niedziela, 31 maja 2015

Legenda o lelku kozodoju




,,Szeroki dziób lelka stał się przyczyną powstania już w starożytności ciekawej legendy, z której i owa śmieszna nazwa się wywodzi. Lelek często poluje na skraju pastwisk, tam bowiem jest wiele owadów towarzyszących trzodzie. W starożytnej Grecji, gdzie nie brakowało kóz, pasterze rozpowszechniali więc opowieść, że tajemniczy nocny ptak o szerokim dziobie, który kręci się wokół stad, pozbawia kozy mleka. Chcąc nie chcąc, właściciele zwierząt musieli w to wierzyć, a sprytni pasterze prawdopodobnie sami owe 'bezmleczne' kozy doili, i to najpewniej na własny rachunek. I w tę bajkę wierzono przez całe stulecia!'' - Rafał Skoczylas ,,Leśne spotkania''.

Legenda o kukułce



,,Co więcej, jej podobieństwo do krogulca (zbliżona wielkość, sylwetka i kolor upierzenia) było powodem różnych absurdalnych wierzeń. Mówiono na przykład, że wraz z nadejściem zimy kukułka zamienia się w krogulca. Ta pochodząca ze starożytności legenda została przekazana przez słynnych w swojej epoce wielkich przyrodników: Arystotelesa i Pliniusza Starszego'' - Michel Cuisin ,,Tajemnice zwierząt. W borach i w lasach''.

Oniricon cz. 122

Śniło mi się, że:


- panna Migotka miała wygląd dziewczynki i adoptowała dwoje dzieci, które kłamały, że są sierotami; razem wspinali się po urwistej skale bez sprzętu; do Doliny Muminków przyleciał wielki ptak Kukuła popierający eugenikę; owa Kukuła chciała złożyć swe jaja w gnieździe innego ptaka, lecz pisklęta urwały jej palec,
- w maju spadł śnieg,



- Siergiej Łukjanienko napisał powieść fantasy, której akcja toczyła się w Moskwie zimą,




- zobaczyłem Galadrielę, której nogi były odsłonięte do kolan,



- w podziemnym świecie Pellucidar, o którym opowiadała Helena Bławatska żyły cztery rasy pół - ludzi, pół - gadów to jest ludzi pokrytych gadzią łuską, mających kły, szpony, spiczaste uszy i uprawiających kanibalizm; biali Białowie, czarni Nirru, żółci ludzie i ludzie o ciemnoniebieskiej skórze; do tej ostatniej rasy należał król Pellucidar; widziałem piękną, półnagą kobietę o łuskowatej, ciemnoniebieskiej skórze, czarnych włosach i odsłoniętych piersiach, którą spotkała ekspedycja badawcza ze świata na powierzchni,
- byłem na jakimś obozie wojskowym i kilka razy w ciągu dnia latałem helikopterem,



- istnieje kapibara olbrzymia osiągająca rozmiary nosorożca białego,
- miałem łóżko połączone z wanną, widziałem Macaysa ,,Marsiliusa'' ov Xantyja i bałem się, że się zamienię w wilkołaka,
- miałem w domu dwie suki rasy beagle - Verę Ravialis i Lorę,



- wiele lat po przeprowadzce wróciłem z całą rodziną do poprzedniego mieszkania, które miało zostać rozebrane, gdy się tam obudziłem, zaskoczył mnie w łóżku dziennikarz z TVN i chciał mnie nagrywać, a ja byłem na niego zły z tego powodu, potem widziałem biegające po podłodze małe myszki; gdy im się bliżej przyjrzałem, odkryłem, że były to nakręcane zabawki, zobaczyłem tam w szafie kilka książek, które zostawiałem przy przeprowadzce,
- na klatce schodowej zobaczyłem dziewczynkę Xandrę, która chowała się pod podłogą, pytała mnie czy będę jutro obchodził Halloween,
- Alexandrus ov Cocelaise jest polskim Tatarem i modli się po arabsku; raz spotkał na ulicy muzułmanina i powstrzymał go przed biciem żony, a także uratował owcę, a gdy zobaczył tatarskich harcerzy to zaczął wykonywać salut rzymski (,,hajlować''),



- uciekałem przed zielonymi wilkami, które chciały mnie zjeść i schowałem się za furtką ogródka działkowego.

Stary Niedźwiedź mocno śpi... cz. 1

,,Cześć! Nazywam się Andrzej Niedźwiedź. Piszę bajki dla dzieci. Bardzo lubię to robić, ale jeszcze bardziej lubię spać. Uwielbiam sny! Mam taki wielki, gruby zeszyt pełen snów o morzu i o potworach, o aniołach i diabłach. Niektóre z nich wcale nie są moje - zbieram je od znajomych śpiochów! Wszystkie są niesamowite, ale najbardziej lubię te o zwierzętach, które przyśniły się dzieciom. Przedstawiam Wam dwa z nich.



KONIK W OGNIU

Zawsze chciałem mieć konika. Pewnej nocy śniło mi się, że tata zabrał mnie do lasu. Szliśmy leśną drogą, aż nagle tata złapał mnie za rękę i powiedział:
- Patrz!
Zobaczyłem przed sobą wielki ogień, a w tym ogniu stał konik, cały złoty.
- Ten konik będzie twój - powiedział tata - jeśli tylko dasz radę podejść do niego, wziąć za uzdę i wyprowadzić z ogniska.
Poszedłem i już prawie go miałem, ale się obudziłem     
                                                                                 
                                                                              Witek, 7 lat




PIESEK W DONICZCE

Od dawna proszę mamę, żeby kupiła mi pieska, ale ona nie chce. Kiedyś przyśniło mi się, że poszłyśmy razem do sklepu. 
- Chcę ci dać prezent - powiedziała mama i kupiła dużą doniczkę i małe ziarenko.
W domu posadziłam ziarenko w ziemi i zaczęłam podlewać. Nagle z doniczki zaczęło wyłazić coś puszystego. To był piesek! Miał brązowe futerko w żółte kropki. Z uszu sterczały mu kolce, a w pysku trzymał różę. Zaczęliśmy się bawić i nagle usłyszałam: 'Drrryń...'
To był budzik. Musiałam wstawać i iść do szkoły. Było mi okropnie przykro.

                                                                            Monika, 8 lat

Czy Wy też macie niezwykłe sny? Jeśli tak, spiszcie je i razem z rysunkiem przyślijcie pod adresem redakcji. Najciekawsze zamieszczę w moim kąciku. Kolorowych snów...
                                                                           Andrzej Niedźwiedź'' - ,,Zwierzaki na wesoło. Comiesięczny dodatek., wrzesień 1998''

sobota, 30 maja 2015

,,Eneida''

,Albo pycha szalona, że swe antenaty

Od trojańskiego jeszcze zasięga Achaty'' – Adam Naruszewicz ,,Chudy literat''.



O rzymskim eposie ,,Eneidzie''; - mówiąc współczesnym językiem był to jakby fanfik ,,Iliady'' i ,,Odysei'' Homera, dziele ważnym dla europejskiej kultury, a mimo to nie omawianym w polskiej szkole – dowiedziałem się po raz pierwszy w 1996 r. Poniżej zamieszczam co wówczas przeczytałem o eposie i jego autorze:




,,KIM BYŁ WERGILIUSZ?



Wergiliusz, a właściwie Publius Vergilius Maro, był wybitnym poetą rzymskim. Za jego największe dzieło uważa się Eneidę, rozległy poemat epicki opisujący upadek Troi oraz początki ludu rzymskiego



Wergiliusz urodził się w 70 r. p. n. e. nieopodal Mantui w Italii. Ponieważ zapewnił sobie pomoc bogatego patrona (opiekuna) mógł poświęcić się bez reszty pisarstwu. Z początku chętnie i często opiewał uroki krajobrazu wiejskiego, jednak dopiero ostatnie dzieło – epicka Eneida – przyniosło mu wielkopomną sławę.

W poemacie przedstawiono upadek Troi oraz ucieczkę bohatera Eneasza, który wraz ze swymi towarzyszami osiedlił się w Italii. Podczas podróży śmiałkowie mieli wiele przygód, w tym min. musieli przeprawić się przez legendarną rzekę Styks, aby dotrzeć do krainy umarłych.

Wergiliusz zmarł w 19 r. p. n. e. na febrę, której nabawił się podczas pobytu w Grecji. Choć zastrzegł sobie , aby po jego śmierci Eneida została spalona, to jednak cesarz Oktawian kazał opublikować ją'' – Bridget Daly (red.) ,,Kim oni byli''?



W roku 1997 dowiedziałem się nieco więcej z lektury ,,Świata Wiedzy'':






,,W najsłynniejszym epizodzie okręt Eneasza rozbija się u wybrzeży Kartaginy, gdzie za pośrednictwem Wenus zakochuje się w nim królowa Dydona. Jednak władca bogów, Jupiter, rozkazuje Eneaszowi opuścić Kartaginę w celu wypełnienia swego przeznaczenia, w wyniku czego zrozpaczona Dydona popełnia samobójstwo. Po pobycie w świecie podziemnym, Eneasz ląduje w Italii, gdzie spotyka go wiele różnych przygód. Ostatecznie poślubia córkę króla Lacjum, co miało stanowić dowód na to, że w osobie obecnego cesarza spełniło się przeznaczenie Rzymu. Wynikło to stąd, że zgodnie z wersją Wergiliusza, syn Eneasza, Julus, był przodkiem rodziny julijskiej, z której wywodzili się Juliusz Cezar i Oktawian August'' - ,,Świat Wiedzy. Sztuka 3 Epika klasyczna''.


Po samą ,,Eneidę'' sięgnąłem dopiero w maju 2015 roku. Akcja eposu rozgrywa się w starożytności w okresie po wojnie trojańskiej aż na trzech kontynentach: w Europie, w Azji i w Afryce, w takich miejscach jak: Troja, greckie wyspy Strofady, Wyspa Cyklopów (uchodźcy z Troi spotkali na niej oślepionego Polifema i porzuconego przez towarzyszy Greka z załogi Odysa), Wyspa Kirke, wyspy Scylli i Charybdy, Hades (Eneasz był oprowadzany po świecie zmarłych przez wieszczkę Sybillę z Kume; spotkał tam swego ojca i mających się dopiero narodzić bohaterów rzymskich w tym Juliusza Cezara i Oktawiana Augusta), Kartagina (założona przez królową Dydonę; jej akropol nazywał się Byrsa, czyli miejsce pokryte pociętą byczą skórą), wreszcie w Italii (Lacjum; założone przez Eneasza miasto Alba Longa, w miejscu gdzie ujrzał białą maciorę z 30 prosiakami).

Postać głównego bohatera autor zaczerpnął z ,,Iliady'' Homera, a także z rzymskich legend podawanych min. przez Newiusza. Eneasz był synem bogini Wenus i śmiertelnego człowieka Anchizesa. W Troi umarła jego pierwsza żona Kreuza, matka Julusa, zwanego też Askaniusem. Niejako ,,prawą ręką'' Eneasza był pozostający w jego cieniu Achates, o którym wspomina Adam Naruszewicz w satyrze ,,Chudy literat''. W czasie pobytu w Kartaginie zakochała się w nim królowa Dydona, lecz porzucił ją posłuszny wezwaniu bogów. Dydona wówczas popełniła samobójstwo na stosie. Po odbyciu podróży w zaświaty, przybył do Italii gdzie poślubił Lawinię, córkę króla Lacjum, o którą stoczył bój z Turnusem, królem Rutulów. Zwyciężył go w walce i zabił mszcząc swego przyjaciela Pallasa, syna Ewandra, tak jak Achilles mszczący śmierć Patroklesa na Hektorze. Na tym epos się urywa... Pod niektórymi względami jest to bohater podobny do ideału dobrego chrześcijanina (warto zwrócić uwagę na jego wielką pobożność, oraz miłość do rodziny; są to wartości uniwersalne), zaś w innych aspektach wychodzi z niego okrucieństwo (podobnie jak Achilles składa ofiary z jeńców cieniom Pallasa). 


 

Na kartach ,,Eneidy'' spotykamy liczne postaci mitologiczne jak: Jowisz, jego żona Junona (w czasie wojny trojańskiej wspierała Greków i cały czas prześladowała Eneasza; powodowała konflikty między Trojanami, a rdzenną ludnością Italii, w końcu wymogła na Jowiszu, aby przybysze i autochtoni stopili się w jeden nowy naród), Wenus (cały czas wpierała swojego syna, wstawiała się za nim u innych bogów, rozbudziła w Dydonie miłość do głównego bohatera), Neptun, Eol (bóg wiatrów, który skuszony przez Junonę obietnicą dania nimfy za żonę wywołał sztorm), Merkury (to on jako posłaniec bogów kazał Eneaszowi opuścić Dydonę), Herkules (Pallas na próżno modlił się do niego o ocalenie życia w starciu z Turnusem), Diana (zadbała o godny pochówek italskiej wojowniczki Kamili z plemienia Wolsków), Tyberyn (bóg rzeki Tybru noszący na głowie bycze rogi – symbol płodności), Saturn (wzmianka o Wieku Złotym w czasie jego panowania), Pikus (jeden z pomniejszych bóstw staroitalskich), Charon (jego łódź była uszyta ze skór, a on sam był brudasem), bogini tęczy Iris (posłanka bogów, na rozkaz Junony szkodziła Trojanom), Wulkan (na prośbę Wenus wykuł tarczę dla Eneasza), nimfy: Cymodyce (jedna z nimf, w które Wenus zamieniła okręty italskie), Opis (nimfa z orszaku Diany) i Juturna (siostra Turnusa, próbowała uratować życie brata), harpia Celeno (zapowiedziała Trojanom, że znajdą nową ojczyznę, jak ,,z głodu zjedzą stoły''), erynia Allekto (na rozkaz Junony szkodziła Trojanom), a także … fantastyczna roślina dyktam, której zjedzenie usuwało żelazo z rany. 


 

,,Eneida'' inspirowała takich twórców jak: św. Augustyn (wspomina w ,,Wyznaniach'', że przed nawróceniem opłakiwał tragiczny los Kreuzy), Geoffrey z Monmouth (,,Historia królów Brytanii'', gdzie Brytowie również wywodzili się od Trojan), Dante (,,Boska komedia'', gdzie Wergiliusz był przewodnikiem po Piekle), Adam Mickiewicz (motyw pociętej na kawałki skóry niedźwiedzia w ,,Panu Tadeuszu'' został zaczerpnięty z opisu podstępu Dydony), oraz Ursula Le Guin (współczesna powieść fantasy powieść ,,Lawinia'' – reteling eposu z puntu widzenia córki króla Lacjum; bardzo dobra książka ;-).

środa, 27 maja 2015

Oniricon cz. 121

Śniło mi się, że:

- trafiłem niewinnie do więzienia, sam nie wiem za co, inny niewinny więzień został tam pocięty nożem, a ja przestraszony uciekłem z więzienia, a policja zaczęła mnie szukać,
- po latach wróciłem do szkoły, gdzie miałem imieniny i jadłem tort z bitą śmietaną i rosyjskie cukierki kabaretowe, a Mamie się to nie spodobało, bo byłem na diecie, katecheta - pan Andreus ov Leovishiner dał mi po latach mój gimnazjalny zeszyt do języka rosyjskiego, a ciocia Marjolena oddała pożyczone kiedyś lampki na choinkę; spotkałem koleżanki Pavlacicę ov Vitarayakovą i Evcelmę ov Taurayakovą, oraz swoją Babcię,



- wyznawcy New Age zadają swym ofiarom diabła w sushi składającym się z tortilli z ryżem,
- w kościele w czasie Mszy Świętej ksiądz modlił się do Allaha i Mahometa, a ja byłem tym zgorszony,
- zobaczyłem plakat ,,Kebab turecki czy niemiecki''? wzywający do tego by 27 marca bojkotować kebaby ze względu na dawne wojny Niemców i Turków z Polakami,




- czytałem zbiór opowiadań Tove Jansson o Muminkach, które mieszkały w Finlandii w XIX lub na początku XX wieku razem z ludźmi,



- w styczniu przyszły do mnie dzieci - kolędnicy i chciałem poczęstować je pomarańczami,
- Alexandrus ov Cocelaise jest bratem braci Pusionis,




- oglądałem w TV reality show o ukraińskich wojowniczkach z zakonu Asgarda, które spodobały mi się, bo były bardzo piękne; towarzyszył im wąsaty mężczyzna, który zamienił się w olbrzyma,
- byłem na szkolnej wycieczce do Dziwnowa z nauczycielką historii, panią Anną ov Scayapakovą i włożyłem sobie do majtek widelec; potem chciałem się z tego wyspowiadać, gdy wszedłem do domku swojej nauczycielki byłem tak słaby i zmęczony, że czołgałem się po podłodze,
- moja śp. Babcia zabierała mnie na kąpielisko Głębokie w Szczecinie, gdzie spotkaliśmy żebraczkę,




- kiedy byłem na wycieczce, zwabiłem do swego pokoju nosorożca białego, w końcu przez pokój przeszło 20 nosorożców białych,



- miałem odczarować królewnę zaklętą w strzygę, spotkałem na schodach człowieka z głową zająca bielaka, pokrytego białym futrem,



- w starożytności żył grecki botanik Hipparch z Samos, uczeń Teofrasta, ucznia Arystotelesa, który opisał trzcinę cukrową,
- Pavlas ov Vidłar wyraził rozczarowanie z powodu zwycięstwa Andrzeja Dudy, na którego ja głosowałem,




- po wygraniu II wojny światowej Hitler spłodził syna, który miał zostać królem Europy, a jego nauczycielem był Mussolini,



- w opuszczonym zamku króla Cyrusa lub Nabuchodonozora na podłodze przed drzwiami komnaty spała Królewna Śnieżka z siedmioma krasnoludkami,



- Rafał A. Ziemkiewicz polemizując z bonapartystą Waldemarem Łysiakiem, pisał, że Napoleon nienawidził Polaków i że śmierdziały mu nogi.

wtorek, 26 maja 2015

Mat' Syraja Ziemla na Dzień Matki




Z okazji dzisiejszego święta, w imieniu Pana Tadeusza Klarowskiego, innych istot mitycznych, legendarnych i baśniowych jakich pełno jest w jego twórczości, oraz we własnym imieniu, chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia wszystkim swoim Siostrom w Macierzyństwie, należącym do rodu Córek Ewy - Aivalsy - Mążyny ;-). Życzę Wam dużo zdrowia, miłości i pociechy z swoich dzieci, abyście  były zawsze szanowane i doceniane przez społeczeństwo i aby państwo nigdy nie rzucało Wam kłód pod nogi w procesie wychowywania dzieci. Niech otacza Was zawsze miłość i wdzięczność i niech każdy człowiek, niezależnie od wyznania i światopoglądu pomni na tę biblijną zasadę: Kto kocha Matkę, to tak jakby skarby gromadził!

- z poważaniem: Mokosza Aredvi Sura Anahita Gaja Ara Matar, z mandatu Ageja: Mat' Syraja Ziemla.