poniedziałek, 1 września 2014

Sny o Niemcach

,, [...] Policjant złapał złodzieja, a złodziej był czarodziej i powiedział tak: Niemcy mają kły, a Polacy – sa, sa, sa, tata po podwórku lata!’’ – rymowanka z przedszkola


Śniło mi się, że:

- na klatce schodowej zaczepił mnie jakiś Niemiec i pytał, czy wszyscy Niemcy są źli, a ja odparłem, że nie,
- poznałem znajomego mojej Babci, Niemca Hansa Löffela, który mieszkał na plaży w zamku z piasku,
- Niemcy nie uznają landu Bawarii,
- do mojego mieszkania weszli Niemcy ze Związku Wypędzonych i knuli, aby mnie z niego wyrzucić, postanowiłem, że gdy będą mnie eksmitować, to ich pozabijam tłuczkiem do mięsa,
- przez pomyłkę wsiadłem do zielonego samochodu i czekałem w nim na Pavlacicę ov S., a tymczasem przyszedł jakiś Niemiec i uruchomił maszynę, krzyczałem do niego po polsku i niemiecku, lecz mnie nie słyszał,
- grając w jakimś ni to przedstawieniu teatralnym, ni to w LARP – ie rozmawiałem z Angelą Merkel; miałem ochotę jej powiedzieć, że dba o Niemcy lepiej niż Tusk o Polskę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz