,,Góry Ikaryjskie (Ar – Gori
– ar – Ikar) ze stolicą w Terekabadzie nad rzeką Terek, zamieszkane były przez
lud turański, żyjący z pasterstwa, bartnictwa i zbójnictwa, którego praojcem
był Ikar (Icarus), syn Dedala. Jak podaje ‘Codex vimrothensis’ Ikar odlatując wraz z ojcem z Krety, nie
zginął w morzu, lecz osiadł na Kaukazie – Promecie – Górach Jasowskich, gdzie
razem z nimfą rzeki Terek dał początek ludowi Iczkeri. Ikaryjczycy największą
czcią otaczali Enka Pochwista; gdy raz ściągnęli na siebie jego gniew, pan
wiatrów zesłał na nich straszliwą wichurę, mającą moc zniszczyć całą krainę.
Pochwist – Strzybóg ostatecznie zrezygnował z ukarania Gór Ikaryjskich, widząc
wilczycę, z wielkim oddaniem zasłaniającą swe młode przed wichurą. Na pamiątkę
tego wydarzenia, Ikaryjczycy umieścili wizerunek wilczycy na swych stanicach.
Sarmaci i podbici przez nich Słowianie pogardzali prostymi góralami znad
Tereku; wkroczyli do ich krainy niosąc rzeź, gwałt i pożogę. Niespokojna to
była satrapia, liczne i krwawo tłumione powstania w niej wybuchały, kiedy to
nikt nikomu litości nie okazywał’’ - ,,Wymrocze’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz