niedziela, 31 marca 2013

Łowczynie





 ,,[...] lasy Valkanicy od końca ery dziesiątej zamieszkiwało plemię Łowczyń (Lovice); walecznych krasawic [...]. Łowczynie, których królowa, a zarazem najwyższa kapłanka zawsze nazywała się ‘Jelona’ stroniły od innych plemion pochodzących od Novalsa i Aivalsy, od dziwów, Čartów, satyrów, Centaurów, a nawet od leśnych ludzi – potomków żmija Rucława i rusałki Ayisaki. Budowały swe szałasy ze skór i gałęzi w najbardziej niedostępnych zakątkach puszczy. Żyły z polowań, łowienia ryb, oraz zbieractwa [...]. Ubierały się w skóry i malowały farbami czarną i czerwoną, nosiły ozdoby z kości i muszli. Z Enków najwięcej poważały Borutę i Dziewannę Šumina Mati, oraz Dziwicę. W czasie wielkich świąt, takich jak Stado pokrywające się z Nocą Kupały, Łowczynie o włosach niczym pkieł opuszczały swe leśne sioła – mateczniki i spotykały się z mężczyznami z innych plemion, żmijami i wodnikami, by płodzić dzieci. Niczym Amazonki z obecnej ery, wychowywały tylko dziewczynki, chłopców zaś oddawały mężczyznom. Na łowach używały zatrutych strzał, włóczni i dmuchawek. Ludzie z wsi i grodów mało, lub zgoła nic nie wiedzieli o ‘dzikich kobietach z puszczy’, a nawet nie garnęli się, by je bliżej poznać. [...] Kiedy królowa Łowczyń z Puszczy Dęblińskiej, Jelona VII, nosząca strój ze skóry wielkiego węża trusia i złote kolczyki, odmówiła oddania pokłonu potwornemu Lewce, synowi Boruty, który stał się Čortem, [...], ów kipiąc z wściekłości, nasłał na dzielne plemię Łowczyń, okrutnych poszukiwaczy złota, na których czele stał awanturnik Mazepa z Orlandu. [...]. Jednak królowa Jelona VII odmawiając pokłonu Čortom postąpiła właściwie, a Agej, bez którego pozwolenia nic się nie dzieje i który zawsze wynagradza sprawiedliwych, zesłał pełnemu męstwa ludowi Łowczyń pomoc. Otóż król Valkanicy, Miłosz III pomny na starodawne przymierze między jego przodkiem Bogdanem II Aresem, a królową Jeloną II wysłał na odsiecz leśnym wojowniczkom swego syna, królewicza Nonadeja oraz witezia Relia Kriliaticę, bohatera licznych walk z Kościejem. Łowczynie i Hajducy Valkanicy wspólnymi siłami odnieśli zwycięstwo nad poszukiwaczami złota, gotowymi dla owego kruszcu puścić z dymem całą puszczę. W V wieku ery XI, król Valkanicy, Delon II Dragumirović złamał obietnicę Bogdana II Aresa i począł napadać na Łowczynie, aby je gwałcić, bądź sprzedawać w niewolę. One same, zas stały się okrutne i poczęły mordować zabłąkanych w lesie dzieci i starców, upatrując w nich szpiegów, a wszystkie, razem z królową Jeloną XXX zginęły w potopie’’ – Kosa Oppman ,,Perłowy latopis’’

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz