środa, 3 stycznia 2024

Refleksja polityczna cz. 66

 

 


Ostatnio tabloid ,,Super Express'' rozpływa się nad Tuskiem niosącym na rękach psa Portosa należącego do jego córki. Skomentuję to przypomnieniem, że zbrodniarze, Hitler i Putin też fotografowali się ze zwierzętami (a także z dziećmi), chcąc ocieplić swój wizerunek, co nie przeszkadzało im krzywdzić ludzi (np. kradzież pieniędzy z OFE, podwyższenie wieku emerytalnego kobiet, szczucie na przeciwników politycznych i brutalne niszczenie TVP w przypadku Tuska). 


 


1 komentarz:

  1. PiS też super extra nie był. To była udawana prawica bo jak nazwać wymachiwanie szabelką a potem i tak godzenie się na nieciekawe propozycje? Morawiecki zapraszający Gretę T. na szczyt klimatyczny w Katowicach i latanie do Davos po wytyczne. Do tego jeszcze większe rozjuszenie ultrasów w PO kiedy Jarosław K. nazwał ich elektorat "gorszym " sortem? Obie "jedyne słuszne "partie są siebie warte

    OdpowiedzUsuń