sobota, 11 listopada 2023

,,Wigilia pełna duchów''

 


W listopadzie 2023 r. przeczytałem ,,Wigilię pełna duchów’’, antologię brytyjskich opowieści niesamowitych z XIX i początku XX wieku, pod redakcją Marty Dobreckiej, która ukazała się nakładem wydawnictwa ,,Zysk i S – ka’’ w 2019 r.



Stanowi ona pokłosie dawnej, wiktoriańskiej tradycji, publikowania na Boże Narodzenie historii o … duchach (najlepiej znanym przykładem jest tu Charles Dickens i jego ,,Opowieść wigilijna’’ 1).



Zbiór zawiera 12 opowiadań, pisanych przeważnie przez kobiety. Należy tu wymienić następujące utwory:

- Mrs. J. H. Riddell ,,Dom pod Włoskim Orzechem’’ (ang. ,,Walnut – Tree House’’, 1882),

- Andrew Haggard ,,Duch panny młodej’’ (,,A Spirit Bride’’, 1896),

- G. B. Burgin ,,Modlitwa Sir Hugona’’ (,,Sir Hugo’s Prayer’’, ok. 1920),

- Elizabeth Gaskell ,,Opowieść starej piastunki’’ (,,The Old Nurse’s Story’’, 1852),

- F. Marion Crawford ,,Duch lalki’’ (,,The Doll’s Ghost’’, 1896), ,,Wrzeszcząca czaszka’’ (,,The Screaming Skull’’, 1911) i ,,Górna koja’’ (,,The Upper Berth’’, 1886),

- Arthur Conan Doyle ,,Kapitan ‘Gwiazdy Polarnej’’ (,,The Captain of the ‘Pole – Star’’, 1883),

- Edith Wharton ,,Później’’ (,,Afterward’’, 1910),

- M. R. James ,,Jesion’’(,,The Ash – Tree’’, 1904),

- Emily Arnold ,,Duch skarbca’’ (,,The Ghost of the Treasure – Chamber’’, 1886),

- Isabella F. Romer ,,Nekromanta – duch a czarna magia’’ (,,The Necromancer; or, Ghost versus Gramarye’’, 1842).

Przekładu dokonali: Katarzyna Bogiel, Beata Długajczyk, Ewa Horodyska, Robert Lipski, Jerzy Łoziński i Jan S. Zaus.

Akcja tych opowieści rozgrywa się w czasach, kiedy żyli ich Autorzy w różnych zakątkach Wielkiej Brytanii (zwłaszcza w Kornwalii), w okolicach Bieguna Północnego, w południowych Niemczech, a także w średniowiecznych lub renesansowych Włoszech.



Na kartach antologii pojawiają się klasyczne duchy zmarłych przypominające wyglądem żywych ludzi jak: mały chłopiec błąkający się po Domu pod Włoskim Orzechem, czy Evelyn, zmarła panna młoda, która pokierowała seansem spirytystycznym (niebezpieczną duchowo praktyką, która była popularna w czasach, gdy powstawały te opowieści). Średniowieczny rycerz, Sir Hugo, czciciel św. Wacława, dzięki modlitwie do swego patrona, zmaterializował się w XX wieku i obronił młodą kobietę przed niechcianym zalotnikiem. W dworze na odludziu ukazywał się stary lord grający na organach sprowadzonych z Holandii. Razem z nim posiadłości ukazywała się też jego córka i mała wnuczka, które skrzywdził w swojej zapalczywości. Kapitan statku wielorybniczego ,,Gwiazda Polarna’’ popłynął aż na Biegun Północny, aby tam spotkać ducha ukochanej kobiety. Sir Guy, ponury szlachcic o groźnym spojrzeniu, uwieczniony na portrecie wiszącym w starym, kornwalijskim zamku, na prośbę młodej Ruby, przybyłej z Indii, wskazał jej drogę do skarbca. Dzięki temu narzeczony Ruby, zubożały Derrick Trevelyan nie musiał już sprzedawać rodowego zamku, aby spłacić długi. Włoski markiz Gaetano z rodu Sammarinów, zdradziecko zabity przez swego brata, Felice, ukazał się po swojej śmierci na jego ślubie pod postacią budzącego grozę Szarego Pokutnika, który zdemaskował swojego mordercę.



W książce możemy też przeczytać o bardziej nietypowych zjawach. Oprócz ludzi swoje dusze posiadały też … lalki. Pan Puckler, nazywany Herr Doktor, Niemiec z pochodzenia, z wielką troską i czułością zajmował się naprawianiem lalek. Gdy jego ukochana córka, Else, została napadnięta na ulicy i trafiła do szpitala, duch rozbitej przez chuliganów, porcelanowej lalki pomógł zmartwionemu ojcu odszukać dziecko. Wrzeszcząca po nocach czaszka należała do kobiety, którą mąż zamordował we śnie, wlewając do ucha roztopiony ołów przez lejek. Szukała zemsty na człowieku, który mimowolnie podsunął jej mężowi podczas kolacji pomysł na zbrodnię. W końcu czaszka dopadła swą zastraszoną ofiarę i zagryzła ją. Utrapieniem nawiedzonej kabiny 105 na transatlantyku ,,Kamczatka’’ był humanoidalny potwór morski, który uparcie otwierał bulaj i zalewał pomieszczenie wodą. Przed jednym z domów rósł stary, nawiedzony jesion, zsyłający koszmary i zamieszkany przez olbrzymie pająki.

Opowiadania te są bardzo klimatyczne i niebanalne. Najbardziej podobało mi się, gdy niemiecki okultysta, Waldkirch porzucił magię po spotkaniu z Szarym Pokutnikiem :).



1 Odsyłam do posta: ,,Opowieść wigilijna’’.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz