sobota, 30 marca 2013

Praeludium materiae




 ,,Na początku był tylko Bóg i nicość. Nie było czasu ni materii.
Czas się zaczął gdy powstała materia. Narodziły się w płomieniu chaosu i huku kreatorskiej
                                                               Potęgi Boskiej.
Nicość wypełniły ogień i chmury gazu płomieniem gorejącego,
Które gwiazdom i planetom genezę wręczyły
System szeregiem stanął. W środku Stella Solaris, a planety:
                              Hermes, Afrodyta, Gaja,
                                  Ares, Faeton, Zeus,
                                  Kronos, Uranos, Posejdon
                                               i  Hades
Niczym kwezakoatle wokół padliny krążą.
Gaja jak Ziemię nazywają między Afrodytą a Aresem położona.
Wokół dwa księżyce jej Luna i Perkun;
Zaś po horyzont – mroku i morza panowanie.
W atmosferze się unosi węgla dwutlenek – strażnik życiu wrogi,
Lecz do morza władza jego nie ma dostępu.
Asteroidu smuga świetlista sklep nieba ziemskiego przecięła.
Bakterie zeń spadają w łono oceanu niczym w objęcia matki.
Ewolucję tam przebyły i Euglenidów zielonych naród utworzyły.
Euglenidzi mieli wici i plamkę światłoczułą, takoż chlorofil,
Bakterie także jedli.
Od nich zwierząt, roślin rody wszystkie się wywodzą.
Oto genezę życia poznaliśmy.
Życia, którego każdy z nas częścią jest’’.

                      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz