niedziela, 6 września 2015

Masońska legenda o Hiramie




,,Hiram, budowniczy wielkiej świątyni za czasów króla Salomona, wychodził ze świątyni po północy, po modlitwie. Podeszło do niego trzech łotrów i zażądało wyjawienia tajemniczego Słowa. Hiram odmówił, więc dwóch odeszło na bok, ale trzeci z nich, Matuzal (inna wersja: Jubelum) uderzył go w głowę młotkiem. Ponoć dwóch łotrów dobiło Hirama węgielnicą i cyrklem, a ten ledwie zdążył wyrzucić swój złoty święty trójkąt. Ciało ukryli w świątyni, następnie przenieśli w góry, oznaczyli gałęziami akacji i usiłowali zbiec (w innej wersji: usiłowali powrócić w szeregi czeladników). Mimo to Hiram został przywrócony do życia przez króla Salomona i tajemnicze Słowo'' - Jerzy Besala ,,Tajemnicze dzieje Polski. Wątki magiczne i tragiczne''


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz