W
mojej twórczości jest wiele dziwnych, niezwykłych, fantastycznych
imion, które zdaniem niektórych czytelników są zbyt trudne do
zapamiętania. Moim zdaniem najciekawsze imiona wymyślali tacy
fantaści jak: J. R. R. Tolkien (np. Ghan – buri – Ghan), C. S.
Lewis (np. Pretensjonata, Politowanes),
H. P. Lovecraft (np. Ctulhu – imię, którego żaden człowiek nie
potrafi poprawnie wymówić – sic!), R. E. Howard (np. Olgierd
Władysław), M. Ende (np. Atreju), U. Le Guin (np. Kurrumkamerruk),
M. Nawrocka (np. Gedes), J.
Grzędowicz (np. Vuko Drakkainen) oraz
A. Tesić (np. Ravinyoyla). Czy
ma może czytelnik własną listę ulubionych imion z mojej
twórczości? Jeśli tak, to czekam na komentarze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz