poniedziałek, 8 października 2018

Napoleon Bonaparte jako postać mityczna








,, [...] Matematyk z Uniwersytetu Liońskiego profesor L. Perez opublikował pracę pod ujawniającym wszystko tytułem: 'Dlaczego nigdy nie było Napoleona, czyli wielka omyłka, źródło nieskończonej ilości błędów, które należy poprawić w historii XIX wieku'. Nieodpowiedzialny wybryk zaatakowanego sklerozą starca? Czy może tylko niewybredny żart znudzonego [...] matematyka? Kiedy jednak ludzie rzucili się do historii, by niezbitymi argumentami przygwoździć Pereza , okazało się nagle, że to wcale nie jest takie proste.
   Już samo imię Napoleon można bez kłopotu wywieść od greckiego boga słońca, Apollina (gr. apoleo - zabijać, palić). Zarówno historyczny Napoleon, jak i mityczny Apollo narodzili się na jednej z wysp Morza Śródziemnego. Matka Napoleona miała na imię Letycja, co oznacza 'zorzę wieszczącą wschód słońca'. Trzy rzekome siostry Napoleona, to oczywiście trzy - znane z mitologii - gracje. Jego dwie żony - to Ziemia i Księżyc, syn zaś zrodzony z drugiego małżeństwa, to nikt inny, tylko syn Ozyrysa i Izydy, grecki bóg Horus [tak naprawdę Horus był bóstwem egipskim - przyp. T. K.]. Dwunastu marszałków polnych Napoleona w istocie oznacza dwanaście znaków zodiaku. Wreszcie mitologia mówi o tym, że Apollo zabija straszliwego smoka Pytona, co fałszywa historia przekształciła w zwycięstwo Napoleona nad 'hydrą rewolucji' (nawiasem mówiąc, 'rewolucja' pochodzi od greckiego revolotus, co można przetłumaczyć jako 'wąż, który owinął się wokół siebie samego'). Tak więc - na podstawie wymienionych dowodów - nie ulega kwestii, że Napoleon w ogóle nie istniał, a cała historia jego życia jest tylko spóźnionym echem przygód mitologicznego boga słońca, Apollina.
    Co to się wtedy zaczęło dziać! Nie będę tutaj wymieniał wszystkich mniej lub bardziej uzasadnionych protestów, ani - tym bardziej - mniej lub bardziej uszczypliwych krytyk i paszkwilów. Cała historia była przecież z gruntu absurdalna: książka ukazała się w druku w roku 1827, kiedy jeszcze żyły setki i tysiące ludzi, którzy widzieli Napoleona na własne oczy. A jednak została przetłumaczona na wszystkie najpopularniejsze języki świata i - jako praca oparta według wszelkich kanonów nauki na znanych z mitologii zdarzeniach - doczekała się nawet kilku wydań'' -
Lucjan Znicz ,,Cywilizacje nieludzkie. Czy jesteśmy samotni w Kosmosie?''




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz