,, […] Na co dzień czarownica nie wyróżniała się niczym szczególnym spośród społeczności, w której żyła, jednak wtajemniczeni znali sposoby na to, by ją rozpoznać. Na przykład zwykła kobieta piła kieliszek wódki delikatnie, na trzy – cztery razy, a czarownica zawsze jednym łykiem. Czarownicę można też było zdekonspirować, zerkając na nią przez dziurę po sęku w trumiennej desce lub patrząc jej głęboko w oczy, w których zamiast odbicia światła widać było dwie kozie głowy. [...]’’ - Paweł Zych, Witold Vargas ,,Bestiariusz słowiański’’
W
lipcu
2020 r. obejrzałem słowacki horror/ urban fantasy ,,Bitwę
czarownic’’
(tytuł oryginału: ,,Spiknutie’’)
z 2012 r. w reżyserii Gabriela Hoštaja
i Romana Lazara.
Akcja
rozgrywa się w XXI wieku na Słowacji, tematem zaś jest konflikt
pokoleń między czarownicami z miasta i ze wsi.
Bohaterkami
są trzy wiedźmy – młoda, stara i w średnim wieku, co może
nawiązywać do wiccańskiego wyobrażenia Wielkiej Bogini jako
Dziewicy, Matki i Staruchy.
Wróżka
Vestica utrzymywała się z przepowiadania ludziom przyszłości.
Wróżyła otoczona takimi akcesoriami jak: szklana kula, maski
afrykańskie, ręka chwały, zakonserwowana żaba w słoiku i dwa
krucyfiksy. Jest to jedyna osoba na filmie, o której wiemy, że była
wierząca. Jako jedyna odczuwała też litość. Warto jednak
pamiętać, że w rzeczywistym świecie nie istnieje dobra magia,
dająca się pogodzić z chrześcijaństwem.
Zła
Czarownica miała postać pięknej i zmysłowej kobiety. Będąc
całkowicie amoralna, wiązała się z mężczyznami dla ich
pieniędzy, a potem doprowadzała ich czarami do bolesnej śmierci.
Zabiła tak swojego kochającego ją męża, z którym żyła już
cztery lata. Doprowadziła też do obłędu i śmierci swojego
kochanka, który był równie wyrachowany jak ona sama. Z rozkazu
Zielarki była torturowana za utrzymywanie zakazanych kontaktów z
Zimarką. Później miała zostać pochowana żywcem na cmentarzu.
Wówczas jednak z pomocą Zimarki uwolniła się i wywarła zemstę
(z życiem uszła tylko Wróżka).
Zielarka
była starą wiejską wiedźmą. Opierała się na kosturze, oraz
nosiła naszyjnik z kurzą łapką. Potrafiła też przybierać
postać młodej i pięknej kobiety (nasuwa się tu skojarzenie z
Babunią Jagódką z opowiadań Anny Brzezińskiej;). Była okrutna.
Przyprowadziła ze sobą dwóch uzbrojonych mężczyzn ubranych na
czarno (mogli to być czarownicy albo nawet diabły). Kazała im
chłostać do krwi zbuntowaną Czarownicę, a sama w tym czasie jadła
ciasto.
Zastosowane
w filmie efekty specjalne są na wysokim poziomie, zaś świat
magiczny został w nim ukazany jako amoralny i bezwzględny. Nasuwa
nieco skojarzenia z mafijnymi porachunkami. Niektóre sceny są
drastyczne (nagość, tortury, wulgaryzmy) – zdecydowanie nie dla
dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz