymi jaszczur), Tanith Lee ( opisany w książce ,,Demon ciemności’’półdziki wojownik, będący archetypowym mężczyną zabił smoka o dwóch rogach, wskakując mu na głowę i bijąc weń pięściami), Astrid Lingren (smoczyca Katla i wąż Karm z ,,Braci Lwie Serce’’), J. K. Rowling (imię Drako Malfoya pochodzi od łacińskiego ,,draco’’ , czyli smok, po słowiańsku owa postać mogłaby się nazywać ,,Zmiej Lichodiejew’’), S. H. Moore (przeciwnikiem Kulla okazuje się dowódca waluzyjskiego legionu, którego symbolem był czarny smok), Catheryne M. Valente (Żmij Gorynycz przypominający Berię wyglądem i okrucieństwem, syn Czyngis – chana i smoczycy z jeziora Bajkał, opisany w książce,,Nieśmiertelny’’), Andrzej Pilipiuk (smok wawelski, którego Jakub Wędrowycz zabił ... chińską rakietą przeciwpancerną), Juraj Červenák (Zilant, przeciwnik Ilji Muromca z powieści ,,Żelazny kostur’’), Aleksandar Tesic (zabita przez księcia Marka wyverna Maud z Jeziora Pływających Wysp), oraz Robert Jordan (Smocze z książki ,,Conan wspaniały). Biorąc pod uwagę powyższą symbolikę, pewien ksiądz – egzorcysta uznał, że nie wolno mieć w domu wyobrażeń ,,istot podobnych do diabła, smoków i strasznych potworów’’.
Jako nieliczne przykłady pozytywnych smoków, występujących w kulturze europejskiej, rozumianej jako synteza tradycji chrześcijańskich i pogańskich należy wymienić:
1. Słowiańskie demony, zwane żmijami, które na Bałkanach płodzą herosów (takich jak Żmij Ognisty Wilk) i walczą o urodzaj ze złymi smokami, jak choćby ażdachy, czy ały. Taki żmij może przybierać postać dziecka, rodzącego się ze skrzydełkami ukrytymi pod pachami. Inaczej jest jednak ze żmijem w tradycji Słowian Wschodnich, gdzie żmij jest symbolem najeźdźcy (vide Żmijowe Wały oddzielające Ruś Kijowską od koczowniczych plemion połowieckich, antagonista Aloszy Popowicza – Tugarin Żmijowicz), diabolicznym uwodzicielem młodych kobiet (ukraiński meteor po mistrzowsku opisany przez A. Pilipiuka w ,,Dziedziczkach’’), bądź olbrzymią bestią, ujarzmioną przez znających sztukę kowalską herosów, takich jak Suczyc, czy święci Flor i Laur, którzy zmusili żmija do usypania Żmijowych Wałów). Wschodniosłowiański Żmij był także bogiem wody, jedną z odmian Welesa, domagającym się ofiar z dziewic, może także płodzić herosów (bohater ruskich bylin, Wołch Wsiesławicz był synem węża i młodej kobiety o imieniu Marfa Wsiesławiewna).
2. W mitologii greckiej smoki ciągnęły latający rydwan herosa Tryptolemosa, który z mandatu bogini Demeter przemierzał świat, upowszechniając rolnictwo.
3. W gruzińskiej legendzie, pustelnik św. Dawid z Gerezdży cierpiał z powodu smoka, który swym rykiem przeszkadzał mu w modlitwie, lecz gdy na prośbę pustelnika Bóg zabił potwora piorunem, pustelnik go pożałował i wyprosił dlań wskrzeszenie. Ową legendę wykorzystałem w żywocie wymyślonego przez siebie św. Bolesława Baškievicia Indikopleusty z Macedonii.
4. W 1408 r. Zygmunt Luksemburski, król Węgier założył elitarny, przeznaczony dla chrześcijańskich władców Zakon Smoka, mający na celu obronę Europy przed zalewem tureckim. Godłem owego zakonu rycerskiego był zwinięty w kłębek smok św. Jerzego, podobny nieco do węża Uroborosa, symbolizujący zagrożenie ze strony muzułmanów. Należeli do niego: Stefan Lazarević (Serbia), Ścibor ze Ściborzyc (Słowacja, czyli ówczesne Górne Węgry), Henryk V (Anglia), Władysław Jagiełło i jego brat Witold (Polska i Wielkie Księstwo Litewskie), Alfons V Aragoński (Neapol), Krzysztof III (Bawaria i Dania), Ernest Żelazny (Austria), a także Vlad Drakul i jego kojarzony dziś z wampirami syn Vlad Drakula (Wołoszczyzna).
5. Ponadto czerwony smok, będący niegdyś proporcem jednego z rzymskich legionów, stacjonujących w Brytanii, widnieje na fladze Walii.
6. Poza tym można by jeszcze wymienić w rażący sposób odbiegającego od legendarnego pierwowzoru Smoka Wawelskiego z ,,Porwania Baltazara Gąbki’’ (ów utwór został przed laty pozytywnie oceniony w ,,Niedzieli’’, katolickim czasopiśmie bynajmniej nie należącym do tzw. katolewu), smoki z wierszy Małgorzaty Nawrockiej, łagodnego roślinożernego smoka z Perelandry (C. S. Lewis ,,Perelandra’’), Milusia – małego smoka należącego do kasztelana Mirmiła (komiksy Janusza Christy są pozytywnie oceniane w środowiskach polskiej prawicy), a w pewnym sensie również różowego, noszącego bambosze i ... budzącego kontrowersje Smoka Niedzielaka, biorącego udział w nabożeństwach dla dzieci w krakowskim kościele dominikanów. (Dla porównania: w kościele katolickim w Lucernie we Mszy Świętej, w imię źle pojętego ekumenizmu uczestniczył aztecki bóg Dymiące Zwierciadło – Cortez przewraca się w grobie  ;- ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz