środa, 13 sierpnia 2025

Akademia Wesołych Nauk



 ,, [Roman] Podolny, człowiek błyskotliwy i wynalazca, był autorem wielu nieszablonowych, pionierskich akcji. To właśnie on wymyślił Akademię Wesołych Nauk. Tutaj drukowano informacje wątpliwe i bardzo wątpliwe. Na przykład kiedyś w Akademii pojawił się artykuł, że żyrafa nie może istnieć, ponieważ żadne żywe stworzenie nie może mieć tak długiej szyi. [...]. Czytelnicy, ślepo wierzący w słowo drukowane, wyrażali oburzenie, że 'Ogoniok' zamieścił zdjęcie tego jakoby nieistniejącego stworzenia! Sypały się pretensje pod adresem Brehma i podręczników zoologii. [...]



    Ja napisałem do Akademii Wesołych Nauk list z miasta Wielki Guslar, w którym emeryt Łożkin oznajmił, że orzechy włoskie to nasi najbliżsi bracia w rozumie. W paleontologicznej przeszłości pełzały one po gałęziach drzew i polowały na muchy, ale potem miłość wzięła górę i orzechy połączyły dwa mózgi pod twardą skorupką. Teraz żyją razem, zapomniawszy o świecie zewnętrznym. 

    Oczywiście, w liście wszystko zostało szczegółowo wyjaśnione, ewolucja orzechów włoskich rozpatrzona została z odsyłaczami, powoływaniem się na autorytety i kończyła się wezwaniem: 'Przestańcie zjadać naszych braci w rozumie!'

    W odpowiedzi na tę publikację przyszło kilkadziesiąt listów, głownie obietnice niejedzenia orzechów włoskich. Najlepsze było kolektywne przesłanie ze strażnicy pogranicznej'' - Kir Bułyczow ,,Jak zostać pisarzem fantastą''


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz