Doktor był pijany,
Przykleił się do ściany,
Ściana była mokra,
Przylepił się do okna,
Okno było duże,
Wyleciał na podwórze,
Na podwórzu były dzieci
I kopnęły go do śmieci,
W śmieciach były koty
I podarły mu galoty,
Ale kupił sobie nowe,
Tyle, że papierowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz