niedziela, 14 września 2025

Legendy o półksiężycu



 ,,Wg jednej z nich Filip II Macedoński, napotkawszy silny opór przy oblężeniu Bizancjum, kazał potajemnie, nocą, uczynić podkop pod murami miasta, jednak światło sierpa księżycowego zdradziło obleganym ten zamiar, dzięki czemu zdołali go udaremnić; wdzięczne miasto postawiło posąg Artemidzie (Dianie) i ustanowiło półksiężyc herbem Bizancjum. Wg innej legendy sułtan Osman I, założyciel dynastii osmańskiej, zobaczył we śnie półksiężyc, który rósł i rósł, aż wypełnił całe niebo od wschodu na zachód; poruszony tym snem Osman kazał umieścić półksiężyc na swych sztandarach'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury'' 

 


Pokuć

 


,,POKUĆ znany w różnych regionach Polski również pod innymi nazwami, jak podziomek, skrzat, uboże, krasnoludek, chowaniec itd., duszek domowy wierzeń ludowych, kryjacy się najchętniej za piecem, koło progu, w stodole lub stajni. Jego przyjaźń dla domu i dobry humor starano się podtrzymywać wtykanymi w różne dziury odrobinami pokarmu, które potem szybko znikały, prawdop. nie bez udziału myszy'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''



 

Pogwizd

 


,,POGWIZD hipotetyczne bóstwo pogańskich Polaków, o których pisze Miechowita: 'Czcili powiew powietrza łagodny, szeleszczący przez kłosy i liście, zowiąc bóstwo jego Pogwizdem', a Bielski w Kronice: 'Chwalili niepogodę, którą zwali Pochwistem, a dziś na Mazowszu zowią jeszcze Pochwiściel'. Cytując ich A. Brückner dodaje: 'Ten Pogwizd niepozorny [...] jest może jedynym istotnym bóstwem polskim. [...] Pogwizd albo Pochwist (gwizd i chwist jedno i to samo) ocalał bowiem jako imię osobowe (od którego wsie Pogwizdowy poprzezwywano), a imiona bożków chętnie na ludzi przenoszono [...]. Pogwizd i Stanisław (oba od żony Polki?) zwali się synowie Włodzimierza Wielkiego na Rusi w X wieku'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''

 

Imię Pogwizd nosił dziad proszalny z ,,Sagi o wiedźminie'' Andrzeja Sapkowskiego. 

Pixie

 


,,PIXIE, pixy, złośliwe elfy a. wróżki folkloru Kornwalii i Dewonu. Uważano je za dusze dzieci zmarłych przed ochrzczeniem. Ich władca trzymał dwór i wysyłał swych poddanych, zlecając im wykonywanie różnych zadań. Wyraz prawdop. pochodzenia celtyckiego'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''



 

To są właśnie owe chochliki kornwalijskie z książki Joanne K. Rowling ,,Harry Potter i Komnata Tajemnic''. 

Pecos Bill



 ,,Pecos Bill (...) legendarny bohater cowboyów amer. Płd. Zachodu, którego matka zabiła pewnego dnia szczotką do zamiatania 45 Indian, a synka po odstawieniu od piersi karmiła bimbrem. Gdy Bill dorósł, wykopał łożysko Rio Grande, zadusił dwa niedźwiedzie grizzly gołymi rękami, nauczył nie ujeżdżone konie branco skakać i wymyślił dla kawału tarantule. Jego koń, Wdowodziej, wykarmiony nitrogliceryną i drutem kolczastym, wyrzucił raz z siodła jeźdźca aż na szczyt Pikes Peak w Kolorado. Bill marnie skończył: ujrzawszy raz bostończyka odzianego w cowbojski strój prosto ze sklepu - pękł ze śmiechu'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''

Paw i kuropatwa



 ,,Pawie, pojrzyj na swe nogi, gdy roztoczysz ogon drogi dawne przysł.; wg tradycji hinduskiej, paw pierwotnie miał piękne nogi i stopy, ale kuropatwa poprosiła go, aby się zamienił z nią nogami tylko na czas konkursu tanecznego, po czym odfrunęła; odtąd paw, ilekroć spojrzy na swe brzydkie nogi, płacze'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''

 


 

Czyściec św. Patryka

 


,,Czyściec św. Patryka jaskinia na wysepce w Lough Derg (jezioro w Donegal), w średniowieczu cel licznych pielgrzymek: wierzono, że stanowi ono wejście do czyśćca ziemskiego. Wg legendy Chrystus miał objawić św. Patrykowi, że ktokolwiek spędzi w pieczarze całą dobę, ten zobaczy męki piekielne i słodycze Nieba. Z nakazu papieża Aleksandra VI jaskinię zaparto wielkim głazem w 1497, ale zainteresowanie tym miejscem  utrzymywało się jeszcze długo. Jedna z najsłynniejszych 'wizji' śrdw. pochodzenia irl., której najwcześniejszy zapis po łac. przypisuje się ang. mnichowi benedyktyńskiemu Henri de Saltrey (XII w.), opowiada o rycerzu, Owaine (Owen, Ouvain, Ivanhoe), który chcąc spełnić pokutę za grzechy, schodzi w głąb studni św. Patryka i tam, jak Dante, zwiedza Piekło i Niebo'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''



                     

                                Ryc. za: ,,Confessio.ie''

Paskuda - Zalotnik



,,PASKUDA - ZALOTNIK diabeł polskiej demonologii ludowej, specjalizujący się w nakłanianiu  mężczyzn i kobiet do 'grzechu cielesnego', wzbudzający w nich niepokonane żądze, prowadzące mężczyzn do choroby i nędzy, a kobiety do upadku moralnego'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury'' 

 


 

Pająki i sławni ludzie




 ,,Mahomet i pająk. Kiedy Mahomet uciekał z Mekki przed wrogami (w 622 r., zob. Hidżra) do miasta, które się dziś nazywa Medyna, miał - jak głosi legenda - schronić się przed pościgiem w pewnej jaskini. Ledwo prorok w niej zniknął, pojawił się jakiś pająk, nasłany tam bez wątpienia przez Allaha, i w mgnieniu oka rozwiesił pajęczynę przed wejściem do pieczary. W chwilę potem nadbiegli prześladowcy, ale zobaczywszy pajęczynę przesłaniającą otwór, nie zajrzeli do jaskini, lecz ruszyli dalej.



Robert Bruce i pająk. Gdy Robert Bruce zajął w 1306 tron Szkocji, został natychmiast zaatakowany przez Anglików, musiał zbiec i schronić się w Irlandii, w ukryciu pewnego dnia zauważył, jak pająk po raz szósty z rzędu nadaremnie próbuje przyczepić nitkę do belki w pułapie. 'Teraz, pomyślał Robert, pająk wskaże mi, co robić, bo i mnie nie powiodło się sześć razy'. Niestrudzony pająk spróbował po raz siódmy, teraz już z pomyślnym wynikiem. Wtedy i Bruce dokonał jeszcze jednej próby i po latach walki udało mu się w 1314 całkowicie wypędzić Anglików ze Szkocki. 



Fryderyk II Wielki i pająk. Opowiadano, że gdy Fryderyk II (...) Hohenzollern przebywał pewnego razu w swoim poczdamskim pałacu Sanssouci i o zwykłej porze udał się do saloniku, aby napić się czekolady, zauważył, że pająk spadł z sufitu do filiżanki. Król zawołał więc, aby mu przyniesiono inną czekoladę. W chwilę potem usłyszał odgłos strzału z pistoletu. Przekupiony kucharz, który wsypał truciznę do czekolady, odebrał sobie życie, myśląc, że sprawa się wydała'' 

- Władysław Kopaliński ,,Słownik mitów i tradycji kultury''



W Polsce znana jest legenda o pajęczynie, która zmyliła czeskich prześladowców Władysława Łokietka, ukrywającego się w ojcowskiej jaskini. Polecam też wpis ,,Pająk św. Norberta''.