wtorek, 9 grudnia 2025

Św. Joanna d'Arc

 

,,Jak dzień różni się od nocy, tak samo Joanna różniła się od czasów, w których żyła. Mówiła prawdę, gdy powszechnie panowało kłamstwo; była uczciwa, kiedy za nic miano cnotę uczciwości; dotrzymywała danego słowa, choć od nikogo nie oczekiwano dochowania obietnicy; swój wielki umysł kierowała ku wielkim myślom i ważnym celom, kiedy inne wybitne umysły marnotrawiły swoje siły na spełnianie przyjemnych mrzonek i mikrych ambicji; była skromna, szlachetna i subtelna w epoce, kiedy powszechne stało się głośne i grubiańskie zachowanie; nie brakło jej litości, choć normą stał się brak miłosierdzia; była niezłomna, kiedy nie ceniono wytrwałości; była przyzwoita i to w epoce, która zapomniała czym jest honor; była opoką wiary, choć ludzie w nic już nie wierzyli i ze wszystkiego drwili; była nadzwyczaj wierna w tych na wskroś przesiąkniętych zdradą czasach; zachowała godność w tej epoce płaszczenia się i służalczości; wykazywała się nieustraszoną odwagą, mimo że w sercach jej rodaków dawno wymarły nadzieja i męstwo; zachowała czystość ciała i umysłu, choć nawet najmożniejsi plugawili i jedno i drugie – a to wszystko osiągnęła w czasach, kiedy panowie i władcy powszechnie nurzali się w zbrodni, a najważniejsi dostojnicy chrześcijańscy zaskakiwali nawet te haniebne czasy, wiodąc żywot ohydny, czarny od niewyobrażalnych zdrad, rzezi i bestialstwa’’ - Mark Twain ,,Joanna d’Arc’’





Św. Joanna d’Arc (1412 – 1431), zwana Dziewicą Orleańską, była prostą dziewczyną ze wsi Domremy. Pod wpływem objawienia świętych Michała Archanioła, Katarzyny i Małgorzaty wzięła udział w zbrojnej walce o wyzwolenie Francji spod okupacji angielskiej, Dowodziła w zwycięskich bitwach pod Orleanem, Saint Loup, Saint Jean Le Blanc, Saint Augustin, ,,les Tourells’’, Jargeau, Meung – sur – Loire, Beaugency, Patay, Reims, Auxerre i Troyes. Doprowadziła do koronacji Delfina, Karola VII (1403 – 1461) w Reims. Wzięta do niewoli przez Burgundczyków, została przy bierności króla Francji, przekazana Anglikom. Ci spalili ją na stosie pod zarzutem herezji (a nie czarów jak przyjęło się uważać). W 1909 r. została beatyfikowana, w 1920 r. - kanonizowana, zaś w 1922 r. - ogłoszona patronką Francji. Jest też bohaterką legend i teorii spiskowych.



W jednej ze średniowiecznych opowieści jeleń uklęknął przed Karolem VII i Joanną, wjeżdżającymi do Reims. Odtąd ukoronowany jeleń stał się symbolem francuskich królów. Opowiadano, że nie spłonęła, lecz uleciała do Nieba jako biała gołębica. W innej wersji jej serce jako jedyne ocalało ze stosu, stającym się tym samym cudowną relikwią. Gargulce z katedry w Rouen ożyły i pomściły jej niewinną śmierć.



William Szekspir (1564 - 1616) przedstawił w ,,Henryku VI’’ Joannę jako dumną czarownicę, służącą szatanowi. Zwycięstwa w bitwach zapewniały jej przyzywane demony. Bluźnierczo stawiała się na równi z Maryją, mówiąc, że jest brzemienną dziewicą. Wyparła się też swego ojca, ubogiego pasterza.



Również Wolter w poemacie heroikomicznym ,,La Pucelle d’Orleans’’ (ok. 1730) ukazał Joannę w złym świetle, dodając do tego podteksty erotyczne. Jego utwór stanowił satyrę na średniowieczną kulturę rycerską i kult świętych. Joanna została uwiedziona przez angielskiego rycerza, Lionela. Walczyła z demonami w piekle, a także z olbrzymami i wróżkami. Odzyskiwała magiczne miecze, podczas gdy Anglików wspierał szatan. Uwieść próbował ją latający osioł. W równie fantastyczny sposób została uratowana przed śmiercią na stosie. Utwór wywołał skandal i został ocenzurowany. Sam Wolter odcinał się później od jego najbardziej pikantnych fragmentów.



Teorie rewizjonistyczne uznają Joannę za nieślubną córkę króla Francji i zaprzeczają jej egzekucji. Rzekomo była niebinarna, co ma tłumaczyć noszenie przez nią męskich ubrań. Współcześnie w USA żyją religijni ignorancji, którzy uważają Joannę d’Arc za … żonę Noego (Dinesh D’Souza ,,To wspaniałe chrześcijaństwo’’).



Margaret Murray (1863 – 1963), kładąca pseudonaukowe podstawy pod neopogański kult wicca 1, uznawała Joannę i walczącego u jej boku Gillesa de Raisa (1405? - 1440) 2 za kapłanów tajnego kultu Wielkiej Bogini, czczonej przez czarownice. Prosty lud widział w niej wcielenie dziewiczej bogini Diany. Dość powiedzieć, że historyczna Joanna d’Arc umierała z imieniem Jezusa na ustach.



Jej postać przewija się w utworach polskich fantastów: ,,Samotności Bogów’’ Doroty Terakowskiej 3, ,,Jehanette’’ Izabeli Szolc, ,,Królowej Joannie d’Arc’’ Konrada T. Lewandowskiego i ,,Twierdzy aniołów’’ Małgorzaty Nawrockiej 4. Tak pisał o niej współczesny rosyjski autor, znany w ostatnich latach ze służalczości wobec zbrodniczego reżimu Putina.



,,Joanna była słabą Ciemną Inną, wiedźmą siódmej rangi, co zresztą nie przeszkodziło jej dokonać wielu szlachetnych czynów. Śmierć Joanny opisano dość mętnie, przemycono nawet aluzję, że Joanna odwróciła uwagę Inkwizytorów i uciekła ze stosu. Pomyślałem, że to raczej niemożliwe. Joanna złamała Traktat, używając magii do ingerencji w ludzkie sprawy, i jej kaźń obserwowała również nasza Inkwizycja – a nasi Inkwizytorzy na pewno byli bardzo czujni’’ - Siergiej Łukjanienko ,,Patrol Zmroku’’.



 

Do jej postaci, bardziej lub mnie otwarcie, nawiązywali i nawiązują także fantaści z USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Kanady, a nawet Japonii i Singapuru. Dość wymienić takie dzieła jak: ,,Księgę Joanny’’ Lidii Yuhnovitch (postapo z akcją osadzoną w 2049 r.), ,,The Image of the Beast’’ Philipa Josego Farmera (święta ukazana jako potwór z uzębioną waginą 5), ,,Potworny regiment’’ Terry’ego Pratchetta (31 tom cyklu ,,Świat Dysku’’), ,,Mag’’ Michaela Scotta (druga część cyklu ,,Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela’’), ,,Umarła pani z Miasta Prostaczków’’ Cordweinera Smitha (powieść science fiction), ,,Fate/ Apocrypha’’ Yuichiro Higashide, ,,The Genesis of Misery’’ Neon Yang (mechaopera kosmiczna) i ,,Written on the Dark’’ Guya Gavriela Kaya.



1 Odsyłam do postów: ,,Wicca’’ i ,,Podział wicca’’.

2 Odsyłam do posta: ,,Gilles de Rais’’.

3 Odsyłam do posta: ,,Samotność Bogów’’.

4 Odsyłam do posta: ,,Twierdza aniołów’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Vagina dentata’’.

Prorok jaki czy co?

 


,,Być może przyjdzie dzień, kiedy będzie zabronione swobodnie oddychać, spacerować, a nawet porozmawiać z przyjacielem bez zezwolenia odnośnej władzy'' - Esteban Echeverria ,,Rzeźnia'' (1838 - 1840, druk: 1871)



 

    Czytając ten fragment opowiadania argentyńskiego pisarza nie mogłem się opędzić od wspomnień o pandemii koronawirusa w latach 2020 - 2022. UWAGA: Wcale nie mówię, że foliarze mieli rację. 

Oniricon cz. 1086

     Śniło mi się, że:



- jako dorosły wziąłem udział w szkolnej lekcji religii, ksiądz dziwnie się na mnie patrzał, wbrew postanowieniu zacytowałem słowa ze swojego bloga,



- po latach byłem na ulicy świadkiem rozmowy księdza z dorosłą już Madleną ov Criseyovą, moją koleżanką z gimnazjum, Criseyova, skrzywdzona i porzucona przez męża - pijaka, została kochanką brzyskiej, otyłej lesbijki, chociaż w gimnazjum nienawidziliśmy się wzajemnie, teraz było mi jej żal,



- doniosłem młodej sprzątaczce o swoich sąsiadach nocujących w piwnicy, były wśród nich dwie staruszki, sprzątaczka kazała im wszystkim opuścić piwnicę, okazało się, że zostali wyrzuceni ze swoich mieszkań przez własne rodziny, wtedy to sprzątaczka zwołała zebranie lokatorów na klatce schodowej i zaapelowała do nich, aby interesowali się życiem sąsiadów,



- Krak był Syryjczykiem,




- Słowianie, mieszkający w Kanadzie znają nocnego demona, wyglądającego jak hybryda człowieka i ćmy,



- Konstanty Ildefons Gałczyński był spirytystą, lecz nawrócił się,



-poszedłem do szkoły, lecz z powodu braku planu lekcji nie mogłem odnaleźć swojej klasy, wychowawczyni, Anna ov Scayapakova nie potrafiła mi pomóc, więc wróciłem do domu, w plecaku znalazłem archiwalny numer ,,Gazety Warszawskiej'' z 1993 r., przeczytałem w nim artykuł, krytykujący Antoniego Macierewicza, który uważał, że jest niewidzialny i posiada niewidzialną włócznię,



- szaman Malidoma Patrice Somé urodził się w murzyńskiej wiosce w Burkina Faso, czytał dzieła Karola Marksa i wszystkich filozofów francuskich, miał brata w postaci białego lamparta, pokrytego plackami łysiny, zwierz powiedział mu, że mógłby go zjeść, lecz nie zrobi tego, bo nie wypada zjadać brata,




- w liceum omawiałem na lekcji ,,Mistrza i Małgorzatę'' wraz z polonistką, Evą ov Tomas, powiedziałem, że jestem przeciwnikiem szatana i satanizmu, widzę szatana ilekroć włączę telewizor i że skoro istnieją diabły, istnieć musi również Bóg, jak w opowiadaniu Dmitrija Głuchowskiego o Rosjanach, którzy na Półwyspie Kolskim dowiercili się do piekła,



- długowłosa nastolatka w czerwonej sukience ostrzegała mnie przed ks. Kryspinem, opowiadając, że molestował ją seksualnie, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,



- Stanisław Szur spotkał w Ameryce Południowej Alexandra von Humboldta, zaklętego w pumę.