poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Czy Polacy to hobbity?









W grudniu 2012 r. czytając sylwestrowe wydanie tygodnika ,,W sieci'' natrafiłem na dwa artykuły pióra Grzegorza Górnego i Macieja Pawlickiego, którzy w nieco kuriozalny sposób doszukiwali się podobieństwa Polaków do bohaterów powieści J. R. R. Tolkiena (np. św. Jan Paweł II został porównany do czarodzieja Gandalfa). Zdaniem wymienionych wyżej publicystów istnieją liczne analogię między Polakami a hobbitami, na co wskazywała już okładka tygodnika, na której młody Bilbo Baggins nosił biało - czerwoną pelerynę. Moim zdaniem Polacy bardziej przypominają Jeźdźców Rohanu (ci ostatni byli jednak wzorowani na Anglosaksonach, a nie na naszych rodakach). Niestety wielu Polaków ma też zły zwyczaj kląć jak orkowie :(. Same hobbity zaś kojarzą mi się, nie tyle z Polakami co z ... Czechami, ponieważ:
- zarówno Shire jak i Czechy są krajami o małej powierzchni,
- jedni i drudzy piją dużo piwa,
- hobbity paliły fajkowe ziele (tytoń), a w Czechach niestety zalegalizowano marihuanę,
- 60 % Czechów to ateiści, zaś hobbity, wymyślone przez głęboko wierzącego katolika jakim był Tolkien, nie wyznawały żadnej religii (prawdę mówiąc łatwiej sobie wyobrazić poszczącego smerfa niż hobbita); trzeba jednak wiedzieć, że w przypadku hobbitów był to ateizm w rozumieniu pierwotnym, taki o jaki poganie oskarżali pierwszych chrześcijan, czyli o nie oddawanie czci bogom. Hobbity nie czciły Eru, ponieważ Go nie znały, jednak  nie wymyślały sobie bożków,
- wreszcie zarówno hobbity jak i Czesi, wbrew krążącym o nich stereotypom potrafią całkiem dzielnie walczyć (vide husyci, Czesi i Słowacy z armii austro - węgierskiej biorący udział w wojnie domowej w Rosji, lotnik, sierżant František z polskiego Dywizjonu 303).
Wracając do owych artykułów, choć nie wszyscy Rosjanie są jak orkowie (np. Kostylew z książki ,,Inny świat'' Gustawa Herlinga - Grudzińskiego. Wiktor Suworow) to prawdą jest, że ich prezydent ma w sobie wiele z Saurona :(.
A Czytelnik co o tym wszystkim myśli?





1 komentarz:

  1. Wszystkie te podobieństwa da się podciągnąć do Polski, tak moim zdaniem. Np. kraje o małej powierzchni. Jak na Europę, Polska może jest dużym krajem, ale w porównaniu z krajami całego świata jesteśmy raczej mali.

    Zresztą, upolitycznianie powieści może mieć sens przy podciąganiu ludów Śródziemia do narodów takich, jakimi były w momencie pisania książek...

    OdpowiedzUsuń