poniedziałek, 5 maja 2025

,,Babia Góra''

 



,, [...] Już dziesięć wieków, jak Polska stoi;

Wiedmy dotychczas tam były.

Szczęśliwy, kto się bał ich i boi:

Śmiałego zawsze zgubiły.


Niejeden pielgrzym czynił przysięgę,

Jako ich straszne wyroki,

Widziano z ludzi, przez ich potęgę,

Żmije, ropuchy i sroki,


Lub jeśli który młodzik się ważył

Krok tam posunąć zuchwały,

Przymus go dzikiej pastwie obnażył,

A one kwiat krwi wyssały.


[...] Aż siadłszy jedna z nich na łopacie:

'O głupie siostry! zawoła,

Szpiega wy swoich tu ofiar macie:

Zrywa znajome nam zioła.


Twardowski jeno mógł one zrywać

Przeszłymi dawno czasami:

Wolnoć mu było tu niegdyś bywać,

Ale on sprawę miał z nami.


[...] Wracając nam się tu do stolicy

W nadgrodę mojej pamięci,

Urwij po drodze garść czemierzycy:

Bo mi się we łbie coś kręci''

- Franciszek Dionizy Kniaźnin (1749/ 1750 - 1807) ,,Babia Góra'' (fragmenty)



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz