W dzieciństwie przypadającym na lata 90 - te XX wieku oglądałem program ,,Ciuchcia''. W jednym z odcinków Kulfon był leniwym piekarzem, szukającym w śnie pociechy za swoje niepowodzenia. Kiedy spał, przychodził skrzat Zakalec. Wkładał palec do ciasta i psuł cały wypiek. Kary Zakalca pogłębiały jedynie poczucie beznadziei Kulfona. Na szczęście błędne koło przerwała wróżka, żaba Monika. Zapędziła Kulfona i Zakalca do wytężonej pracy przy pieczeniu chleba.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz