środa, 31 lipca 2013

Święty ptak Inków




Ptaki w wielu kulturach otoczone były kultem. Starożytni Egipcjanie czcili sokoły rarogi, sępy, oraz ibisy. Atrybutem Zeusa był orzeł, Ateny sowa, Hery kukułka, Afrodyty gołąb, zaś Hefajstosa - przepiórka. Słowianie (prawdopodobnie) czcili orły i łabędzie.



Dla Majów i Azteków świętym ptakiem był kwezal - obecnie znajdujący się w godle Gwatemali. Również Słońce w wielu kulturach było otoczone kultem. Inkowie wierzyli, że Słońce wykluło się z jaja wysiedzianego przez kondora, co zaważyło na czci jaką te ptaki odbierały od Inków. To właśnie kondor olbrzymi będzie bohaterem tego rozdziału.
Kondory to ptaki drapieżne, które w Nowym Świecie (od południowych stanów USA po Patagonię) zajmują niszę ekologiczną sępów, od których są starsze i prymitywniejsze - nie wydają dźwięków z powodu braku narządów (bębna i błon wibracyjnych) służących ku temu. W minionych epokach geologicznych kondory żyły w Europie.



Największym przedstawicielem tych ptaków był argentavis (,,argentyński ptak'') z okresu miocenu, który żył w Ameryce Południowej. Jak nie nazwać ,,potwornym'' sępokształtnego olbrzyma o 7 m rozpiętości skrzydeł?!



Kondor olbrzymi, zwany andyjskim, słusznie nosi swoją nazwę. Rozpiętość skrzydeł wynosi 2,9 - 3,3 m. Samce ważą od 11 - 12 kg, zaś samice: 7,5 - 10 kg. Dojrzałość płciową kondory osiągają w wieku 5 - 7 lat, zaś wykluwają się po upływie 54, lub 58 dni. W jednym lęgu wykluwa się jedno, lub dwoje piskląt ważących 180 g. Nieco kontrowersyjna jest długość życia: może się mieścić w granicach 60 - 70 lat (w ogrodach zoologicznych), choć niektórzy twierdzą, że istnieją stuletnie kondory.
Żyją one na zachodnim krańcu Ameryki Południowej (liczba miejsc lęgowych uległa zmniejszeniu w Wenezueli) w środowisku górskim, jak też na wybrzeżach.
Omawiany gatunek ma pozbawioną upierzenia głowę i szyję, u samców ozdobioną mięsistym grzebieniem. ,,Kołnierz'' z białego, puszystego pierza oddziela nagą szyję od reszty ciała. Upierzenie czarne z białymi końcami skrzydeł.
Kondory zajmując niszę ekologiczną sępów żywią się tak jak one padliną - w czym ma im pomagać najlepszy wśród ptaków węch (ptaki nie są takimi węchowcami jak ssaki!). Jest to jednak kwestia sporna. Sępy i kondory odżywiają się padliną z racji tępych dziobów i szponów nieprzydatnych do celów łowieckich - ich brak upierzenia na głowach i szyjach, zapobiega wybrudzeniu się resztkami pożywienia. Kondor olbrzymi w niektórych przypadkach potrafi polować. Jego łupem padają morskie ptaki, czasem potomstwo zwierząt gospodarskich. Niemniej nakreślone przez Julesa Verne'a w ,,Dzieciach kapitana Granta'' porwanie człowieka przez kondora można tylko ,,między bajki włożyć''. To raczej człowiek jest niebezpieczny dla kondorów, ale do tego jeszcze dojdziemy. Wielka obfitość padliny gromadzi wiele kondorów w jednym miejscu, często bijących się między sobą o martwe zwierzę. Ptaki padlinożerne jedzą bardzo dużo - niekiedy tyle, że nie mogą się wzbić w powietrze!
Kondory prowadzą półstadny tryb życia, zakładając pary monogamiczne. Gniazda zakładają na naturalnych wzniesieniach terenu. Ich pisklęta są gniazdownikami.



Czczony przez Inków ptak, po upadku ich cywilizacji został dotknięty srogimi prześladowaniami. Powszechne było barbarzyńskie znęcanie się nad schwytanymi kondorami; przywiązywano je do koni, lub byków; okładano pięściami, lub pozostawiano je własnemu losowi. Obecnie andyjskie kondory są gatunkiem chronionym (przynajmniej teoretycznie) i choć wykazują tendencje spadkowe widać je nie tylko w godle Ekwadoru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz