czwartek, 11 stycznia 2018

Zwierzęta w dawnych kulturach







,, [...] Roją się od zwierząt - rzeczywistych i zmyślonych - mity, legendy i baśnie, literatura i sztuka wszystkich niemal ludów i kultur. Słyszeliście chyba o gęsiach kapitolińskich, które ponoć ocaliły niegdyś Rzym, przeraźliwym gęganiem budząc uśpione warty, kiedy spłoszyli je skradający się galijscy wojownicy. Albo o wielorybie, w którego brzuchu biblijny prorok Jonasz odbył podobno podróż morską.






    
Doceniał niewątpliwie znaczenie zwierząt sympatyczny staruszek Noe z pradawnego mitu o potopie, skoro ratował je do zagłady podczas owego kataklizmu - zabierając do swej arki po parze z każdego gatunku.





  
W dawnych czasach przypisywano nieraz zwierzętom niezwykłe, nadprzyrodzone właściwości - próbowano na przykład wróżyć z lotu ptaków albo z wnętrzności zwierząt zabijanych na ofiarę bogom. W mitach i baśniach zwierzęta przemawiały ludzkim głosem i pomagały bohaterom znajdującym się w niebezpieczeństwie. Tu i ówdzie w starożytności oddawano nawet niektórym zwierzętom cześć boską - Egipcjanie, na przykład, czcili święte krokodyle, koty i żuki skarabeusze, a szczególnym kultem otaczali byka Apisa, który posiadał liczne świątynie i kapłanów. Rozmaitym zaś ludom prawo i obyczaje zakazywały zabijania pewnych zwierząt lub spożywania ich mięsa. Ślady takich pradawnych wierzeń i zwyczajów przetrwały w różnych religiach do naszych czasów. Najlepszym przykładem są chyba święte krowy w Indiach - prawowierni Hindusi  jeszcze dzisiaj za nic nie tkną ich mięsa pomimo głodu, który niemal nieustannie panuje w owym zacofanym i przeludnionym kraju'' - Bolesław Orłowski ,,Zwierzęta w służbie człowieka''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz