sobota, 17 grudnia 2016

Koszmary o satanistach

Jeśli będą wam mówić, że jestem satanistą – nie wierzcie. Od satanizmu się odcinam, stanowczo i jednoznacznie. Budzi on we mnie niekłamną odrazę. W gimnazjum na lekcji religii nie mogłem patrzeć na film dokumentalny o tej parodii religii, a w liceum zaklejałem pentagram widniejący na drzwiach do gabinetu pielęgniarki, aż wreszcie poprosiłem woźnego o jego usunięcie. Odrzucam każdą formę satanizmu, a ,,Biblię szatana’’ La Veya uważam za gorszą od ,,Mojej walki’’ Adolfa Hitlera (oczywiście nie polecam żadnej z tych książek).







Śniło mi się, że:

- razem z Jeną ov Blackeyvą uciekałem z niewoli satanistów,
- byłem demonem Jezydem mieszkającym w lustrze,
- gdy nocą szedłem razem z panią Anną ov Scayapakovą przez podwórko swojego domu, odkryłem z przerażeniem, że połowa mojej klasy to sataniści,
- La Vey zwodził ludzi pod postacią dziewczynki, a potem ich pożerał,
- w Szczecinie, chyba na Wałach Chrobrego, księża egzorcyści urządzili pokazową orgię, aby zademonstrować katolikom, czego powinni unikać (przypominam, że jest to wyłącznie sen, na jawie zaś wierzę, że posługa księży – egzorcystów jest potrzebna i zasługuje na szacunek),
- pewien amerykański satanista współżył cieleśnie z waranem z Komodo, ich dziećmi były pół – ludzie, pół – kościotrupy,
- wypożyczyłem z biblioteki ,,Biblię szatańską’’, lecz bałem się ją czytać i tylko do niej zaglądałem (na jawie nawet nie wziąłbym jej do ręki),
- pewien rosyjski satanista został popem, bo chciał mieć dużo pieniędzy,
- Aleister Crowley napisał opowiadanie o muszli klozetowej,
- Aleister Crowley grał rocka, swoją pierwszą, podyktowaną przez diabła piosenkę spisał na skorupie żółwia, później zaprzestał kariery muzycznej,
- kłóciłem się z Adamem Darskim – Nergalem o szacunek dla chleba i inne sprawy religijne,
- pan Tomasus ov S. i pani Madlena ov (nazwiska zapomniałem) byli na satanistycznym koncercie,
- miałem grać w filmie razem z Adamem ,,Nergalem’’ Darskim i byłem zgorszony z tego powodu,
- miałem jechać na wycieczkę z grupą dorosłych ludzi i przed wyruszeniem w drogę spotkałem Aleistera Crowleya, którego bardzo się przestraszyłem,
- w XVI – wieku uważano Irlandię za krainę satanistów.

1 komentarz:

  1. Ej, ale porównanie z Moją walką jest krzywdzące wobec La Veya, tak samo określenia parodia religii jest nie na miejscu.

    OdpowiedzUsuń