sobota, 12 lipca 2025

,,Thorgal. Szron i ogień''

 



W lipcu 2025 r. przeczytałem francuski komiks fantasy ,,Thorgal. Szron i ogień’’ (franc. ,,Thorgal Saga. De Givre et de Feu’’), autorstwa Oliviera Legranda i Jeana – Blaise Djiana (tekst), Davida Etiena (rysunki) i Bruno Tattiego (kolory).



Thorgal Aegirson płynął morzem do domu w towarzystwie niespełnionego skalda, Ottara. Sztorm wyrzucił ich na zaczarowaną Wyspę Szronów. Thorgal nim znów zobaczył ukochana Aaricię i dzieci, musiał wyprawić się do Muspelheimu po ogień Surta. Tylko tak mógł ochronić świat przed nadciągającą Fimbulwetr (inaczej: Fimbulwinter), katastrofalną zimą, stanowiącą zapowiedź Ragnaröku, zmierzchu bogów i końca świata. Zjawisko to zostało zapożyczone z ,,Eddy’’, średniowiecznego, islandzkiego eposu. Pojawia się również w twórczości Andrzeja Sapkowskiego jako Białe Zimno oraz C. S. Lewisa i George’a R. R. Martina jako zima trwająca całymi latami.

Odniesień do mitologii skandynawskiej jest zresztą w komiksie więcej.

Odyn, najwyższy z bogów Asgardu czuwał nad misja Thorgala za pośrednictwem jednego ze swoich kruków. Mówiący ptak nie chciał zdradzić czy nazywał się Hugin czy Munin.



Surt, władca Muspelheimu był pradawnym, ognistym olbrzymem. Tak jak ogień potrafił przybierać różne kształty (min. smoka). Dążył do rozprawy z bogami i próbował zabić Thorgala. Podejrzewał go bowiem o próbę zamachu na siebie. Autorzy pomysłowo przedstawili wykreowane przez siebie demoniczne istoty z otoczenia Surta; nagie kobiety z żółtymi płomieniami zamiast włosów i olbrzymy o płonących głowach.



Dziełem inwencji Autorów jest Wyspa Szronu, zamieszkana przez dwie czarodziejki; Królową Szronu i jej córkę, wojowniczkę, Vakvę, oraz służbę pozbawioną magicznie głosu. Odyn nakazał Królowej Szronu strzec magicznego, białego płomienia, powstrzymującego nadejście apokaliptycznej zimy. (Przyniesienie przez Thorgala ognia z Muspelheimu stało się konieczne wówczas gdy tamten płomień wygasł). Ojcem Vakvy był Odyn. Miała też brata imieniem Akko, który dążył do obalenia bogów na czele demonów z Niflheimu, mrocznej krainy zmarłych niebohaterską śmiercią (zapożyczonej z mitologii skandynawskiej). Vakvie służyły ulfy (olbrzymie białe wilki) i niedźwiedzie polarne ciągnące sanie. (Możliwy jest tu wpływ ekranizacji ,,Lwa, czarownicy i starej szafy’’ z 2006 r.). Po śmierci matki, Vakva została królową i żoną skalda Ottara. Na jego prośbę przywróciła dar mowy swoim sługom. Zaadoptowała też dziewczynkę – czarodziejkę imieniem Runa i podjęła się uczyć ją na swoją następczynię.

W Międzyświecie mieszkała trzecia z kolei Strażniczka Kluczy, w przeciwieństwie do swoich poprzedniczek będąca brzydką staruchą. Uratowała Thorgala przed spaleniem przez Surta, wdzięczna za to, że okazał jej szacunek.

W komiksie tym najbardziej cenię jego walory wizualne, bogatą wyobraźnię twórców i szlachetną głównego bohatera, która zostaje wynagrodzona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz