poniedziałek, 21 grudnia 2015

Oniricon cz. 172

Śniło mi się, że:




- w komiksie ,,Wiedźmin'' Polcha i Parowskiego występował humanoidalny, zielony jaszczur Khyvar,



- zjadłem dużo smażonych na złoto uszek i słodyczy,



- mąż muzułmanin zabronił swej żonie chrześcijance modlić się w nocy i pracować,



- byłem mistrzem gry RPG, w której bohaterów w karczmie zaatakowały żywe parówki, a potem spotkali nosorożca włochatego,



- widziałem żywą parówkę pełzającą po chodniku,



- w przedsoborowej wersji ,,Litanii loretańskiej'' porównywano Maryję do bohaterek mitologii greckiej,
- poszedłem do pracy dla niepełnosprawnych, gdzie zapisałem swój sen o powieści fantasy ,,1410'', a mojemu szefowi to się nie spodobało i próbował mi niszczyć moje zapiski, a ja byłem na niego zły z tego powodu; potem razem z innymi pracownikami brałem udział w przedstawieniu teatralnym,
- widziałem w kolorze polski film ,,Pan Twardowski'' z 1936 r, na którym król Zygmunt August miał w sali tronowej pracownię alchemiczną, zaś tytułowy bohater za pomocą szabli walczył z diabłem zamienionym w wilka,



- królowa Tatra i Niebieski Chłopiec walczyli z inwazją wilków i wilkołaków,



- na przystanku autobusowym w Szczecinie zaatakował mnie skunks, przed którym nie zdążyłem uciec,



- żarłacz wielorybi (Carcharodon megalodon) był większy od płetwala błękitnego (tak naprawdę płetwal błękitny mierzy 30 m dł, zaś Carcharodon megalodon mierzył 15 m dł),
- kiedy chciałem wyjść na miasto, Pavlas ov Vidłar kazał mi zdjąć majtki i skarpety, abym upodobnił się do Cejrowskiego, potem szukałem go w kościele, lecz nie wiedziałem, w którym (nie sprecyzował czy mam go szukać w kaplicy dominikanów, czy też w pobliskim kościele),



- Marian Paździoch miał ,,parcie na szkło''; razem z Arnoldem Boczkiem, którego nazywał Józefem, grał w ping - ponga jajkiem i uparł się, aby publicznie pożegnać grupkę dzieci w teatrze, lecz prezenterka telewizyjna powiedziała mu, że może to zrobić jedynie za kulisami,



- Doda zażywa zioło duvię, dzięki któremu rosną jej pośladki (tzw. ,,buffia''),
- w szkole przeciskałem się między małymi dziećmi i bałem się, że zostanę z tego powodu niesłusznie oskarżony o pedofilię; UWAGA: To tylko sen; nie jestem pedofilem, ani nie pochwalam tego zboczenia,
- przed szkołą mały chłopiec przyciskał mnie do płotu i nalegał, abym nie pisał książki,



- po latach spotkałem Jenę ov Blackeyovą i chciałem się z nią przywitać. 

2 komentarze:

  1. "w szkole przeciskałem się między małymi dziećmi i bałem się, że zostanę z tego powodu niesłusznie oskarżony o pedofilię; UWAGA: To tylko sen; nie jestem pedofilem, ani nie pochwalam tego zboczenia," - no co ty nie wstydź się każdy ma jakieś słabości .... hahahahhaha

    OdpowiedzUsuń
  2. "w szkole przeciskałem się między małymi dziećmi i bałem się, że zostanę z tego powodu niesłusznie oskarżony o pedofilię; UWAGA: To tylko sen; nie jestem pedofilem, ani nie pochwalam tego zboczenia," - no co ty nie wstydź się każdy ma jakieś słabości .... hahahahhaha

    OdpowiedzUsuń