niedziela, 31 maja 2015

Oniricon cz. 122

Śniło mi się, że:


- panna Migotka miała wygląd dziewczynki i adoptowała dwoje dzieci, które kłamały, że są sierotami; razem wspinali się po urwistej skale bez sprzętu; do Doliny Muminków przyleciał wielki ptak Kukuła popierający eugenikę; owa Kukuła chciała złożyć swe jaja w gnieździe innego ptaka, lecz pisklęta urwały jej palec,
- w maju spadł śnieg,



- Siergiej Łukjanienko napisał powieść fantasy, której akcja toczyła się w Moskwie zimą,




- zobaczyłem Galadrielę, której nogi były odsłonięte do kolan,



- w podziemnym świecie Pellucidar, o którym opowiadała Helena Bławatska żyły cztery rasy pół - ludzi, pół - gadów to jest ludzi pokrytych gadzią łuską, mających kły, szpony, spiczaste uszy i uprawiających kanibalizm; biali Białowie, czarni Nirru, żółci ludzie i ludzie o ciemnoniebieskiej skórze; do tej ostatniej rasy należał król Pellucidar; widziałem piękną, półnagą kobietę o łuskowatej, ciemnoniebieskiej skórze, czarnych włosach i odsłoniętych piersiach, którą spotkała ekspedycja badawcza ze świata na powierzchni,
- byłem na jakimś obozie wojskowym i kilka razy w ciągu dnia latałem helikopterem,



- istnieje kapibara olbrzymia osiągająca rozmiary nosorożca białego,
- miałem łóżko połączone z wanną, widziałem Macaysa ,,Marsiliusa'' ov Xantyja i bałem się, że się zamienię w wilkołaka,
- miałem w domu dwie suki rasy beagle - Verę Ravialis i Lorę,



- wiele lat po przeprowadzce wróciłem z całą rodziną do poprzedniego mieszkania, które miało zostać rozebrane, gdy się tam obudziłem, zaskoczył mnie w łóżku dziennikarz z TVN i chciał mnie nagrywać, a ja byłem na niego zły z tego powodu, potem widziałem biegające po podłodze małe myszki; gdy im się bliżej przyjrzałem, odkryłem, że były to nakręcane zabawki, zobaczyłem tam w szafie kilka książek, które zostawiałem przy przeprowadzce,
- na klatce schodowej zobaczyłem dziewczynkę Xandrę, która chowała się pod podłogą, pytała mnie czy będę jutro obchodził Halloween,
- Alexandrus ov Cocelaise jest polskim Tatarem i modli się po arabsku; raz spotkał na ulicy muzułmanina i powstrzymał go przed biciem żony, a także uratował owcę, a gdy zobaczył tatarskich harcerzy to zaczął wykonywać salut rzymski (,,hajlować''),



- uciekałem przed zielonymi wilkami, które chciały mnie zjeść i schowałem się za furtką ogródka działkowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz